ipad

Kupno nowego urządzenia mobilnego nierzadko wiąże się z potrzebą skopiowania danych ze starszego sprzętu. O ile przeniesienie zdjęć i filmów nie stanowi większego problemu, tak dane z aplikacji to już inna para kaloszy - choć producenci smartfonów, tacy jak Samsung, oferują dedykowane narzędzia, które pozwalają zautomatyzować ten proces. Z międzyplatformowym narzędziem przychodzi Apple - umożliwi ono przenoszenie danych z aplikacji pomiędzy Androidem, a np. iOS.

Każda epoka w wielkiej firmie technologicznej kiedyś się kończy. Tim Cook, który przejął stery w Apple po Stevie Jobsie w 2011 roku, doprowadził firmę do rekordowych wycen. Jego kadencja to przede wszystkim mistrzostwo w zarządzaniu operacjami i łańcuchem dostaw. Jednak Cook zbliża się do wieku emerytalnego, co naturalnie rodzi pytania o przyszłość lidera jednej z najważniejszych spółek na świecie. Proces wyboru następcy w firmie tej skali jest niezwykle złożony.

Mobilne urządzenia są dziś naprawdę wydajne. Umożliwiają nam nie tylko wykonywanie prostych, ale i zaawansowanych zadań. Do tych ostatnich można zaliczyć np. tworzenie lub edycję materiałów wideo. W tym przypadku dużo rozbija się o oprogramowanie, które w darmowej odsłonie często jest naszpikowane reklamami. Można powiedzieć, że nadchodzą duże zmiany, ponieważ Adobe postanowiło wprowadzić do mobilnego świata aplikację Premiere, która ma naprawdę wiele zalet.

6 października 2010 roku, a więc niespełna 15 lat temu, na rynku, a w zasadzie na systemie iOS, pojawiła się pierwsza aplikacja platformy Instagram, która - co ciekawe - w fazie rozwoju nosiła nazwę Burbn. Stosunkowo szybko, bo już 3 kwietnia 2012 roku, ukazała się aplikacja na system Android. Cztery lata później dostępna stała się wersja na system Windows 10 Mobile, a chwilę później na Windows 10. Oficjalna aplikacja trafiła właśnie na kolejne urządzenia - iPady od Apple.

Trudno byłoby dziś znaleźć osobę, która nie słyszała o komunikatorze internetowym WhatsApp. Rozwiązanie istnieje na rynku od wielu lat i nadal cieszy się dużą popularnością. Od 2014 roku WhatsApp jest w rękach firmy Meta, która swego czasu wykupiła go za kilkanaście miliardów dolarów. Do tej pory z dedykowanej aplikacji mogły korzystać osoby mające smartfony z Androidem lub iOS na pokładzie (choć nie tylko), ale nie posiadacze iPadów. Sytuacja właśnie uległa zmieniła.

Wkraczamy do świata większych urządzeń mobilnych, aby poznać statystyki, które dotyczą rynku tabletów. Za nowy raport, który odnosi się do dostaw tych urządzeń, po raz kolejny odpowiada firma Canalys. Dzięki niemu możemy się dowiedzieć, jakie marki najlepiej radziły sobie w czwartym kwartale oraz całym 2024 roku. Nietrudno się domyślić, że na całym świecie największe udziały ma przedsiębiorstwo Apple, jednak to nie ono zanotowało największy wzrost - ten należy do chińskiej firmy.

Wśród ekspertów branżowych nie brakuje głosów, że Apple nie jest już tak innowacyjną firmą, jak przed laty. Póki co wyniki finansowe firmy pokazują jednak, że obecne podejście sprawdza się znakomicie. Apple ma za sobą kolejny rekordowy kwartał i nic nie wskazuje na to, żeby trend ten miał się w najbliższym czasie odwrócić. Głównym motorem napędowym dla dobrych wyników firmy z Cupertino jest niezmiennie sprzedaż iPhone’ów, a także usług cyfrowych.

Artyści cyfrowi do tworzenia swoich dzieł bardzo często wykorzystują tablety od firmy Apple, czyli iPady, które pozwalają na pracę z dedykowanymi rysikami. Na tej scenie pierwsze skrzypce gra aplikacja Procreate, która zapewnia ogromną funkcjonalność i wymaga tylko jednorazowej opłaty. Istnieją rzecz jasna udane alternatywy, do których można zaliczyć aplikacje Krita, Sketchbook, czy też mniej znaną Adobe Fresco. Ta ostatnia właśnie stała się zupełnie darmowa.

Apple niewątpliwie przespało optymalny moment na wdrożenie elementów sztucznej inteligencji do swoich systemów i usług. Część dystansu, jaki dzieli firmę z Cupertino od jej konkurentów ma nadrobić iOS 18, który zaoferuje wreszcie pełnoprawne wsparcie dla AI. Niestety proces wdrażania tego typu elementów nie przebiega wystarczająco gładko. Dowiedzieliśmy się bowiem, że system ten będzie na premierę pozbawiony wsparcia dla Apple Intelligence.

W długoterminowej perspektywie każda firma potrzebuje czynnika, który pozwoli utrzymać sprzedaż na wystarczającym poziomie. Z kolei klienci oczekują czegoś, co wpłynie na ewentualną decyzję o zakupie. Aktualnie takim czynnikiem jest sztuczna inteligencja, która potrafi skutecznie napędzić sprzedaż. Firma Apple od pięciu kwartałów mierzy się z jej spadkiem i to właśnie ogłoszone Apple Intelligence ma szansę coś zmienić w tej kwestii. Jednak pakiet może stać się częściowo płatny.

Cały ekosystem firmy Apple staje się coraz bardziej przyjazny dla gier wideo. Smartfony Apple iPhone mogą już bezkarnie korzystać z wszelkiej maści emulatorów retro urządzeń, a na dodatek dwa modele z najnowszej serii, czyli Apple iPhone 15 Pro i Pro Max, są w stanie obsłużyć dużo bardziej wymagające produkcje, których na próżno szukać na Androidzie. Do tego stale powiększającego się grona dołączy niebawem Sniper Elite 4, a już teraz zagramy w Assassin's Creed Mirage.

W opinii większości osób Apple oferuje najbezpieczniejszy ekosystem, dzięki któremu nie trzeba się martwić o prywatność swoich danych. Służyć mają temu wielopoziomowe zabezpieczenia, z których można wymienić choćby przypisanie konta iCloud do urządzenia. Od kilku dni użytkownicy donoszą o pewnym problemie, który nieco podważa autentyczną prywatność. Po wykonaniu najnowszej aktualizacji powracają im bowiem usunięte zdjęcia sprzed wielu lat.

Odblokowanie ekosystemu Apple dla emulatorów przynosi coraz lepsze efekty. Do tej pory użytkownicy mogli już skorzystać z funkcjonalnego emulatora o nazwie Delta (NES, SNES, N64, GB, GBA), a teraz dołączył do niego Gamma (choć jak tak dalej pójdzie, to pojawi się jeszcze beta i alfa...), który jest w stanie uruchamiać gry z pierwszej stacjonarnej konsoli od Sony. Na dodatek podczas rozgrywki jesteśmy w stanie korzystać z dodatkowego kontrolera lub klawiatury.

Unijny "Akt o rynkach cyfrowych", czyli DMA, ma na celu przede wszystkim zwiększenie konkurencyjności, utrudnienie dużym firmom technologicznym nadmierne wykorzystywanie swojej pozycji, a także otwarcie rynku na nowe podmioty. Komisja Europejska stwierdziła właśnie, że system operacyjny iPadOS jest jednym z tak zwanych "strażników dostępu". To oznacza między innymi, że już wkrótce zostanie on otwarty na nowe źródła oprogramowania.

Apple nie bez powodu rocznie sprzedaje miliony swoich urządzeń. Nie da się ukryć, że użytkownicy najbardziej cenią ich ekosystem, który wydaje się nie tylko szybki, ale także intuicyjny. Mimo wszystko gigant z Cupertino i tak zasłynął już z wielu dziwacznych i trudno wytłumaczalnych posunięć. Dla przykładu iPad, czyli niemal idealny tablet dla wielu studentów do dziś nie otrzymał natywnej aplikacji kalkulatora. Wygląda jednak na to, że użytkownicy niebawem będą mogli odetchnąć z ulgą.

Gogle Apple Vision Pro zadebiutowały na rynku 2 lutego. Choć sprzęt raczej nie doprowadzi do rewolucji technologicznej, to wśród ekspertów pojawiają się także bardzo optymistyczne głosy co do przyszłych losów sprzętu. Dziennikarz Mark Gurman z serwisu Bloomberg spekuluje nawet, że w przyszłości będzie to substytut dla tabletów. Choć przychody Apple ze sprzedaży iPadów rzeczywiście spadają, to można mieć wątpliwości czy Vision Pro w praktyce je zastąpi.

Od premiery pierwszych smartfonów ze składanym ekranem minęło już sporo czasu. Takie modele w swojej ofercie ma już wiele firm, jak np. Samsung, Google czy Motorola. Wiele osób pewnie chciałoby, by na tej liście pojawiło się także Apple, ale wszyscy znamy podejście tego producenta do takich nowinek. Niewykluczone jednak, że gigant z Cupertino szykuje się do zaskakującej premiery. Pojawiły się właśnie ciekawe doniesienia w tej sprawie.

W listopadzie Apple pozytywnie zaskoczyło wynikami finansowymi za czwarty kwartał roku fiskalnego 2023. Firmie udało się osiągnąć wyższy zysk niż w trzecim kwartale i w analogicznym okresie poprzedniego roku. Jest to dobry rezultat zwłaszcza w kontekście gorszej koniunktury, która ciągle obowiązuje na rynku nowych technologii. W przypadku okresu Q1 FY2024 także nie może być mowy o słabych wynikach, choć inwestorzy są zaniepokojeni sprzedażą smartfonów na rynku chińskim.

Firma Apple wydaje się stosunkowo odporna na okres gorszej koniunktury, z którym mamy ostatnio do czynienia na rynku nowych technologii. Pokazywały to idealnie wyniki za Q3 2023. Były one co prawda gorsze niż kwartał wcześniej, ale w kontekście porównania z analogicznym okresem zeszłego roku wypadały przyzwoicie. Apple opublikowało właśnie wyniki za Q4 2023 i trzeba odnotować, że bardzo pozytywnie zaskakują.

Choć branża elektroniki ciągle znajduje się w kryzysie, to są firmy, które potrafią się odnaleźć w tej sytuacji rynkowej. Obok NVIDII, która mocno zainwestowała w sektor sztucznej inteligencji, na liście nieźle radzących sobie podmiotów jest także Apple. Firma z Cupertino właśnie opublikowała najnowsze wyniki finansowe za Q3 2023. Choć są wyraźnie gorsze niż w poprzednim kwartale, to w zestawieniu z Q3 2022 prezentują się przyzwoicie.

Konferencja Apple WWDC 2023 cały czas trwa i do tej pory mogliśmy zobaczyć sporo nowości od tego producenta. Rzecz jasna nie wszystko, co zostało zaprezentowane, można nazwać mianem "rewolucyjnego", jednak trzeba przyznać, że pokazane wczoraj oprogramowanie Game Porting Toolkit poniekąd można zaliczyć do tego określenia. Od teraz posiadacze komputerów z systemem MacOS otrzymają możliwość rozgrywki w tytuły przeznaczone dla systemu Microsoft Windows.

Jesteśmy przyzwyczajeni do sytuacji, że w przypadku telefonów komórkowych i tabletów korzystamy ze specjalnych aplikacji zamiast mozolnie przechodzić do danej usługi przez przeglądarkę. Także coraz częściej używamy ich także na komputerach osobistych, mimo że moglibyśmy otworzyć kolejną kartę w Chrome, Mozilli czy innym programie tego rodzaju. Czasami to kwestia bezpieczeństwa, czasem przyzwyczajeń samego użytkownika.

Firma Apple znana jest z długiego wspierania wszystkich swoich urządzeń. Jest to zwłaszcza widoczne na tle sprzętu wykorzystującego różne wersje Androida. Niestety granica zawsze gdzieś się znajduje. Według dostępnych informacji już wkrótce większość usług firmy z Cupertino przestanie działać na starszych wersjach jej systemów operacyjnych. Na szczęście tego typu sprzęt zazwyczaj oferuje możliwość aktualizacji do nowszej edycji oprogramowania.

Wszyscy ci, którzy wykorzystują urządzenia Apple do obróbki wideo, z pewnością znają Luma Fusion. Ta popularna aplikacja cieszy się wielkim uznaniem nie tylko ze strony użytkowników. Została oficjalnie nagrodzona przez Apple za najlepszą aplikację dla iPada. Do tej pory można było z niej korzystać wyłączenie na iPhonie, wspomnianym iPadzie oraz Macu. Jednak wersja beta programu jest już dostępna do kupienia na Androidzie oraz ChromeOS.

Apple zbiera się do odnowienia swoich tabletów z oznaczeniem iPad Pro. Według raportu, w tym roku nie należy spodziewać się niczego spektakularnego dla iPada Pro, ani też żadnych większych aktualizacji dla innych modeli iPadów takich jak podstawowy iPad, iPad mini czy iPad Air. Jednak patrząc w przyszłość do 2024 roku i dalej, sprawy stają się bardziej ekscytujące, albowiem korporacja przygotowuje poważną rewizję, która mogłaby zadebiutować wiosną przyszłego roku.

Bardzo często w październiku Apple organizowało dodatkową konferencję prasową, podczas której mogliśmy usłyszeć o nowych komputerach Mac czy kolejnych tabletach z rodziny iPad. Tym razem amerykańska firma postanowiła wprowadzić kilka nowości bez uprzedniego przygotowywania pokazów online. Na laptopy MacBook z układami M2 Pro oraz M2 Max jeszcze poczekamy, tymczasem Apple zaprezentowało odświeżonego Apple iPad 10 oraz kolejne wersje topowych iPadów Pro.

Wydawało nam się, że od dawna wiemy niemal wszystko o smartfonach Apple iPhone 14. Wszyscy zdążyliśmy się przyzwyczaić do myśli, że już niebawem zapoznamy się z czterema modelami: iPhone 14, iPhone 14 Max, iPhone 14 Pro i iPhone 14 Pro Max. Możliwe jednak, czeka nas niemałe zaskoczenie. Znany leakster Evan Blass piszący dla serwisu 91mobiles donosi teraz, że Apple już niebawem pokaże kolejnego miniaturowego smartfona.

O tym, że gra Fortnite zniknęła z platformy iOS za sprawą sporu pomiędzy Epic Games a Apple, wiedzą wszyscy fani gatunku battle royale. Firmy oferujące rozwiązania chmurowe dostrzegły w tym szansę na popularyzację swoich usług. W dalszym ciągu nie możemy pobrać rzeczonej produkcji ze sklepu App Store, ale nie oznacza to braku możliwości cieszenia się zabawą w Fortnite na smartfonach Apple iPhone. Wystarczy skorzystać z Xbox Cloud Gaming. Microsoft udostępnił bowiem tytuł w ramach własnej platformy...

Kilka tygodni temu do sieci zaczęły napływać informacje o tym, że Apple będzie zmuszone do respektowania tzw. sideloadingu, a więc instalowania na swoich urządzeniach aplikacji firm trzecich (spoza App Store). Ma to wynikać z przepisów Unii Europejskiej, która chce "aby każdy użytkownik miał wolność wyboru". Tim Cook, CEO Apple'a, nigdy nie pochwalał tego typu rozwiązania i wczoraj, podczas eventu International Association of Privacy Professionals po raz kolejny podkreślił, że sideloading może...

Firma z Cupertino podała oficjalny termin rozpoczęcia zespołu konferencji Apple WWDC 2022. Tegoroczna odsłona Worldwide Developers Conference potrwa od 6 do 10 czerwca, natomiast najciekawszy będzie oczywiście event inauguracyjny, czyli keynote. To właśnie podczas wystąpienia otwierającego wydarzenie prezentowany jest zarys nowości. Choć w założeniach WWDC kierowane jest głównie do programistów, dziś śledzą ją miliony fanów nowych technologii. Wszak smartfony, komputery i urządzenia ubieralne...

Z każdym dniem przybywa firm, które dołączają do sankcji nakładanych na Rosję przez Unię Europejską i USA. Jak sami niedawno informowaliśmy, największe komputerowe koncerny jak AMD, Intel czy NVIDIA wstrzymały już dostawy swoich produktów. Z drugiej strony w całej sprawie milczało dotąd Apple, czyli najbardziej wartościowa marka technologiczna na świecie. Choć niektórzy sądzili, że firma Tima Cooka pozostanie neutralna w całej sprawie, to jednak dziś dobiegły do nas wiadomości, jakoby dołączyła...

Oferta Apple na rok 2022 nie została co prawda potwierdzona, ale bazując na nieoficjalnych informacjach, można całkiem celnie typować plany firmy z Cupertino. Dzięki Markowi Gurmanowi z Bloomberga udało nam się poznać prawdopodobne plany producenta dotyczące smartfonów z rodziny Apple iPhone oraz komputerów Mac. Co więcej, w drugim przypadku nie chodzi wyłącznie o jedną kategorię, lecz o cały przekrój portfolio – od modeli przenośnych, po urządzenia stacjonarne dla profesjonalistów. Reasumując,...

Strumieniowanie produkcji takich jak gry to nie lada wyzwanie. Zwłaszcza, jeśli chcemy to zrobić jak najmniejszym kosztem, zachowując jak najwyższą wydajność. Dlatego też programiści stojący za tzw. cloud gaming dwoją się i troją, aby dostarczać graczom coraz to nowych rozwiązań i przekonać do wybrania właśnie ich usługi. Aktualnie taki chociażby Microsoft testuje mianowicie opcję Clarity Boost, a więc specjalną opcję, która będzie wyostrzać krawędzie strumieniowanej grafiki w usłudze...

Usługa Xbox Cloud Gaming cieszy się ogromnym zainteresowaniem, nic więc dziwnego, że Microsoft zapewnia dostęp do niej kolejnym platformom. Pod koniec czerwca tego roku MS zakończył beta testy rzeczonej usługi na PC oraz iPhone'ach, dzięki czemu każdy subskrybent Xbox Game Pass Ultimate może już w pełni oficjalnie cieszyć się możliwościami grania w chmurze. Dziś przyszła pora na konsole Xbox. W myśl hasła "gaming for everyone", Xbox Cloud Gaming zaczyna być dostępny dla pierwszych użytkowników...

Podczas konferencji Adobe MAX 2021 producent oprogramowania zapowiedział partnerstwo z Google, którego efektem będzie dostępność aplikacji Photoshop i Illustrator w przeglądarce internetowej. To oznacza ni mniej, ni więcej, jak możliwość korzystania ze wspomnianych programów na tanich tabletach oraz komputerach przenośnych typu Chromebook. Nie będą to oczywiście pełnoprawne aplikacje, gdyż twórcy ogranicza w pewny sposób ich funkcje. Niemniej, Adobe zmierza w kierunku, który spodoba się osobom...

Unia Europejska chce walczyć z nagromadzeniem elektrośmieci oraz niedogodnościami dla konsumentów warunkowanymi niezgodnymi akcesoriami ładującymi. W ramach działań Komisja Europejska chce wprowadzić jeden standard dla technologii przewodowego, tradycyjnego ładowania oraz jeden standard dla technologii szybkiego ładowania. Co ciekawe, w grę wchodzi definitywne rozdzielenie sprzedaży urządzeń elektronicznych takich jak smartfony czy tablety od sprzedaży akcesoriów w postaci ładowarek. Producenci będą...