city builder

Nawet najbardziej pieczołowicie budowane zaufanie można stracić w stosunkowo krótkim czasie, jeżeli wpadka będzie odpowiednio duża. Idealnym przykładem takiej sytuacji okazał się przypadek Colossal Order. Pierwsza odsłona Cities: Skylines odniosła wielki sukces, do tego przez wiele lat była konsekwentnie wspierana kolejnymi mocnymi aktualizacjami. Sequel miał wejść na jeszcze wyższy poziom, na razie jednak okazał się wielkim rozczarowaniem.

Wśród retro gier z lat 90. XX wieku oprócz znanych nam hitów takich jak Half-Life, Tomb Raider, Fallout, czy też Worms, sporą popularnością cieszyły się tzw. city buildery pokroju SimCity. Ich główną atrakcją było budowanie miast i zarządzanie nimi. Gatunek ten przeszedł co prawda sporo zmian, szczególnie pod kątem wizualnym, natomiast tworzony jest właśnie tytuł, który swoim stylem przypomina początki takich gier. Wzbogacono go jednak o nowe mechaniki.

Zdecydowanie nie tak miała wyglądać premiera kontynuacji bardzo uznanego IP. Część pierwsza Cities: Skylines zachwycała nie tylko różnorodnością rozgrywki i poziomem rozbudowania, ale była przy tym skrupulatnie rozwijana przez całe lata. Logiczne zatem, że wymagania wobec kolejnej odsłony będą odpowiednio wysokie - zwłaszcza, że zapowiedzi obiecywały całkiem sporo. Niestety, start spotkał się z niemałymi turbulencjami i teraz twórcy mają wiele do naprawienia.

Wiosną tego roku szwedzki wydawca gier Paradox Interactive zapowiedział kontynuację swojego bardzo popularnego tytułu Cities: Skylines. Emocje towarzyszące kolejnym prezentowanym materiałom były bardzo duże, niestety co chwilę nie brakuje też wieści o produkcyjnych potknięciach. Wiadomo chociażby, że konsolowi gracze będą musieli poczekać na tytuł aż do przyszłego roku, a wraz z dzisiejszą premierą gry na PC okazuje się, że ta działa jedynie w 30 klatkach na sekundę.

Premier w tym okresie w roku nie brakuje, ale dla niejednego to właśnie gra wydana przez Paradox Interactive jest najbardziej oczekiwanym tytułem jesieni (albo przynajmniej znajduje się w czołówce). Pierwsza odsłona Cities Skylines przez lata zebrała całkiem pokaźną grupę fanów, zresztą dopiero niedawno deweloperzy przestali ją rozwijać, aby zrobić miejsce dla kontynuacji. Kolejne materiały drugiej części mogły zaostrzać apetyt, ale niestety do ideału jest daleko.

Paradox Interactive od lat wypuszcza skomplikowane i wciągające gry strategiczne z większym bądź mniejszym udziałem elementów ekonomicznych. To samo studio odpowiada też za znany i lubiany symulator budowania miasta Cities: Skylines, którego następca miał mieć premierę na wszystkich platformach już 24 października. Nieoczekiwanie jednak deweloperzy zmienili datę premiery w wersjach przeznaczonych na konsole Sony PlayStation 5 i Microsoft Xbox Series.

Jednym z potencjalnych jesiennych hitów będzie druga odsłona świetnego city buildera. Funkcjonująca przez wiele lat poprzedniczka zyskała gigantyczną popularność, wprowadzając gatunek na zupełnie nowy poziom. Pod koniec ubiegłego miesiąca wprowadzono ostatni, pożegnalny dodatek, my tymczasem czekamy na październik, by móc przekonać się, czy Colossal Order podoła temu niemałemu wyzwaniu, tworząc godną kontynuację. Na razie możemy przyjrzeć się materiałom.

Od oficjalnej zapowiedzi Frostpunk 2 minęły niemal dwa lata. Gracze mogli wówczas zapoznać się ze zwiastunem oraz ogólnymi zmianami w rozgrywce, ale reszta szczegółów - przybliżona data premiery czy wymagania sprzętowe - zostały utrzymane w tajemnicy. Prace nad tytułem najwidoczniej przebiegają zgodnie z planem, ponieważ warszawskie 11 bit studios ogłosiło, że poszukuje osób chętnych do przetestowania i podzielenia się wrażeniami z gry Frostpunk 2.

Pharaoh: A New Era wczoraj zadebiutował na platformie Steam. Jest on remakiem klasycznej gry Pharaoh, znanej w naszym kraju jako Faraon. Producent - studio Triskell Interactive, obiecuje zachowanie ducha pierwowzoru wraz z dodaniem rozmaitych usprawnień które umożliwią zabawę na nowoczesnym sprzęcie oraz poprawią archaiczne rozwiązania interfejsu pierwowzoru. Remake wedle producenta wciągnąć może nas nawet na ponad sto godzin.

Podczas gdy 11 bit studios pracuje m.in. nad grą pt. Frostpunk 2, kilku byłych pracowników tego polskiego studia przygotowało nieco inny city builder, choć też utrzymany w klimatach postapokaliptycznych. Mowa o grze Floodland od studia Vile Monarch, w której to kierujemy małą społecznością, próbującą odbudować się po katastroficznych zmianach klimatycznych, które dotknęły naszą planetę. Gra miała swoją premierę kilkanaście godzin temu i zdążyła zebrać już świetne oceny.

Podczas gdy 11 bit studios pracuje m.in. nad grą pt. Frostpunk 2, kilku byłych pracowników polskiego studia przygotowuje nieco inny city builder, choć też utrzymany w klimatach postapokaliptycznych. Deweloperzy zrzeszeni pod szyldem Vile Monarch zapowiadają, że w city builderze zatytułowanym jako Floodland, pokierujemy małą społecznością, która spróbuje odbudować się po katastroficznych zmianach klimatycznych, które dotknęły naszą planetę.

Cities: Skylines to strategia ekonomiczna od założonego w 2009 roku studia Colossal Order, które zadebiutowało na rynku poprzez Cities in Motion, symulator transportu miejskiego. Rozdawana od dziś przez Epic Games Store produkcja przeznaczona jest głównie dla miłośników kultowego cyklu SimCity, który mocno podupadł, a dla wielu graczy ostatnią udaną odsłoną jest SimCity 4 z… 2003 roku. Dla fanów gatunku tzw. city builderów Cities: Skylines jest jak znalazł. Niestety najwięksi fani produkcji mogą...

Polskie studiu 11 bit studios ogłosiło właśnie grę Frostpunk 2 – kontynuację bardzo dobrze przyjętej, nominowanej do nagrody BAFTA produkcji, będącej niecodziennym połączeniem city-buildera, strategii, survivalu oraz symulatora społeczeństwa. Co ciekawe, Frostpunk 2 to dopiero pierwszy z trzech nadchodzących projektów, nad którymi pracują wewnętrzne zespoły deweloperskie 11 bit studios (dwa pozostałe zostaną ujawnione w późniejszym terminie). Przy okazji zapowiedzi nowej produkcji zdradzono...

Gdy wystartował sklep Epic Games, ruszył on od razu z szalonym rozdawnictwem gier. Początkowo były to dwie gry na dwa tygodnie, później po jednej co tydzień, zaś okołoświątecznie otrzymywaliśmy nawet jedną produkcję dziennie. Dziś mało kto pamięta już chyba o początkowej niechęci do platformy, wyczekujemy raczej na kolejne czwartki, by przekonać się, co tym razem dostaniemy za darmo (mimo że najpewniej i tak za życia tego wszystkiego nie ogramy). Obecnie, każdego tygodnia Epic oferuje nam to...

Epic Games Store nie przestaje zaskakiwać. Po ostatnim świetnie rzucie darmowych gier w postaci Pillars of Eternity Definitive Edition i Tyranny Gold Edition (wersje kompletne z dodatkami DLC) końcówka roku może być jeszcze mocniejsza. Sklep Tima Sweeneya zamierza od dzisiaj rozdawać codziennie nowy tytuł. Na pierwszy ogień poszło Cities: Skylines, strategia ekonomiczna od założonego w 2009 roku studia Colossal Order, które zadebiutowało na rynku Cities in Motion, symulatorem transportu miejskiego. Rozdawana...

Na wstępie muszę przyznać, że pisanie recenzji gry, jaką jest Frostpunk to nie lada wyzwanie. Owszem, można w tytuł chwilę pograć, odnieść się do poziomu jego trudności, do oczekiwań i hype’u mających swoje podłoże w poprzednim hicie deweloperów z 11 bit studios pt. This War of Mine, jednak łatwo jest wówczas skrzywdzić grę, która delikatnie mówiąc aspiruje do najlepszych polskich dzieł. Można ją skrzywdzić zwłaszcza sprowadzając ją do wspólnego mianownika wraz ze wspomnianym hitem...

Oto dzień, na który czekało wielu: swoją premierę ma gra od polskiego studia 11 bit. Mowa oczywiście o Frostpunk, na którego ostrzy sobie zęby niemal każdy gracz, a już na pewno każdy, który miał okazję zagrać w poprzednią produkcję warszawiaków: This War of Mine. Przy Frostpunku po raz kolejny będziemy marzli na sam widok tego, co dzieje się na monitorze i zachodzili w głowę jak postąpić, by "żyło się lepiej". Tytuł traktuje bowiem o grupie osób, która przetrwała pewien kataklizm, a teraz...