Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium

Damian Marusiak | 22-08-2022 16:00 |

Recenzja gry Saints Row - Wrogie ugrupowania, walka

W grze spotkamy łącznie cztery ugrupowania - z niektórymi będziemy mieli na pieńku od początku gry, z innymi na późniejszym etapie wątku fabularnego. Pierwsza to oczywiście policja, która jednak w Saints Row nie grzeszy przesadną inteligencją. Potrafią materializować się niemal na oczach bohatera, ale równocześnie nierzadko szybko rezygnują z pościgu za nami. Im jednak będziemy bardziej rozwijać gang Świętych, tym bardziej zawzięci w stosunku do nas będą. Następnie mamy najemników Marshall z firmy Marhsall Defense Technologies. Tutaj jest o tyle ciekawie, że początkowo do nich należymy, ale w wyniku pewnych wydarzeń zostaniemy wyrzuceni i traktowani jak wróg publiczny numer 1. Posiadają ciężką piechotę, mocno opancerzone pojazdy oraz mnóstwo broni palnej.

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium [nc1]

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium [nc1]

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium [nc1]

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium [nc1]

Pozostałe dwie grupy to konkurencyjne gangi - Los Panteros (którzy na terenach pustynnych są trochę wzorowani na ludziach z Mad Maxa) oraz gang Idoli, czyli anarchistycznej grupy, której celem jest rozwalenie całego systemu, zbudowanego na kapitalizmie i wyzysku słabszych grup społecznych. Walczyć z nimi będziemy za pomocą zarówno broni białej (w ręce wpadną nam np. pałki z kolcami, kastety a nawet... miecze) jak również broni palnej (wszelkiego rodzaju pistolety, karabiny szturmowe, pistolety maszynowe, strzelby, granatniki, wyrzutnie rakiet itd.). Zazwyczaj starcia będą bardzo zaciekłe, z przynajmniej kilkunastoma przeciwnikami (wielokrotnie takie potyczki będą się przewijać w misjach głównego wątku fabularnego, a także specjalnie oznaczonych miejscach na mapie, gdzie naszym celem jest oczyszczenie ich z innych grup). Starcia są bardzo dynamiczne, bronie potrafią dostarczyć mniejszego lub większego kopa (wyrzutnia rakiet to moja ulubiona broń, możemy z jej pomocą siać prawdziwe zniszczenie na ulicach Santo Ileso). Często będą również etapy misji, w których zamiast siedzieć za kółkiem będziemy wdrapywać się na dach pojazdu i z tej perspektywy będziemy walczyć z wrogimi pojazdami (samochody z bronią, motocykle). Co ciekawe, wówczas i tylko wówczas możemy liczyć na nielimitowaną amunicję. Saints Row oferuje także rozbudowane możliwości personalizacji poziomu trudności, toteż każdy może sobie tak dobrać parametry, by czerpać przyjemność z walk w Santo Ileso.

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium [nc1]

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium [nc1]

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium [nc1]

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 24

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.