Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium

Damian Marusiak | 22-08-2022 16:00 |

Recenzja gry Saints Row - Miasto Santo Ileso i aktywności poboczne

Najważniejszą aktywnością w skąpanym słońcu Santo Ileso (i to dosłownie, bo w grze w ogóle nie pada deszcz) jest budowanie własnych przedsięwzięć, a następnie wykonywanie w ramach nich zadań, dzięki którym Święci zdobywają rozgłos (oraz potrzebne do rozwijania się finanse). Pierwsze przedsięwzięcia odblokowują się dopiero po kilku godzinach gry, gdy Święci są już formalnie stworzeni, a także mają swoją siedzibę. Początkowo (na pierwszym poziomie Imperium) możemy zbudować tylko trzy lewe przedsięwzięcia, z kolei po przechodzeniu na kolejne poziomy Imperium będą się pojawiać kolejne biznesy. Nie jest jednak tak, że gracz będzie budował je ot tak - do tego potrzebujemy gotówki. Do zbudowania przedsięwzięć na pierwszym poziomie Imperium potrzebujemy po 40 tysięcy dolarów na każdy z nich. Będąc na drugim poziomie kolejne budynki będziemy stawiać już za kwotę 100 tysięcy, na trzecim poziomie - za 400 tysięcy i tak dalej.

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium [nc1]
Grzebanie w śmieciach to również jedna z form aktywności pobocznych - czasami możemy znaleźć niezłe skarby...

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium [nc1]

Aby zdobywać większą gotówkę, musimy skupiać się zatem nie tylko na wybudowaniu kolejnych przedsięwzięć, ale także na wypełnieniu wszystkich zadań dla każdego z biznesu - tylko wtedy zaczną w pełni prosperować oraz przynosić zysk, z czasem coraz szybciej zapełniać skarbiec Świętych. Dużym plusem jest to, że każde z 14 przedsięwzięć jest kompletnie inne od pozostałych, a zatem zadania jakie wykonujemy w ramach nich są odmienne od reszty. Lista budowli prezentuje się następująco:

Nazwa przedsięwzięcia Opis
"Bright Future" Oszukaj wielkie korporacje, wywożąc nielegalnie ich toksyczne odpady
"Chalupacabra" Cztery foodtracki kontrolują handel narkotykami w Santo Ileso - ukradnij te wozy, by przejąć ich tereny i zbudować własne narkotykowe imperium
"Eurekabator!" Opracuj innowacyjne produkty, by zakłócać rynek dzięki temu inkubatorowi start-upów
"Laundromat" Dla zwykłych ludzi - miejsce, w którym można wykonać pranie. Dla przestępców to z kolei idealna metoda pozbywania się dowodów z miejsca zbrodni
"Shady Oaks" Każdego roku firmy ubezpieczeniowe wypłacają miliardy dętych odszkodowań. Podłącz się do tego strumienia forsy za pomocą Shady Oaks.
"Warownia Krakena" Bądź pozdrowion, Szefoniuszu! Warownia Krakena jest ufortyfikowaną siedzibą Twojego nowego, szlachetnego rodu. Tu zaczyna się Twoje zadanie, polegające na spełnieniu przepowiedni i zdobyciu Pustynnej Korony
"Warsztat Jim Rob's" Uruchom dziuplę na tyłach warsztatu Jim Rob's
"Wuzyerz Repo" Zapewniaj podejrzanej klienteli usługi związane z konfiskatą. Wuzyerz zajmuje się kłopotliwymi zleceniami, których inne firmy holownicze nie tykają.
"Cutting Edge" Współtwórz przyszłość mody wspólnie z obrazoburczą projektantką Edith Hunt. Jej wizje inspirują poszukiwanie nowych materiałów do modyfikacji.
"Radio Kakts" Zdominuj eter Santo Ileso za pomocą własnej stacji radiowej i legendarnego DJ-a, Króla Kaktusa.
"The Big One" Wybuduj międzynarodową firmę zajmującą się przemytem broni. Demonstruj wybuchową siłę swoich towarów, aby zdobyć klientów i zawierać wielkie transakcje.
"Planet Saints" Stwórz własną markę odzieżową ze specjalnymi strojami i dodatkami firmowanymi przez Świętych.
"Let's Pretend" Let's Pretend jest fantastycznym sklepem dla przygotowujących się do imprez. Kostiumy i rekwizyty na każdą okazję, włącznie z napadem z bronią w ręku.
"Dojo First Strike" Wyszkol armię, która będzie bronić Twojego rosnącego imperium. W Dojo First Strike nowi rekruci poznają sztuki walki.

Jak widać lista przedsięwzięć jest bardzo rozbudowana, a aby dojść do finału opowieści konieczne będzie ukończenie wszystkich z nich. To nie jest jednak tak, że poszczególne misje w każdym z biznesów będą totalnie pozbawione problemów. Przykładowo w "Bright Future" musimy przewieść tir naładowany skażonymi beczkami z jednego punktu do drugiego. Wystarczy jednak nawet delikatne uderzenie w inny pojazd podczas transportu, by promieniotwórcze odpady zaczęły wylewać się po ulicach, zamieniając ludzi w bezmyślnych zabójców. Z kolei "Laundromat" ma kilka misji, w których każda składa się z kilku etapów. Najpierw musimy dojechać na miejsce zbrodni, a potem wziąć w pojazd z trupami i dojechać w kolejny punkt, gdzie pozbywamy się dowodów. Nie jest to jednak tak łatwe jak się wydaje. Pierwszym problemem jest niewielki czas na wykonanie jednej i drugiej części. Drugim kłopotem są gęsto rozstawione patrole policyjne, które poszukują tychże aut z trupami. Wówczas musimy umiejętnie dobierać trasę jazdy, tak aby nie wpaść na gliny. W połączeniu z czasowym wyzwaniem okazuje się, że misje te nie są takie proste, ale jednocześnie są świetnie przemyślane. Podobnie jest w innych biznesach, w których wykonujemy określone typy zadań. To bardzo różnorodna aktywność, którą będziemy wykonywać, jeśli chcemy zobaczyć napisy końcowe w Saints Row.

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium [nc1]

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium [nc1]

Z kolei wśród już pomniejszych aktywności, nowe Saints Row oferuje m.in. mniejsze misje będące pomniejszymi napadami. Warto je wykonywać zwłaszcza w początkowym etapie gry, gdy nie mamy zbyt dużo hajsu na koncie. Gdy Święci zaczną piąć się w hierarchii przestępczości w Sainto Ileso, ich wykonywanie nie będzie miało zbyt wiele sensu. Ponadto pozostaje mnóstwo znajdziek, tak jak można się było spodziewać po grze z otwartym światem. W świecie szukamy m.in. pozostawionych palet z narkotykami (pojawiają się one często w naprawdę absurdalnych miejscach, jak dachy budynków czy niemal tuż przy ulicach, gdzie chodzą przechodnie), fotografujemy ciekawe miejsca (poza tym aparat przydaje się do uwieczniania miejsc szybkiej podróży - tylko w ten sposób je odblokowujemy, a także jest konieczny do uwieczniania specjalnych przedmiotów w świecie gry, które później wydrukujemy w 3D, by w ten sposób upiększać siedzibę Świętych - miejsca te nie są oznaczane na mapie, jednak podczas grania wyłapiemy je z pomocą niebieskiej poświaty, otaczającej owe przedmioty), czy zbieramy informacje na temat ukrytych miejsc. Oprócz tego w naszym smartfornie możemy znaleźć zakładkę o nazwie "Wanted", w której otrzymujemy łącznie 12 zadań dotyczących znalezienia oraz zabicia konkretnej osoby - te zadanka również odznaczają się dużą różnorodnością, dzięki czemu ich wykonanie czasami będzie wymagać dość... oryginalnych metod działania. Robić jest co w Santo Ileso, ale tak jak w każdej grze typu open-world, niektóre aktywności są ciekawsze, inne są zwykłym zapychaczem czasu.

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium [nc1]

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 24

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.