Test i recenzja Half Life: Alyx - Najlepsza gra VR, ale nie dla każdego
- SPIS TREŚCI -
- 1 - A teraz coś z zupełnie innej beczki
- 2 - Sprzęt do grania w Half Life: Alyx - HTC Vive Cosmos
- 3 - Sprzęt do grania w Half Life: Alyx - MSI GT76 Titan
- 4 - Recenzja Half Life: Alyx - Część 1
- 5 - Recenzja Half Life: Alyx - Część 2
- 6 - Recenzja Half Life: Alyx - Galeria screenów
- 7 - Half Life: Alyx - Krótkie testy wydajności
Recenzja Half Life: Alyx - galeria screenów
Half Life: Alyx działa na silniku Source 2, obsługującym API Vulkan, jednak w produkcji Valve zdecydowano się wykorzystać archaiczne biblioteki DirectX 11. Fizyką zarządza system Rubikon, który zastąpił Havoka. Oprawa graficzna Half Life: Alyx miejscami jest naprawdę dobra, ale ogólnie żadnych nowych kierunków nie wyznacza, prezentując raczej surowe podejście do renderingu (niewiele post-processingu). Wyjątkowo dobrze prezentują się efekty światła rozproszonego i odbicia, odkształcenia materiałów oraz cieniowanie. Gorzej wypada jakość tekstur otoczenia czy symboliczne globalne oświetlenie. Ot, produkcja zyskuje w zamkniętych pomieszczeniach, trochę tracąc w otwartych lokacjach. Poziom fizyki przewyższa jednak wszystkie dzisiejsze tytuły, bowiem w Half Life: Alyx można nie tylko poruszyć prawie każdy małogabarytowy obiekt, łatwo też wyczuć, który przedmiot jest cięższy. Tak - wybicie szyby rękojeścią broni, a następnie ręczne oczyszczenie okna z odłamków również jest wykonalne.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - A teraz coś z zupełnie innej beczki
- 2 - Sprzęt do grania w Half Life: Alyx - HTC Vive Cosmos
- 3 - Sprzęt do grania w Half Life: Alyx - MSI GT76 Titan
- 4 - Recenzja Half Life: Alyx - Część 1
- 5 - Recenzja Half Life: Alyx - Część 2
- 6 - Recenzja Half Life: Alyx - Galeria screenów
- 7 - Half Life: Alyx - Krótkie testy wydajności