Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test i recenzja Half Life: Alyx - Najlepsza gra VR, ale nie dla każdego

Sebastian Oktaba | 31-03-2020 09:00 |

Recenzja Half Life: Alyx - część 2

Dlaczego Half Life: Alyx zasysa niczym czarna dziura? Pierwszy przykład z brzegu - startuję na balkonie, rozglądam się uważnie po okolicy i dostrzegam butelkę. Myślę sobie - nie ma opcji, żebym ją podniósł, rozbił o kant stolika i rzucił w gołębia siedzącego z lewej strony. Pomyłka! Misterny plan udało się zrealizować, a spadający przedmiot obserwowałem jeszcze wychylony prze barierkę, bo ptaszysko szybko odleciało. Potem majstrowałem przy radiu wyjmując i chowają antenę, podniosłem konewkę, puszki po napojach, doniczki, stare krzesło oraz dachówki, rzucając nimi na ulicę niczym niesforne dziecko. Spędziłem na balkonie chyba godzinę, dokładnie badając wszystkie możliwości interakcji, których jest po prostu multum. Half Life: Alyx wyprzedza tutaj klasyczne produkcje o lata świetlne. Tego niestety nie sposób dokładnie opisać czy nawet zobaczyć stojąc z boku, tego zwyczajnie trzeba doświadczyć, ponieważ właśnie tutaj ujawnia się przewaga wirtualnej rzeczywistości.

Test i recenzja Half Life: Alyx - Najlepsza gra VR, ale nie dla każdego [nc6]

Ogromną rolę w budowaniu wiarygodności świata odgrywa fizyka, będąca już ważnym elementem Hafl Life 2, która teraz urosła do rangi absolutnego filaru. Możliwość podniesienia, niszczenia, migracji czy jakiegokolwiek innego rodzaju interakcji z obiektami jest kluczowe dla rozgrywki. Każdy przedmiot posiada swoją masę, dlatego jeśli weźmiemy do lewej ręki wiadro, natomiast w prawej trzymamy pistolet, obydwa będą ze sobą kolidować po przyłożeniu. Wszelkie obiekty, łącznie z wybuchowymi beczkami i butlami gazowymi, można też wykorzystywać podczas walki, której rzecz jasna nie brakuje. Dynamika potyczek jest typowo shooterowa, acz wymaga nieco więcej zaangażowania niż eksploracja m.in. faktycznego wychylania zza węgła.  Arsenał jest skromny i obejmuje pistolet, strzelbę, karabin maszynowy plus granaty, a porozstawiane gdzieniegdzie automaty pozwalają wprowadzać do pukawek istotne ulepszenia. Amunicji jest generalnie dużo, bowiem nie istnieje żadna broń bezpośredniego kontaktu (np. łom) i wszystkie problemy załatwiamy ołowianymi sposobami.

Test i recenzja Half Life: Alyx - Najlepsza gra VR, ale nie dla każdego [nc18]

Galeria przeciwników nie zachwyca różnorodnością - występuje tu kilka odmian head-crabów, zombiaków, mrówkowatych potworków, żołnierzy kombinatu i maszyn ich wspierających, zatem niczego szczególnie nowego czy spektakularnego w Half Life: Alyx nie zobaczymy. Oczywiście, czasami przeleci nad głowami jakiś konkretniejszy pojazd czy przemaszeruje robot kroczący, jednak to wszystko tylko efektowne dekoracje. Lokacje są niestety bardzo liniowe, podobnie zresztą jak kampania, wartko prowadząca grającego za rączkę. Poruszamy się głównie po magazynach, zajezdniach kolejowych, kanałach, biurowcach i laboratoriach, odpowiadających wizerunkowi City 17 jaki niektórzy pamiętają z Half Life 2. Postsowieckie budownictwo, brutalizm architektury, wszechogarniająca nędza i napisy po rosyjsku, uzupełniają metalowe blokady, elektroniczne bramki oraz dziwaczne narośla. Klimatu najnowszej produkcji Valve nie sposób odmówić - przeważnie jest posępnie, nieco przygnębiająco, a miejscami wręcz przerażająco. Świetnie udało się zachować ducha poprzednika, który utrzymano od początku do końca.

Test i recenzja Half Life: Alyx - Najlepsza gra VR, ale nie dla każdego [nc23]

Bardzo ciekawie rozwiązano też hakowanie systemów elektronicznych, ponieważ łamigłówki są wyświetlane w postaci przestrzennych hologramów, które układamy wykorzystując specjalne narzędzie. Takie szarady są wprawdzie niezbyt skomplikowane lecz baaardzo widowiskowe, wykorzystując pełny potencjał VR. Zagadek czysto środowiskowych opartych na fizyce także nie zabrakło, podobnie jak sekwencji w jakich musimy wykonać zlecone zadanie w określonym czasie. Dzięki tradycyjnemu podejściu do gatunku, uzupełnionemu tylko o kilka innowacyjnych elementów, spędziłem w City 17 kilkanaście niezapomnianych godzin. A gdzie zawodzi Alyx? Pomijając dostępność tylko na systemach wirtualnej rzeczywistości, a także kwestie poruszone wcześniej (mało broni i odmian przeciwników, liniowość), naprawdę niewiele można nowemu Half Life zarzucić. Grywalność jest po prostu kapitalna, przerywniki z udziałem postaci drugoplanowych świetne, satysfakcja z pokonywania etapów porównywalna do osiągnięć sportowych. Spokojnie można znaleźć gry ładniejsze, bardziej rozbudowane, oferujące więcej zawartości, niemniej Half Life: Alyx to doznanie zupełnie innego kalibru.

Test i recenzja Half Life: Alyx - Najlepsza gra VR, ale nie dla każdego [nc20]

Reasumując - pod względem jakości rozgrywki, formy jaką wybrano i realizacji tejże, Half Life: Alyx jest produkcją absolutnie fenomenalną. Valve doskonale wiedziało, że czasami trzeba pójść inną ścieżką, żeby osiągnąć swój cel. Zostać zapamiętanym i podziwianym. Chociaż wielu osobom nigdy nie będzie dane sprawdzić jak wygląda Alyx w ruchu, ci którzy zyskają taką możliwość spotkanie to będą długo wspominać. Co bardzo istotne, mówimy o pełnoprawnej grze wykorzystującej zalety wirtualnej rzeczywistości, a nie półprodukcie idącym na kompromisy. Powiem szczerze, że przygodę z nowym Half Life zaliczam do jednych z ciekawszych w mojej zawodowej karierze, co pozwoliło mi spojrzeć na całokształt branży cyfrowej rozrywki z innej perspektywy. Warto było zaryzykować i poświęcić trochę czasu na przygotowanie niniejszej recenzji. I szczerze polecam Half Life: Alyx każdemu, kto posiada dostęp do kompatybilnego systemu VR. Sprawy techniczne związane z oprawą graficzną zostawiłem na kolejną stronę, gdzie znajdziecie także krótkie testy wydajności na laptopie i kilku desktopach.

Test i recenzja Half Life: Alyx - Najlepsza gra VR, ale nie dla każdego [nc8]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 60

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.