Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test i recenzja Half Life: Alyx - Najlepsza gra VR, ale nie dla każdego

Sebastian Oktaba | 31-03-2020 10:00 |

Recenzja Half Life: Alyx - część 1

Akcja Half Life: Alyx rozgrywa się gdzieś pomiędzy wydarzeniami z pierwszej i drugiej odsłony, przedstawiając perypetie tytułowej bohaterki, próbującej znaleźć piętę achillesową obcych aktualnie rządzących zmienią. Dokładnie tych samych obcych, którym małomówny Gordon przypadkiem otworzył międzywymiarową bramę w instytucie Black Mesa. Przemierzamy więc mroczne zakątki City 17, eksplorując nieodwiedzane wcześniej miejsca, rozwiązujemy zagadki środowiskowe, holograficzne szarady i wymieniamy uprzejmości z przeciwnikami. Half Life: Alyx pomimo specyficznych wymagań sprzętowych, wszak to pełnoprawny tytuł dedykowany wyłącznie goglom wirtualnej rzeczywistości, jest w gruncie rzeczy klasyczną pierwszoosobową strzelaniną. Poruszamy się całkowicie swobodne, jak w każdym shooterze, mogąc dotrzeć w prawie każde miejsce i dotknąć prawie każdego obiektu w najbliższym otoczeniu.

Test i recenzja Half Life: Alyx - Najlepsza gra VR, ale nie dla każdego [nc1]

Główną barierą (poza cenową) wejścia w świat Half Life: Alyx, będzie kwestia poruszania się postaci i przyzwyczajenia do hełmu. Osobiście potrzebowałem kilku godzin, żeby organizm przestał zdradzać efekty choroby morskiej tudzież upojenia alkoholowego, jednak sporo zależy od sposobu poruszania jaki wybierzemy. Mechaniki przygotowano cztery. Pierwsza - lewym kontrolerem wskazujemy gdzie się teleportujemy, prawym obracamy o 90 stopni, cofamy itp., a wszystko bez widocznego przesuwania obrazu (tzw. blink). Zachowujemy oczywiście swobodę ruchów kończyn i głowy. Druga - jest bardzo podobna do pierwszej, ale podczas teleportacji obraz się przesuwa. Reszta pozostaje taka sama jak wyżej. Trzecia - lewa gałka służy do płynnego poruszania wzorem WSAD, prawa gałka to obracanie o 90 stopni plus teleport z przesuwaniem. Jest to najbardziej immersyjny system, aczkolwiek osobom nieobeznanym VR-ami albo mającym wrażliwy błędnik, może szybko zrobić się niedobrze. Czwarta - ostatnia kombinacja tylko niezeznanie różni się od poprzedniej, zamieniając obrót w prawym kontrolerze na teleport.

Test i recenzja Half Life: Alyx - Najlepsza gra VR, ale nie dla każdego [nc5]

Chociaż sam jestem laikiem w kwestii VR-ów, opanowanie sterowania zajęło mi dosłownie pięć minut, ponieważ nie dokonano tutaj żadnej rewolucji. Zmieniła się wprawdzie perspektywa, jesteśmy przecież w środku wydarzeń, a nie zaglądamy tylko przez okienko, lecz zasady poruszania się pozostały z grubsza niezmienne. OK, zniknęło wprawdzie kucanie czy skakanie, jednak reszta została po staremu... chociaż trochę inaczej twórcy podeszli do kwestii interakcji. Teraz po prostu wyciągamy łapska żeby chwycić, obejrzeć, przesunąć, obrócić, rzucić przedmiot. Drzwi trzeba ręcznie otworzyć, beczkę odepchnąć, skrzynię z amunicją roztrzaskać o podłogę. Podobnie wygląda sprawa z wyposażeniem - magazynki łapiemy magnetycznym chwytakiem (gravity-gun o ograniczonych możliwościach) i wrzucamy do plecaka. Wszystko rzecz jasna robimy rękami widocznymi na ekranie, co wymaga machania nimi w powietrzu oraz wykonywania gestów np.: naboje upuszczamy za plecami, aby trafiły do plecaka. Chyba nie muszę nikomu uświadamiać, jak bardzo zwiększa to poczucie faktycznego być w środku gry?

Test i recenzja Half Life: Alyx - Najlepsza gra VR, ale nie dla każdego [nc21]

Mało tego! Half Life: Alyx wchodzi na poziom immersji jakiego w tradycyjnych strzelaninach nie uświadczymy, bo technicznie jest to zwyczajnie niemożliwe. Przeładowanie pistoletu wymaga zwolnienia blokady, ręcznego wyjęcia z plecaka pełnego magazynka, włożenia go do komory i przeładowania giwery. Brzmi mozolnie? Tylko teoretycznie, ponieważ w praktyce trwa ułamek chwili, dając w zamian wrażenie wizyty na strzelnicy. Gdyby jeszcze kontrolery miały opcję force-feedback (sprzężenie zwrotne) imitujące odrzut byłaby miazga. W podziemiach można tak chwycić rękojeść broni, że odpowiednio ułożona lewa ręka z latarką będzie rozświetlać mroki. Trzeba tylko na to wpaść :) Samo strzelanie nie nastręcza żadnych problemów, niewiele różniąc od typowej mechaniki, jednak konieczność celowania za pomocą muszki i szczerbinki może niektórym wydawać się kłopotliwe. Ponownie to tylko sucha teoria, gdyż precyzja takiego rozwiązania ledwie odrobinę ustępuje klasycznemu punktowemu celownikowi, a dodatkowo pogłębia doznania podczas wymiany ognia. Minimalistyczny HUD i/lub wskaźniki tylko na prawej dłoni oraz giwerach to wrażenie skutecznie potęgują.

Test i recenzja Half Life: Alyx - Najlepsza gra VR, ale nie dla każdego [nc10]

Swoboda manewrowania postacią, szybkość unikania ostrzałów czy ogólnej orientacji w sytuacjach podbramkowych, kiedy opanujemy podstawowe różnice względem zwykłych gier komputerowych wynikajcie z odmiennej perspektywy, okazuje się stosunkowo prosta. Pod pewnymi względami jest nawet bardziej naturalna, a sterowanie tak pomyślano, żeby każdy znalazł optymalny system. Chcesz się przychylić po magazynek i podnieść go własnoręcznie? Spoko, możesz to zrobić, ale jeśli średnio znosisz takie wygibasy (błędnik), korzystasz z przyciągania i dodatkowe ruchy ograniczasz do absolutnego minimum, skupiając na ważniejszych sprawach. Dosłownie z każdą godziną zanurzałem się coraz bardziej w nowego Half Life, żałując swojej dotychczasowej ignorancji dla systemów VR. Serio - pracuję w branży 15 lat, pamiętam jeszcze premierę pierwszego DOOM, Duke Nukem 3D i Need 4 Speed, recenzowałem lub ogrywałem setki najróżniejszych gier, jednak Alyx zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. To zupełnie inny wymiar grania, inne doświadczenie i poziom zaangażowania w otaczający świat, który wykreowano bardzo sugestywnie...

Test i recenzja Half Life: Alyx - Najlepsza gra VR, ale nie dla każdego [nc14]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 60

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.