Historia ewolucji grafiki w grach - Od Mario do Crysis i dalej...

Pole Position - 1982 (Arcade)

Pierwsza produkcja Namco w zestawieniu i już wielki hit, będący jedną z najstarszych gier wyścigowych jakie pamięta świat wirtualnej rozrywki. Cóż, Pole Position powstało w odległym 1982 roku, zatem jest starsze od typowego dzisiejszego gracza, wychowanego na wszelkiej maści konsolach Sony i Microsoft. Wtedy jeszcze nikt o Underground'ach czy Ridge Racer'ach nawet nie marzył - wystarczył oczywisty standard - bolidy F1. Oprawa graficzna CGA trzydzieści lat temu nie miała sobie równych, aczkolwiek dzisiaj może wydawać się zrobiona na poczekaniu w MS Paint ;) Kilka kolorów na krzyż, klockowate pojazdy, mocno uproszczone otoczenie - wbrew pozorom, kiedyś było to szczytowe osiągnięcie programistów. Pole Position zachwycało również perspektywą ukazania pojazdu z tyłu, co wzmagało wrażenia z jazdy i dodawało rozgrywce dynamiki. Podobnie jak wiele gier z tamtych czasów, najpierw pojawiła się wersja na automaty, a dopiero później Atari 2600, Atari 5200, Commodore 64, ZX Spectrum czy wreszcie PC.

Rescue On Fractalus - 1985 (Atari 5200)

Jeden z kamieni milowych w rozwoju przemysłu rozrywkowego (a ściślej grafiki 3D), który został osadzony w uniwersum Gwiezdnych Wojen i namaszczony przez samego George'a Lucasa. Co ciekawe, pierwotnie Rescue On Fractalus miało nie posiadać elementów akcji, skupiając wyłącznie na ratowaniu rozbitków, ale po wizycie Lucasa projekt został przerobiony i uzupełniony. Produkcja zasłynęła także niezwykle zaawansowaną oprawą wizualną, zdecydowanie jedną z najlepszych na systemach ośmiobitowych, gdzie pierwszy raz wykorzystano „fraktale” do rysowania grafiki. Ukształtowanie terenu, zwłaszcza w górach było bardzo realistyczne, a dodatkowo generowane w czasie rzeczywistym. Rescue On Fractalus w porównaniu chociażby do koślawego F-15 Strike Eagle wyglądał po prostu nieziemsko. Jednak gra pomimo ogromnego potencjału nie przyniosła Lucasowi wymiernych zysków, ponieważ trafiła do Atari niezabezpieczona i szybko została spiracona wiele miesięcy przed premierą.

Super Mario Bros - 1985 (NES)

Nawet nie udawajcie, że jakimś cudem ominęło Was obcowanie z braćmi Mario przy Pegasusie - chyba każdy dwudziesto-kilku latek zaliczył ten piękny rozdział w historii gier video. Super Mario Bros było istnym szaleństwem, któremu oddawali się wszyscy jednakowo: synowie, córki, mężowie, żony i niejednokrotnie dziadkowie. Gra jako jedna z pierwszych platformówek wprowadzała mapę przesuwaną poziomo, ale ważnym czynnikiem przesądzającym o popularności Super Mario Bros była również bardzo kolorowa oprawa wizualna, podkreślająca fantastyczny klimat tego klasycznego tytułu. Ponad 40 milionów sprzedanych egzemplarzy mówi samo za siebie, a nawet jeśli spora część z tego jest zasługą dodawania SMB do konsoli Nintendo NES, to liczby i tak robią piorunujące wrażenie. Sumarycznie przypada więc jeden wąsaty Mario na każdego obywatela naszego pięknego kraju.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »