Watch Dogs Legion - Test wydajności kart graficznych z RTX i DLSS

Podsumowanie - Paczające psy mają apetyty

Watch Dogs Legion to produkcja o całkiem przyzwoitej, chociaż absolutnie nie rewolucyjnej oprawie graficznej, mającej zresztą ładniejsze i brzydsze oblicza. Londyn najlepiej wygląda po zachodzie słońca, bowiem oświetlenie jest naprawdę dobrze zaimplementowane, a dodatkowo połączone ze śledzeniem promieni tworzy efektowną kompozycję (zwłaszcza w dzielnicach obwieszonych neonami). Ray tracing obejmuje tylko odbicia w czasie rzeczywistym, które faktycznie zrobiono z należytym rozmachem i wyglądają znacznie lepiej od standardowych. Wszelkiej maści kałuże oraz szklane powierzchnie bardzo ładnie reprodukują elementy najbliższego otoczenia, czego namiastkę zamieściłem w sekcji porównywania screenów. Trochę gorzej sprawa wygląda z implementacją DLSS 2.0, ponieważ tylko ustawienia Quality oferują akceptowalną jakość, aczkolwiek widywałem już znacznie lepsze (ostrzejsze) wcielenia tej techniki. NVIDIA może to jeszcze poprawić, wszak pracowałem na wersji przedpremierowej. Wzrost wydajności przy najwyższych rozdzielczościach jest zupełnie satysfakcjonujący, ale ponownie muszę podkreślić, że testowałem produkcje gdzie boosty były większe. Wymagania sprzętowe Watch Dogs Legion nawet na ustawieniach standardowych nie należą jednak do najniższych - 1920x1080 Ultra potrzebuje przynajmniej GeForce RTX 2060, podczas gdy 2560x1440 Ultra stanowi wyzwanie dla podkręconego KFA2 GeForce RTX 2070 SUPER. Z kolei 3840x2160 Very High skrojono chyba pod Ampere, bowiem 50-60 klatek na sekundę zapewniają dopiero GeForce RTX 3080 / 3090. Pocieszające jest natomiast, że „Paczające Psy” z włączonym ray tracingiem (High) i DLSS (Quality) potrafią działać porównywalnie albo odrobinę szybciej na tym samym profilu ustawień, niż pozbawione obydwu technik. Skutkiem tego zależnie od rozdzielczości jaką wybierzemy, można komfortowo pograć na GeForce RTX 2060 (1920x1080), GeForce RTX 2070 SUPER (2560x1440) albo GeForce RTX 3070 / RTX 2080 Ti. Bywało gorzej.

Watch Dogs Legion wygląda całkiem przyzwoicie, ale wymagania sprzętowe ma wcale niemałe i dopiero posiadacze mocnych kart graficznych zobaczą Londyn w pełnej okazałości.

Kończąc wątek wymagań sprzętowych muszę wspomnieć, że Watch Dogs Legion potrzebuje też odpowiedniego procesora i jednostka 4R/8W wydaje się rozsądnym minimum do utrzymania płynności w każdej sytuacji (np. Core i3-10100F albo starsze Core i7). Dodatkowo włączenie DLSS i RT odrobinę zwiększa obciążenie CPU, dlatego topowe układy graficzne w rozdzielczości 1920x1080 nie rozwijają skrzydeł (mam tutaj na myśli głównie GeForce RTX 3090). Produkcja jest również bezlitosna jeśli chodzi o pamięć graficzną - kiedy przekroczymy pewną granicę, wydajność drastycznie spada i przykładowo Radeon RX 5600 XT / GeForce GTX 1660 SUPER potrafiły klatkować w 1920x1080 Ultra. Watch Dogs Legion posiada także DirectX 11, jednak w wybranym miejscu testowym różnice względem DirectX 12 były znikome, a starsze API działało odczuwalnie gorzej tzn. wyczulany był stuttering. Dlatego DirectX 11 sobie odpuściłem.

Karty GeForce do testów dostarczyło:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 15
• 16
• 17
• 18
• 19
• 20
• 21
• 22
• 23