Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test wydajności Crysis Remastered - Czy mi pójdzie? Zależy co masz

Sebastian Oktaba | 26-09-2020 12:00 |

PODSUMOWANIE - KRYZYS SPRZĘTOWY NADCIĄGA? 

Jeszcze zanim przeszedłem do podsumowania trochę narzekałem na Crysis Remastered, ale jednego produkcji nie sposób odmówić - nawet na najniższych ustawieniach graficznych wygląda bardzo dobrze, natomiast po włączeniu profilu High należy do ścisłej pecetowej czołówki. Mimo wszystko to niełatwa sztuka, biorąc pod uwagę ogólnie słabą jakość remestera, używającego starego silnika, kodu źródłowego z czasów konsoli Xbox 360 i archaicznego DirectX 11. Niestety, twórcy chyba zbyt dosłownie odczytywali memy „czy pójdzie na tym Crysis” i zamiast właściwego podejścia do tematu dokonali auto-trollingu. Ustawienia Very High i Can It Run Crysis przynoszą minimalny progres w oprawie graficznej, ale podbijają wymagania sprzętowe do absurdalnego poziomu. Przoduje tutaj zwłaszcza ostatni profil, którego celowo nie uwzględniałem w testach, ponieważ powoduje anomalie oraz bottleneck nieznanego pochodzenia (ani stricte CPU, ani GPU). Zresztą, wąskie gardło zobaczycie na wykresach nawet w rozdzielczości 2560x1440 i detalach Very High, albowiem Crysis Remastered fatalnie zarządza zasobami, nie potrafi wykorzystać więcej niż czterech rdzeni procesora, cierpi z powodu losowego doczytywania danych i błędów technicznych. Crytek się tutaj okrutnie skompromitował. Jeśli firma ostatecznie upadnie, to opisywana produkcja powinna być wpisana w karcie denata jako bezpośrednia przyczyna zgonu. Faktem na szczęście pozostaje, że dopóki nie włączycie ray tracingu oraz ustawień ponad High, no maksymalnie Very High, możecie cieszyć się względnie płynną rozgrywką i solidną oprawą graficzną na sprzęcie przeciętnej klasy np.: GeForce RTX 2060 lub Radeon RX 5600 XT. Wyżej zaczynają się schody i musicie być świadomi, że niewiele zyskujecie, a tracicie naprawdę sporo wydajności. Zwłaszcza, jeśli uprzecie się na śledzenie promieni...

Crysis.... Crysis... była taka fraszka w Wiedźmin 3: Dziki Gon, która trochę pasowałaby do jakości Remastera, ale zapomniałem jak leciała ;)

Test wydajności Crysis Remastered - Czy mi pójdzie? Zależy co masz [nc1]

No właśnie - ray tracing w wykonaniu Crysis Remastered przeważnie jest kompletnie niewidoczny, ujawniając się głównie na mokrych powierzchniach (odbicia), a naprawdę zauważalny staje się dopiero w ostatniej misji (lotniskowiec). Jednocześnie pożera ogromną ilość klatek na sekundę, zmniejszając wyniki nawet o połowę (jak rankomat!), więc używanie tej funkcji nie znajduje żadnego uzasadnienia, chyba że jesteśmy sprzętowymi masochistami. Warto jednak zauważyć, że karty graficzne AMD RX 5000 wyraźnie gorzej znoszą włącznie śledzenia promieni, chociażby w porównaniu do GeForce GTX 1000, pomimo iż obydwie serie nie posiadają akceleracji w postaci dedykowanych temu zadaniu jednostek. Widać to między innymi w 1920x1080 Vey High, gdzie z wyłączonym ray tracingiem Radeon RX 5700 XT dogania GeForce 1080 Ti, natomiast z włączonym wyraźnie przegrywa (jednak wówczas gra i tak działa poniżej progu płynności). W sumie GeForce RTX 2060 radzi sobie w takim scenariuszu gorzej od wspomnianego Pascala, a posiada przecież RT Cores, co także jest ciekawą sytuacją i wskazuje na bardziej programową, niż sprzętową implementację śledzenia promieni w Crysis Remastered.

Test wydajności Crysis Remastered - Czy mi pójdzie? Zależy co masz [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 124

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.