Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Razer Kishi - kontroler, który daje nadzieję na mobilny gaming

Ewelina Stój | 11-09-2020 08:00 |

Razer Kishi - profil testowy, w co na tym pogramy

Jak już wspomniałam, dzięki Razer Kishi będziemy w stanie pograć w tytuły oficjalnie wspierane przez kontroler (pełna lista na następnej stronie), a więc występujące w obrębie aplikacji Kishi. W pełni kompatybilne jest także oprogramowanie mobilne Microsoft Project xCloud, Google Stadia oraz NVIDIA GeForce Now, na którym to głównie przebiegało moje testowanie urządzenia. Co ważne, Kishi działa także w aplikacją Steam Link, dzięki której możemy grać w gry streamowane z PC na naszym smartfonie (trzeba być w zasięgu jednej sieci WiFi). Konstrukcja działa też z takimi "wynalazkami" jak RetroArch czy Shadow. Aby móc opisać swoje wrażenia, do testów wybrałam następującą pulę gier (gry PUBG i Call of Duty Mobile nie są niestety wspierane):

Test Razer Kishi - kontroler, który daje nadzieję na mobilny gaming [nc1]

Test Razer Viper - pretendent do tytułu mistrza wagi piórkowej

Grając w Shadowgun Legends zauważyłam, że grze na kontrolerze mobilnym jeszcze trochę daleko do odczuć na miarę grania na PC czy konsoli. Przynajmniej jeśli chodzi o strzelanki. W rzeczonym tytule rozglądanie się, poruszanie i strzelanie na raz nie zawsze odbywało się tak jak chciałam, miałam po prostu wrażenie, że pad momentami odczytuje tylko dwa polecenia na raz. Czasami też trzeba było wspierać się klasycznym dotykiem, bo np. kursor gdzieś nie docierał (mowa o menusach). W tym wypadku jest to jednak raczej kwestia niedopracowania gry pod kontroler (bo w innych strzelankach czy nawet w Fortnite tego nie było), w każdym razie trochę tu raził brak wykorzystania potencjometrów w spustach. No, ale może za dużo wymagam jak na mobilne granie. Grając w przygodówkę Batman - The Telltale Series zrozumiałam, jak ważne jest to, że dany tytuł pozwala na powiększenie dialogów występujących podczas gameplay'u, i telltale'owski Batman na to na szczęście pozwala. Testując Kishi także w usłudze GeForce Now, gdzie głównie zagrywałam się w Vampyra, napisy były praktycznie nie do odczytania, co oznacza, że żeby gaming mobilny był wygodny, nie wystarczy kontroler - trzeba się zająć także innymi kwestiami technicznymi, jak właśnie napisy. Responsywność przycisków w Batmanie okazała się wysoce zadowalająca, jak zresztą we wszystkich pozostałych produkcjach.

Test Razer Kishi - kontroler, który daje nadzieję na mobilny gaming [nc1]

Ostatecznie jednak najwygodniej (najbardziej intuicyjnie) grało mi się we wszelkie ścigałki czy platformówki - zręcznościówki. Asphalt 8 oraz Asphalt 9 wraz z użyciem kontrolera to nie tylko przyjemność z grania, ale także realna przewaga nad przeciwnikami, nawet do 1 minuty różnicy czasów na mecie. Dobrze wypadła też gra Farming Simulator 16, która okazała się znakomicie zmapowana. Praca kamer nad pojazdami, wszelkie zbliżenia na podnoszący się heder itp. - bajka. Niestety nie obyło się bez wpadki. Choć gra World of Tanks jest ujęta w tytułach wspieranych przez kontrolery, niestety wraz z Kishi nie zadziałała (nie, w ustawieniach nic nie znalazłam). No i na koniec Fortnite, czyli gra, bez której testy kontrolera nie mogłyby się odbyć. Tutaj, podobnie jak w większości gier, jest bez zarzutu, choć granie w tego typu gry na czymś innym niż mysz i klawiatura wciąż jest dla mnie masochizmem, ale może jestem staromodna. W każdym razie - celowanie w przeciwników, strzelanie czy operowanie kamerą działa bez zająknięcia i naprawdę po chwili zaczynamy zapominać, że to kontroler mobilny, nie zaś klasyczny pad do peceta czy też do konsoli.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 34

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.