Test OnePlus 9 i OnePlus 9 Pro – Wydajne smartfony z optyką Hasselblad, ładowaniem o mocy 65 W i atrakcyjną ceną

Test OnePlus 9 i One Plus 9 Pro – Interfejs i podstawowe funkcje

Smartfon One Plus 9, a także wersja z dopiskiem Pro w nazwie pracują pod kontrolą Androida 11 z autorską nakładką systemową OxygenOS. To jedna z przyjemniejszych w odbiorze modyfikacji zielonego robota, która została świetnie zoptymalizowana. Interfejs wygląda schludnie i każdy, nawet najdrobniejszy element sprawia wrażenie dobrze przemyślanego. Animacje są płynne, ale dobrze widać to dopiero przy ustawieniu odświeżania obrazu z częstotliwością 120 Hz. Przez okres testów nie udało mi się natrafić na błędy, choć jest jeden mały wyjątek. Aplikacja aparatu potrafiła zaserwować kilkusekundowe klatkowanie zamiast animacji, ale problem zniknął po aktualizacji. W zasadzie uaktualnienie sprawiło, że aparat działa jakby żwawiej. To czysto subiektywna opinia, która dotyczy głównie modelu One Plus 9. W ogólnym rozrachunku podstawowa dziewiątka wydaje się „sprawniejsza”.

Test smartfona Samsung Galaxy S21 Ultra 5G – Bezkompromisowy flagowiec z Exynosem 2100 wyprzedza konkurencję

OxygenOS może pochwalić się bogatymi możliwościami personalizacji. Możemy skalibrować kolorystykę ekranu, wybrać rozdzielczość, częstotliwość odświeżania obrazu oraz aktywować funkcję Hyper Touch. Wspomniana opcja pozwala na zwiększenie responsywności, ale w oprogramowaniu znajdziemy też inne, równie przydatne rozwiązania. Żywy Efekt Kolorów Pro usprawnia dynamikę wyświetlanych w filmach kolorów, natomiast możemy uruchomić także tryb wygładzania grafiki w wideo oraz poprawić nagrania przy użyciu algorytmów AI. Prawdziwą siłą OxygenOS na smartfonach OnePlus 9 i One Plus 9 Pro jest natomiast personalizacja. Możemy edytować ekran blokady, tak aby pod zegarem zostały umieszczone potrzebne nam informacje.

Przyjemnym w odbiorze dodatkiem jest tak zwany kolor wiodący. Choć mnie przypadła go gustu czarno-czerwona kolorystyka, możliwość podmiany barw zwiększa atrakcyjność interfejsu. Możemy zmienić także kształt ikon systemowych. Do wyboru jest kształt okrągły, kwadratowy, łza oraz zaokrąglony kwadrat. Całkiem rozbudowany jest też system gestów, przy których użyciu wykonamy zrzut ekranu, wybudzimy urządzenie oraz uruchomimy muzykę. Podoba mi się możliwość zdefiniowania konkretnych liter, po których napisaniu uruchomi się dane aplikacja lub funkcja. Jak widzicie, oprogramowanie jest bogate, ale nie narzuca w nachalny sposób konieczności zagłębiania się w dodatki.

Jeśli zaś chodzi o funkcje i wyposażenie mogę powiedzieć tylko jedno – smartfony serii OnePlus 9 to urządzenia kompletne. Producent zastosował tutaj modem w standardzie 5G, WiFi 6, Bluetooth 5.2 LE z kodekiem aptX HD oraz zestaw modułów do nawigacji GPS, GLONASS, BDS, GALILEO oraz SBAS. Nie brakuje również chipu NFC do realizacji płatności zbliżeniowych oraz złącza USB-C zgodnego z USB 3.1 z funkcją OTG. Choć to oczywiste, wspomnę jeszcze o obecności akcelerometru, żyroskopu oraz kompasu. Wiem, że to nie ten dział, ale przy okazji omawiania technologii dostępnych w urządzeniach, chciałem wspomnieć o kwestii wodoodporności. Otóż normą IP68 może pochwalić się jedynie droższy model, czyli 9 Pro.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »