Test smartfona Samsung Galaxy S21 Ultra 5G – Bezkompromisowy flagowiec z Exynosem 2100 wyprzedza konkurencję

W drugiej połowie stycznia recenzowałem dla Was bazowy model flagowego smartfona Koreańczyków. Samsung Galaxy S21 5G to jedno z najwyżej ocenionych przeze mnie urządzeń mobilnych, jednak nie mogłem odmówić sobie przetestowania najwyższej wersji S21, czyli modelu Samsung Galaxy S21 Ultra 5G, który różni się od swojego mniejszego brata ekranem, pamięcią operacyjną, akumulatorem oraz zestawem fotograficznym. Konstrukcyjnie urządzenia sprawiają wrażenie bliźniaczych, ale sporo je dzieli, do czego wrócimy w sekcji omawiającej wykonanie smartfona. Czy wspomniane różnice są rzeczywiście odczuwalne dla przeciętnego użytkownika? Może skorzystają na nich jedynie tak zwani „hard userzy”? W niniejszej recenzji odpowiem na te oraz inne, niekoniecznie tak oczywiste pytania.

Autor: Marcin Karbowiak

Podczas niedawnej konferencji południowokoreańskiego giganta technologicznego zostały zaprezentowane trzy smartfony – Samsung Galaxy S21 5G, Samsung Galaxy S21+ 5G oraz Samsung Galaxy S21 Ultra 5G. Dwa pierwsze różnią się w zasadzie tylko przekątną ekranu, pojemnością akumulatora oraz wymiarami. Samsung Galaxy S21 Ultra 5G to już całkiem inna para kaloszy. Choć prawdziwie flagowy model nawiązuje wyglądem do niższych wersji, śmiało możemy nazwać go całkiem innym sprzętem. Znajdziemy tutaj bowiem cechy, które wpływają znacząco na ewentualne przeznaczenie urządzenia. Nie każdy będzie wiedział, jak wykorzystać jego możliwości. Naturalnie nikt nie zabroni nabycia naszpikowanego nowymi rozwiązaniami sztandarowca typowemu Kowalskiemu ograniczającemu aktywność smartfona do mediów społecznościowych. Natomiast w mojej ocenie jest to strata pieniędzy. Aby wydatek był uzasadniony, należy wiedzieć, jak spożytkować to, co oferuje sprzęt.

Testy sztandarowego smartfona Samsung Galaxy S21 Ultra 5G dobiegły końca. Czy urządzeniu wyposażonemu w najnowszy układ Exynos 2100 udało się sprostać oczekiwaniom? Tak, choć istotniejszy od wydajności okazał się zestaw fotograficzny. 

Test smartfona Samsung Galaxy S21 5G z układem Exynos 2100: Nie spodziewałem się tak udanej kontynuacji flagowej serii

Samsung Galaxy S21 Ultra 5G został wyposażony w 6,8-calowy ekran Dynamic AMOLED 2X o rozdzielczości 3200 x 1440 pikseli. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby ustawić „na sztywno” niższą rozdzielczość oraz rzadsze niż 120 Hz odświeżanie obrazu. Za wydajność smartfona odpowiada ten sam układ, który napędza pozostałe modele serii Galaxy S21, czyli Samsung Exynos 2100 wykonany w 5 nm procesie technologicznym. Chip ten zapewnia wydajność zbliżoną do tej oferowanej przez Qualcomm Snapdragon 888. Na żwawą pracę sprzętu wpływają również zintegrowane GPU Mali-G78, szybka pamięć UFS 3.1 oraz 12 GB RAM. Tym, na co trzeba zwrócić uwagę, jest zestaw fotograficzny, w którym znajdziemy między innymi 108 MP jednostkę główną oraz dwa teleobiektywy po 10 MP każdy. Bliskie perfekcji autoportrety zapewnia frontowa kamerka o rozdzielczości 40 MP. Sprzęt ma jednak pewne braki, które mogą być odczuwalne dla niektórych użytkowników.

Specyfikacja techniczna smartfonów serii Samsung Galaxy S21 5G:

Najbardziej wypasiony przedstawiciel tegorocznej serii flagowców, model Samsung Galaxy S21 Ultra 5G kosztuje 5749 zł. Mówimy o wariancie z pamięcią 128 GB. Opcja z 256 GB to wydatek 5999 zł, zaś wersja topowa z 512 GB pamięci to aż 6549 zł. To olbrzymia suma, ale nie odbiega ona od kwoty, jaką Apple życzy sobie za iPhone'a 12 Pro Max (5699 zł). Jeśli mówimy o smartfonach w klasycznej formie, jest to najwyższa półka cenowa. Dalej mamy już urządzenia ze składanymi ekranami. W tej klasie możemy oczekiwać sprzętu kompletnego i Samsung Galaxy S21 Ultra 5G bez wątpienia takim właśnie jest. Są jednak kwestie, które mogły zostać zrealizowane w nieco inny sposób. Nie rozumiem też pewnych oszczędności, które nie powinny mieć miejsca w sprzęcie, którego cena dosłownie zwala z nóg.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »