Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test myszki Logitech G102 Lightsync - Jednak można tanio i dobrze

Ewelina Stój | 03-09-2020 12:00 |

Logitech G102 Lightsync - oprogramowanie

Myszy dedykowane jest oprogramowanie Logitech G HUB, które w porównaniu do konkurencyjnego chociażby Corsair ICUE jest softem bardzo lekkim i niesprawiającym problemów. Aplikacja grzecznie powiadamia nas o tym, czy w sieci dostępna jest nowa aktualizacja czy to jej samej, czy też oprogramowania układowego myszy. Gryzoń współpracuje przy tym z aplikacją mobilną Logitech Arx Control, dzięki której z poziomu smartfona jesteśmy w stanie zmienić aktualne DPI myszy, a także sprawdzić jakie aktualnie funkcje przypisane są do wszystkich przycisków. Testy myszy odbywały się przy korzystaniu z oprogramowania układowego w wersji 152.0.10, zaś aplikacja G HUB oznaczona była numerem 2020.7.62821. Jak wszystkie modele urządzeń pracujące w środowisku podświetlenia Lightsync, tak i G102 otrzymała możliwość pobierania motywów iluminacji czy profilów gry innych użytkowników przez program G HUB. Jako że jednak mamy do czynienia z dość podstawową (ale nie biedną) konfiguracją, wszystkie te ustawienia możemy przypisać sami dzięki trzem głównym zakładkom. 

Test myszki Logitech G102 Lightsync - a jednak da się tanio i dobrze [nc1]

Logitech G915 TKL: Topowa klawiatura mechaniczna w nowej wersji

Pierwszą zakładką oprogramowania Logitech G HUB jest karta o nazwie Lightsync. To tu wybierzemy efekty, kolory, kierunek i prędkość iluminacji. Dostosujemy też natężenie, a jeśli w nocy światło będzie nam przeszkadzać, to mamy możliwość zupełnego wygaszenia LEDów. Jakie ciekawe efekty znajdziemy wśród trybów iluminacji? Świecenie kolorem stałym, kilkoma w cyklu, oddychanie, kolorową falę, wizualizer audio czy też próbnik ekranu, co oznacza, że mysz będzie świeciła kolorami aktywnymi aktualnie na monitorze. Co ważne - ręcznie możemy dostosować, z jakiego obszaru wyświetlacza pobierany ma być kolor. Możemy więc ustawić obszar na prawą część monitora, a obszar podświetlania klawiatury (jeśli dysponujemy kompatybilnym sprzętem Logitech) - na lewą część. Przyznam, że podczas grania prezentuje się to całkiem fajnie.

Test myszki Logitech G102 Lightsync - a jednak da się tanio i dobrze [nc1]

Test myszki Logitech G102 Lightsync - a jednak da się tanio i dobrze [nc1] Test myszki Logitech G102 Lightsync - a jednak da się tanio i dobrze [nc1]

Kolejną zakładką są Przypisania. To tutaj będziemy mogli wyedytować funkcje dla każdego z klawiszy myszy, a co więcej - włączyć tryb G-SHIFT, dzięki czemu mysz działać będzie z alternatywnie przypisanymi funkcjami. A jak to wygląda jeśli chodzi o bogactwo przypisań? Kto raz widział oprogramowanie G HUB ten wie, że bardzo dobrze. Pod każdym klawiszem mamy możliwość przypisania skrótów klawiaturowych (jak i generalnie wszelkie klawisze z klawiatury), skrótów multimedialnych (zatrzymaj, głośniej itp.) czy przypisania makr. Ich rejestrowanie jest rozbudowane w nie mniejszym stopniu jak generalnie cały G HUB. Makra możemy więc zapętlać, wywoływać n-krotnie lub tylko podczas przytrzymywania przycisku, a także sprawić, aby każdy przycisk uruchamiał inne makro w zależności czy naciskamy, przytrzymujemy czy zwalniamy przycisk. Taka zabawa. Do rejestrowania "inputu" możemy używać czego dusza zapragnie (wejścia z klawiatury, scrolla), prócz ruchów myszy. Po zapisaniu, nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy makro wyedytowali, czy pobawili się w przypisanie indywidualnych opóźnień.

Test myszki Logitech G102 Lightsync - a jednak da się tanio i dobrze [nc1]

Test myszki Logitech G102 Lightsync - a jednak da się tanio i dobrze [nc1] Test myszki Logitech G102 Lightsync - a jednak da się tanio i dobrze [nc1]

Na koniec warto wiedzieć, że mysz oferuje wbudowane przypisania do takich programów jak Overwolf, Discord oraz OBS. Ostatecznie przechodzimy już do ostatniej zakładki o nazwie Czułość. Zacznijmy od tego, że program pozwala na przypisanie do sześciu wartości DPI, które następnie mogą być odtwarzane w zapętleniu dzięki przyciskowi myszy umieszczonemu pod scrollem. Domyślnie, otrzymujemy tylko cztery skoki: 400, 800, 1600 i 3200 DPI. W tej zakładce możemy też wybrać częstotliwość raportowania myszy czyli to, jak często mysz przesyła dane do naszego komputera. Do wyboru mamy sugerowane 1000 Hz, 500 Hz, 250 Hz oraz 125 Hz, niemniej raczej nie będziemy chcieli tu czegokolwiek zmieniać. Generalnie program Logitech G HUB jest bardzo intuicyjny, szybki, zmiany dokonane w nim równie szybko pojawiają się w gryzoniu, jest też w pełni spolszczony bez śladu jakichkolwiek literówek. 

Test myszki Logitech G102 Lightsync - a jednak da się tanio i dobrze [nc1]

Test myszki Logitech G102 Lightsync - a jednak da się tanio i dobrze [nc1] Test myszki Logitech G102 Lightsync - a jednak da się tanio i dobrze [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 31

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.