Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test myszki Logitech G102 Lightsync - Jednak można tanio i dobrze

Ewelina Stój | 03-09-2020 12:00 |

Test myszki Logitech G102 Lightsync - Jednak można tanio i dobrzeNie jest tajemnicą, że jak coś jest okrzyknięte gamingowym, to otrzymuje niepisane prawo, że może być droższym mimo nawet większej bezzasadności. Użytkownicy komputerów (zwłaszcza ci bardziej świadomi) nie zdołali jednak zaakceptować tego faktu i nie ma co się dziwić. Rynek myszy gamingowych to urządzenia wycenione średnio na 300-400 złotych, zaś w przypadku klawiatur mechanicznych jest jeszcze gorzej - 500 złotych, 700, a może 1000? Proszę bardzo - producenci coś na Was... yyy - dla Was znajdą. Dlatego też sama się ostatnio zbuntowałam i mimo iż moje decyzje zakupowe można nazwać januszowaniem (ewentualnie grażynowaniem), to obecnie jestem szczęśliwą posiadaczką klawiatury Motospeed K87S (za 170 złotych z AliExpress) oraz myszki Logitech G102 Lightsync (za 119 złotych z... Polski ;)). I wiecie co? Wydaje mi się, że ten set-up przeżyje ze mną długie lata.

Autor: Ewelina Stój

Artykuł będzie jednak wyłącznie o tytułowej myszce, jako że to ona jest względną nowością na rynku. Dlaczego względną? Bo choć wersja Lightspeed pojawiła się na sklepowych półkach w lipcu tego roku, to jest to przede wszystkim odświeżony model sprzed niecałych trzech lat. Odświeżeniu uległ między innymi sensor o większej niż dotąd precyzji i większym maksymalnym DPI (zakres od 200 do 8000), oraz rodzaj podświetlenia, a w zasadzie to, że nowa mysz działa w środowisku Logitech Lightsync. Oznacza to tyle, że jej iluminacje możemy zsynchronizować z innymi urządzeniami marki, działającymi we wspominanym środowisku. W przypadku nowego sensora mowa o czujniku Mercury, na którym bazuje chociażby czujnik HERO 12K, i który pod kątem feelingu można uplasować gdzieś koło PixArt PMW 3389.

Myszy gamingowe wycenione są średnio na 300-400 zł. A co jeśli powiem Wam, że już za nieco ponad 100 zł można mieć prawdziwą gamingową "kosę", która nie tylko oferuje bogatą funkcjonalność i wydajność, ale jest także pozbawiona budżetowych rozwiązań pod względem wykonania? 

Test myszki Logitech G102 Lightsync - a jednak da się tanio i dobrze [nc1]

Test ergonomicznej myszy Logitech MX Vertical

Osobiście przez dość długi czas użytkowałam ergonomiczną, wertykalną mysz Logitech MX Vertical, z powodów starości przejawiającej się bólami nadgarstka. Moja gamingowa dusza, po ośmiu miesiącach użytkowania Verticala zapragnęła jednak powrotu do normalności, a więc do klasycznego gryzonia. Problem w tym, że nie planowałam przeznaczać na niego zbyt dużo pieniędzy, nie potrzebuję też milionów dodatkowych przycisków... I choć zasadniczo "wiem, co się kręci" na rynku myszy i klawiatur, a więc z wyborem czegoś sprawdzonego nie byłoby problemów, to jak na kobietę przystało, stworzyłam sobie kolejny problem - zapragnęłam myszy w kolorze czystości i niewinności (białym - gdyby ktoś się zastanawiał). I tu zaczęły się schody... 

Dane techniczne myszki Logitech G102 Lightsync:

  Logitech G102 Lightsync
Przeznaczenie Do gier (ale nie generalizujmy)
Łączność Przewodowa, USB
Pojemność baterii Nie dotyczy
Sugerowany czas na baterii Nie dotyczy
Sensor Mercury
Zakres i skok DPI 200-8000 DPI, skok co 50 DPI
Przełączniki, żywotność Omron, 50 mln kliknięć
Ilość przycisków 6
Przyciski programowalne Tak, 6 + G-Shift (łącznie 12 funkcji)
Przycisk Sniper Niededykowany, ale można zaprogramować
Podświetlenie Tak, 1-strefowe RGB LED, Lightsync
Chwyt Claw grip, finger grip
Częstotliwość raportowania 1000 Hz (1 ms), 500 Hz, 250 Hz, 125 Hz
Wbudowana pamięć Tak
Obciążniki Nie
Oprogramowanie Tak, Logitech G HUB
Wymiary i waga 116,6 x 62,15 x 38,2 mm, 85 g bez przewodu
Przewód W gumowym oplocie, 2,1 m
Wersje kolorystyczne Czarny matowy, biały matowy
Aktualnie najniższa cena 119 złotych

Oddaliłam więc myśl o ewentualnym zakupie nowej myszy na bliżej niesprecyzowane później, gdy cudownym zbiegiem okoliczności, dnia 29 lipca roku pańskiego 2020 w przesyłce od kuriera, w której znajdowały się przeznaczone na testy słuchawki dla graczy Logitech G Pro X Wireless (nasza recenzja), zamajaczyło coś jeszcze... A była to biała, niedroga i cholernie ujmująca swą powierzchownością mysz Logitech G102 Lightsync. Dziś, pracując już ponad miesiąc ze wspomnianą konstrukcją, mogę Wam o niej opowiedzieć całkiem sporo. Już teraz, bez krzty przesady dodam nawet, że lepszej myszy gamingowej w tej cenie, póki co nie znajdziecie. 

Test myszki Logitech G102 Lightsync - a jednak da się tanio i dobrze [nc1]

Test myszki Logitech G102 Lightsync - a jednak da się tanio i dobrze [nc1] Test myszki Logitech G102 Lightsync - a jednak da się tanio i dobrze [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 31

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.