Mio MiVue 955WD - recenzja wideorejestratora 4K z dodatkową kamerą tylną. Mio próbuje swych sił w wyższej półce
- SPIS TREŚCI -
Mio MiVue 955WD - połączenie z aplikacją MiVue Pro
Jednym z najważniejszych atutów kamery jest moduł Wi-Fi, który umożliwia połączenie z aplikacją producenta o nazwie MiVue Pro. Jesteśmy wtedy w stanie m.in. szybko przejrzeć i zgrać na telefon wybrane nagrania, wybrać kilka podstawowych ustawień czy nawet zaktualizować firmware czy bazę fotoradarów. Połączenie z aplikacją okazuje się zupełnie bezproblemowe - wystarczy jedynie wykonywać polecenia krok po kroku lub po prostu zeskanować kod QR. Szkoda tylko, że sama aplikacja nie pozwala na zbyt wiele - to bardziej opcja dla tych, którzy chcieliby szybko i wygodnie podejrzeć dostępne nagrania i ew. zgrać je na telefon.
Co najważniejsze, program jest lekki, płynny, prosty i czytelny. Rzecz tylko w tym, że chyba można było oczekiwać czegoś więcej. Użytkownik dostaje możliwość zmiany ledwie kilku funkcji. Ustawić można jedynie częstotliwość wideo (50 lub 60 Hz) i eskpozycję, dostępna jest także opcja formatowania karty pamięci. MiVue Pro nie zastąpi nam więc w pełni interfejsu kamery - by zmienić długość nagrań, rozdzielczość lub wybrać jakąś dostępną funkcję np. dotyczącą asystenta kierowcy, trzeba będzie już sięgnąć do wideorejestratora.
Co ciekawe, podczas testów kamery miałem także okazję zaktualizować firmware kamery. Przy mojej drugiej wizycie w aplikacji oprogramowanie wykryło dostępną nową wersję systemu. Proces jego wgrania okazał się bardzo prosty. Po pobraniu pliku system zaczął przesyłać go do pamięci kamery, po czym ta przez kilka minut przeprowadzała wewnętrzną instalację. Należy jednak pamiętać, że aktualizacji nie można nagle przerwać.