Mio MiVue 848 - recenzja kamery samochodowej z Wi-Fi i funkcją HDR. Sprawdzamy, jak wypada na tle tańszego modelu C580

Mio MiVue 848 - ekran i najważniejsze funkcje

Wyświetlacz wideorejestratora jest duży, czytelny, a co najważniejsze, obraz wcale nie wydaje się przekłamany, gdy patrzmy na niego z boku. Całość obsługiwana jest za pomocą czterech przycisków fizycznych. Od razu po skonfigurowaniu pojawia się podgląd nagrywanego wideo. Wyświetlana jest również godzina czy aktywne połączenie GPS, a za pomocą wspomnianych przycisków możliwe jest dodanie fotoradaru czy zrobienie zdjęcia (w trakcie nagrywania). Obsługa menu nie powinna sprawić nikomu kłopotów - interfejs jasno wskazuje, który przycisk odpowiada za daną funkcję, jednak co najważniejsze, system jest stosunkowo prosty w obsłudze. Wszystko też ładuje się niemal natychmiastowo, aczkolwiek wczytywanie aktualnego podglądu (czyli powrót do głównego widoku) potrafi trwać już nawet kilka sekund.

Z racji tego, że niedawno sam testowałem model MiVue C580, widok interfejsu wariantu MiVie 848 zupełnie mnie nie zaskoczył i ogólnie spotkałem się z niemal tymi samymi opcjami. Do wyboru mamy 1-, 3- lub 5-minutową długość wideo, rozdzielczość Full HD (30 FPS, 60 FPS lub 30 FPS z HDR), a dodatkowo także 720p, która może być przydatna w przypadku chęci zachowania jak największej liczby nagrań na karcie microSD. Warto pamiętać także o ustawieniu trybu parkingowego, który domyślnie pozostaje wyłączony. Nim to zrobimy, należy wydzielić odpowiednie miejsce w pamięci na tego typu nagrania.

Wartą uwagi ciekawostką są funkcje mające za zadania asystować kierowcy podczas jazdy. Wszystkie te opcje znajdują się w ustawieniu o nazwie Bezpiecz. jazdy, a znajdziemy w nich m.in. kalibrację, która pomoże odpowiednio ustawić obiektyw kamery, system LDWS ostrzegający przed opuszczeniem pasa ruchu, FCWS ostrzegający przed kolizją, przypomnienia o włączeniu świateł, alarm zmęczenia kierowcy czy nawet asystenta ruszania na światłach. Choć więc na pierwszy rzut oka omawiany wideorejestrator oferuje niemal to samo, co tańsze modele od Mio, to jednak dobrze, że producent zdecydował się dorzucić kilka dodatkowych funkcji. Nie są one obowiązkowe i możliwe, że spora część użytkowników nie będzie nimi zainteresowana, ale dla wielu osób mogą być przydatne. Warto docenić także możliwość włączenia wygaszacza ekranu - wtedy pogląd jest wyłączony, a na ekranie pokazuje się aktualna prędkość.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• następna ›
• ostatnia »