Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Bright Memory: Infinite RTX - Test wydajności ray tracing i DLSS

Sebastian Oktaba | 18-03-2020 13:00 |

Podsumowanie - Pamiętajcie o włączeniu DLSS!

Bright Memory jest wprawdzie tytułem niszowym, zrobionym przez jednego człowieka, niemniej posiadającym wszystkie cechy pełnowartościowego produktu. Strzelanina kosztująca zaledwie 25 złotych w Steam Early Acces zapewnia kilka godzin dobrej zabawy, przynajmniej jeżeli nie mamy zdiagnozowanego uczulenia na chińszczyznę. Odpowiednie walory graficzne zapewnia Unreal Engine 4, który nawet w najczystszej postaci wygląda po prostu dobrze, serwując gotową paletę nowoczesnych efektów wizualnych. Implementacja ray tracingu wzbudza jednak mieszane odczucia, ponieważ są miejsca gdzie faktycznie poprawia odbicia, różnice widać gołym okiem i ogólne wrażenia są pozytywne, ale niestety zdarzają się także wpadki. Czasami ilość odbić ulega zwiększeniu, natomiast ich rozdzielczość okazuje się bardzo niska - dotyczy to zwłaszcza jednej planszy, gdzie walczymy z rycerzem-bossem na moczarach (screen znajdziecie w odpowiedniej sekcji artykułu). Osobna kwestia to spadek wydajności po włączeniu śledzenia promieni, który można scharakteryzować jednym słowem - gigantyczny. Optymalizacja jest przysłowiową piętą achillesową Bright Memory, bowiem na GeForce RTX 2080 Ti przy rozdzielczości 2560x1400, włączenie ray tracingu redukuje ilość klatek na sekundę poniżej 40! O płynnym graniu w 3840x2160 z aktywnym śledzeniem promieni trzeba zapomnieć, chyba że potraficie trafić w przeciwnika przy zaledwie 12 klatkach na sekundę. Oczywiście, jeśli posiadacie GeForce RTX 2080 Ti, który okazuje się optymalnym wyborem do 1920x1080 :) Sytuacja wygląda bardzo nieciekawie, chyba, że włączymy DLSS i przeżyjemy kolejne szok...

Bright Memory to ciekawa produkcja, gdzie implementacja ray tracingu nie jest może najbardziej zaawansowaną i zoptymalizowaną z dostępnych, ale technika DLSS czyni tutaj prawdziwe cuda.

Bright Memory: Infinite RTX - Test wydajności ray tracing i DLSS [1]

Dla odmiany DLSS ratuje sytuację w spektakularny sposób, drastycznie zwiększając płynność, dzięki czemu absolutnie komfortowa rozgrywka z włączonym ray tracingiem możliwa jest kolejno na GeForce RTX 2060 (1920x1080) oraz GeForce RTX 2070 SUPER (2560x1440). Niestety, najwyższe ustawienia w 3840x2160 stanowią wyzwanie nawet dla GeForce RTX 2080 Ti, który generuje wówczas około 40 klatek na sekundę. Trzeba natomiast podkreślić, że jakość obrazu generowanego przy asyście DLSS jest znakomita, miejscami lepsza od natywnego, co koniecznie sprawdźcie po powiększeniu screenów. Wielokrotnie wykonywałem screeny ON/OFF myśląc że pomyliłem ich kolejność, jednak ostatecznie zawsze uzyskiwałem podobny efekt - włączenie DLSS powoduje wyostrzenie obrazu (roślinność, obiekty, broń) przy ogromnym wzroście FPS-ów.

Karty graficzne do testu dostarczyło KFA2

https://www.purepc.link/kfa2_bright_memory_xkom

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 96

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.