Test realme GT Master Edition – Uzupełnienie smartfonowej serii GT to mocny atak na średnią półkę cenową

realme GT Master Edition – Ekran

W smartfonie realme GT Master Edition umieszczono ekran Super AMOLED produkcji Samsunga o przekątnej 6,43-cala, który wyświetla obraz w rozdzielczości 2400 x 1080 pikseli. Przy proporcjach 20:9 mamy więc zagęszczenie na poziomie 409 PPI. Minąłbym się z prawdą, twierdząc, że treści prezentowane na wyświetlaczu nie są ostre. W tym względzie nie mogę zarzucić realme GT Master Edition niczego złego. Doceniałem również możliwość pracy w 120 Hz, choć aktywowanie trybu wiąże się ze zwiększonym apetytem na energię. Oczywiście istnieje opcja ustawienia „na sztywno” 60 Hz, co pozwoli zaoszczędzić cenne procenty baterii. Próbkowanie, które wpływa na czas reakcji w grach wideo, wynosi 360 Hz i jest to w porządku.

Test Samsung Galaxy Z Flip3 5G – Wodoszczelny smartfon ze składanym ekranem, w cenie tradycyjnego flagowca

Praca z ekranem jest przyjemna, a prezentowane na nim barwy cieszą oko. Testy przeprowadzone kolorymetrem X-Rite i1Display Pro pokazały, że obserwacje organoleptyczne okazały się słuszne. W istocie komponent świetnie oddaje paletę sRGB. Kompletnie nie spodziewałem się tego po sprzęcie, który w wersji bazowej kosztuje mniej niż 1500 złotych. Brawo realme! Równie dobrze prezentuje się jasność wyświetlacza utrzymująca się ma poziomie 600 nitów, a w pełnym słońcu dobijająca nawet do 1000 nitów. Nie są to tylko gołe liczby. Praca w mocno oświetlonym środowisku jest wygodna i nie występują trudności z odczytaniem wyświetlanych na ekranie treści. Jasność minimalna jest za to zbyt intensywna. Nie pogniewałbym się, gdyby producent ustawił ją nieco niżej.

Wyniki pomiarów wyświetlacza realme GT Mater Edition:

• Luminancja bieli: 517 cd/m²
• Luminancja czerni: 0 cd/m²
• Kontrast: n/d
• Maksymalne ΔE: 3.63
• Średnie ΔE: 1.19

Zanim sprawdziłem szczegółową specyfikację techniczną ekranu realme GT Master Edition, udało mi się zaobserwować, że wyświetlacz świetnie radzi sobie z odciskami palców. Nawet jeśli powstają na nim ślady, lekkie przetarcie rękawem załatwia sprawę. Okazało się, że mamy tutaj do czynienia z powłoką oleofobową. Kolejnym miłym dodatkiem jest zastosowanie wzmocnionego szkła AGC DragonTrail, którego zadaniem jest zabezpieczenie przed zarysowaniami i pęknięciami spowodowanymi upadkiem na twardą powierzchnię. Co prawda smartfon ani razu nie wysunął mi się z rąk, jednakże noszenie go w torbie z portfelem i innymi drobnymi przedmiotami nie spowodowało pojawienia się ani jednej rysy. Jak sądzę, stan ten utrzymywałby się również podczas dłuższego użytkowania.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »