Test OnePlus Nord2 5G – Smartfon z wydajnym SoC MediaTek Dimensity 1200 AI i rozbudowaną nakładką OxygenOS 11.3

OnePlus Nord2 5G – Aparat

Aparat to nie tylko moduły fotograficzne oraz algorytmy odpowiedzialne za przetwarzanie obrazu. To także aplikacja, która pozwala na wykonywanie zdjęcia zgodnego z naszymi zamiarami. Każdy producent oferuje dostosowany do własnych potrzeb program i nie inaczej jest w modelu OnePlus Nord2 5G. Apka jest wygodna, szybka i przemyślana. Przypomina połączenie rozwiązań znanych z iOS i ColorOS, dzięki czemu dobrze odnajdą się w niej zarówno entuzjaści iPhone’ów jak i smartfonów z Androidem. Liczba trybów dostępnych w oprogramowaniu nie wywołuje zawrotu głowy, natomiast uważam te zastosowane w OnePlus Nord2 5G za wystarczające. Mamy tutaj bowiem tryby: Ultra Night, Portret, Dual-View Video, Zwolnione tempo, Film poklatkowy, Pro Ekspert oraz Ekstra HD. Ostatni tryb pozwala realizować zdjęcia w pełnej rozdzielczości, czyli bez efektu łączenia pikseli.

Test smartfona Samsung Galaxy A52 5G – Super AMOLED, odświeżanie 120 Hz, świetny aparat, IP67 i modem 5G

Obiektyw główny to szerokokątna optycznie stabilizowana jednostka z przysłoną f/1.88, która korzysta z matrycy o rozdzielczości 50 MP. Kamera oferuje świetną kolorystykę, pokaźną ilość szczegółów, adekwatną do ceny urządzenia rozpiętość tonalną oraz szybki autofokus, który w większości przypadków celnie dobiera ostrość. Oczywiście przytoczone cechy zdjęć odnoszą się do fotografii dziennej. W nocy jest słabiej, ale i tak mamy do czynienia z jakością na topowym poziomie. Zdjęcia są bardzo dobrze naświetlone, może lekko nienaturalne (bajkowy efekt), ale aparat nie gubi barw, o co nocą nietrudno. Podoba mi się również to, jak fotografia nocna Nord2 5G obchodzi się z widokiem nieba. Tryb portretowy działa średnio i nieszczególnie pomaga mu dodatkowy 2 MP obiektyw mono  (f/2.5). Przejdźmy do kamery ultraszerokokątnej.

Wspomniany aparat cechuje jasność f/2.25 oraz matryca o rozdzielczości 8 MP. Mamy tutaj elektroniczną stabilizację obrazu, natomiast zdjęcia wykonane ultraszerokim kątem mają zbliżoną do jednostki głównej kolorystykę, choć w niektórych momentach barwy bywają intensywniejsze. Widać to szczególnie na przykładzie nieba. Na rogach zdjęć pojawiają się zniekształcenia w postaci rozmyć, ale to standard w tego typu smartfonowych obiektywach. W ogólnym ujęciu fotografie prezentują się atrakcyjnie, natomiast kilkukrotnie napotkałem na nich ziarno. Nocą nie jest już tak przyjemnie, gdyż zdjęcia nie są tak jasne, jak w przypadku głównego obiektywu, ale bez przeszkód odczytamy potrzebne nam informacje. Istotne może być także to, że kolory nie są tu sztucznie podbijane.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »