Test OnePlus Nord2 5G – Smartfon z wydajnym SoC MediaTek Dimensity 1200 AI i rozbudowaną nakładką OxygenOS 11.3

OnePlus Nord2 5G – Ekran

Zacznijmy od przekątnej i rozdzielczości, gdyż dla wielu przyszłych potencjalnych klientów mogą być to kwestie kluczowe. W smartfonie OnePlus Nord2 5G zastosowano 6,43-calowy panel FHD + (2400 x 1080 pikseli) z zagęszczeniem na poziomie 410 ppi. To odpowiednia dla tej klasy cenowej wartość. Czcionki lub jak kto woli – fonty nie są poszarpane, a materiały wideo wygląda dobrze. Do tematu tych ostatnich wrócimy przy okazji omawiania nakładki OxygenOS 11.3, która oferuje interesujący tryb podbijania jakości. Obraz odświeżany jest z częstotliwością 90 lub 60 Hz, przy czym jest to wartość ustawienia na sztywno. Brak tu opcji adaptacyjnej, która dostosowywałaby parametr do aktualnej sytuacji. Jasne, ciekawiej prezentowałaby się płynność na poziomie 120 Hz, jednak mogłoby to wpłynąć negatywnie na czas pracy na baterii oraz ogólną wydajność.

Opisywany panel to Fluid AMOLED, który oferuje nieskończony kontrast, prawdziwą „soczystą” czerń oraz genialne odwzorowanie kolorów. Nie piszę tego jedynie na bazie obserwacji zachowania ekranu. Dokonaliśmy pomiarów przy użyciu kolorymetru X-Rite i1Display Pro. Wyniki okazały się więcej niż dobre, a w smartfonowym przedziale do 2 tys. złotych nie jest to rzecz oczywista. Kąty widzenia, jak to w przypadku wspomnianej technologii, prezentują się świetnie. Wypada także zaznaczyć, że AMOLED daje szerokie możliwości programowego wykorzystania jego cech. Tak zwany Ambient Display stanowiący odpowiednik funkcji Always-on-Display skutecznie zastępuje diodę powiadomień. Swoją drogą pewnie zauważyliście, że producenci niemal nie stosują już rzeczonego rozwiązania, a szkoda, bo bezsprzecznie było ono przydatne.

Wyniki pomiarów wyświetlacza OnePlus Nord2 5G:

• Luminancja bieli: 443 cd/m²
• Luminancja czerni: 0 cd/m²
• Kontrast: n/d
• Maksymalne ΔE: 3,89
• Średnie ΔE: 1.62

Kiedyś sprawa była jasna i głównym zadaniem ekranu było wyświetlanie potrzebnych użytkownikowi informacji oraz multimediów. Od wielu lat element ten zastępuje nam również fizyczne klawisze. Smartfony obsługujemy bowiem przy użyciu dotyku, w tym gestów. To wygodne rozwiązanie, któremu początkowo mocno się sprzeciwiano, twierdząc, że nic nie wywoła zmierzchu „przycisków”. Jak OnePlus Nord2 5G radzi sobie w temacie obsługi dotykiem? Dokładnie tak, jak można tego oczekiwać po smartfonie kosztującym blisko 2 tys. złotych. Na dobrą sprawę nie narzekałbym, korzystając z podobnej warstwy dotykowej we flagowcu. Ślizg palca jest odpowiedni, a urządzenie ekspresowo reaguje na polecenia wydawane przy użyciu palca. Cenną informacją może być to, że szklana powierzchnia nie palcuje się, dzięki czemu nie zostają na niej nieestetyczne odciski i zabrudzenia. Niby drobnostka, ale dla mnie znacząca.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »