playstation network

Z całkiem poważnym problemem mierzą się obecnie posiadacze konsol od firmy Sony. Od poniedziałku (4.12.23) użytkownicy zaczęli zgłaszać, że ich konta w usłudze PlayStation Network (PSN) zostały bezpodstawnie i trwale zablokowane. Powodem takiego obrotu spraw, jaki widnieje w oficjalnym komunikacie, jest naruszenie zasad użytkowania (Terms of Service). Spora część graczy straciła więc możliwość grania online i to bez możliwości odwołania.

Jeszcze do niedawna wydawało się, że Discord zostanie przejęty przez koncern Microsoft, który miał dużą chrapkę na popularny komunikator. Oprócz niego rozmowy w sprawie ewentualnego zakupu prowadziły także Amazon, Epic Games i Twitter, w a grę wchodziła suma wynosząca kilkanaście miliardów dolarów. Według niektórych inwestorów wartość Discorda wynosi nawet 15-18 mld dol. Jego twórcy postanowili jednak odrzucić ofertę Microsoftu i pójść własną ścieżką, stawiając na niezależność....

Według informacji, do których dotarł serwis DigitalTrends, Sony wprowadziło w PSN system cenzury wulgarnych nicków, co wiąże się bezpośrednio z udostępnioną niedawno możliwością zmiany ich nazw. Podczas gdy ktoś zarejestruje nazwę identyfikatora, która narusza warunki korzystania z PlayStation Network, Sony zamieni jej nazwę na „Temp(numer)”. Zastępstwa będą następować przede wszystkim po otrzymaniu zgłoszeń od innych graczy, a następnie podczas dochodzeń przeprowadzanych przez moderatorów...

Z nickami i wszelakimi pseudonimami w Internecie jest już tak, że zazwyczaj raz je wybrawszy, nie mogą być już zmienione. Identycznie wyglądała sprawa w obrębie PlayStation Network, gdzie po jednokrotnym wpisaniu nazwy użytkownika, ta nie mogła być już zmieniona, dlatego należało dobrze się zastanowić, czy chcemy, aby ów pseudonim został z nami na lata. W szczenięcym wieku jednak niewielu myślało zgodnie z logiką, toteż wysyp kompromitujących pseudonimów towarzyszy nam do dziś. Na szczęście...

Wszystkie popularne usługi internetowe są narażone na ataki przeprowadzane przez najróżniejsze grupy. Spotykamy się zarówno z anonimowymi cyberprzestępcami, którzy niczym filmowi hakerzy łamią kolejne zabezpieczenia wklepując zielony kod na czarnym ekranie, jak również z "organizacjami" chwalącymi się swoimi osiągnięciami. Pod koniec ubiegłego roku znana grupa Lizard Squad wzięła na celownik dwie usługi internetowe przeznaczone dla graczy korzystających z konsol PlayStation 4 oraz Xbox One - mowa...

Ataki DDoS nie są przyjemnym zjawiskiem dla firm oraz dla zwykłych ludzi, a szczególnie o tym powinni wiedzieć gracze, którzy grają na konsolach. Jak wiadomo, każda licząca się na tym rynku firma posiada własne usługi internetowe. W przypadku firmy Microsoft jest to Xbox Live, zaś Sony dla swojej konsoli ma PlayStation Network. Niestety od czas do czasu zdarzają się takie sytuacje, gdzie gracze nie mogą korzystać z tych dobrodziejstw, ponieważ usługi są niedostępne z powodu ataku DDoS. Dzisiaj ten...

Świąteczne ataki grupy Lizard Squad na usługi Xbox Live oraz PlayStation Network były niemiłym prezentem dla graczy, którzy po odejściu od wigilijnego stołu nie mogli wykorzystać w pełni swoich konsol do gier. Niektórzy zostali oczywiście przywitani w ten sposób już podczas pierwszego uruchomienia nowego prezentu - Microsoft wziął się do roboty i w ciągu kilku godzin przywrócił dostęp do swojej sieci dla wielu użytkowników, natomiast Sony wielokrotnie przywracało PlayStation Network, aż w końcu...

Mogłoby się wydawać, że usługi sieciowe przeznaczone dla milionów graczy z całego świata posiadają sprawne zabezpieczenia, które umożliwią szybki powrót do normalności po zmasowanym działaniu cyberprzestępców. Rzeczywiście, niektóre platformy potrafią podnieść się już po kilku godzinach, innym natomiast nie wystarczy nawet kilka dni. Nie słabną echa świątecznego ataku grupy Lizard Squad na dwie popularne usługi dla konsol nowej generacji, czyli Xbox Live oraz PlayStation Network - zarówno...

Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia nie będą zbyt dobrze wspominane przez wszystkich posiadaczy konsoli Sony PlayStation 4. Na początku grudnia w sieci pojawiły się pierwsze zapowiedzi grupy Lizard Squad, która poinformowała o swoich planach dotyczących ataku na serwery Microsoftu i Sony - wcześniej zostało wykonanych kilka udanych prób, jakie wykazały podatność usługi od japońskiej firmy. Zapewne wielu graczy nie brało na poważnie zapowiedzi cyberprzestępców i nie przejmowało się groźbami...

Na początku grudnia cyberprzestępcy z grupy Lizard Squad poinformowali na Twitterze o swoich świątecznych planach - nie były to jednak zapowiedzi wspólnej wieczerzy lub rozdawania przyjemnych prezentów, bowiem ich celem miały stać się popularne usługi Microsoftu oraz Sony. Jak dobrze wiemy, okres świąteczny najlepiej spędzić z rodziną, jednak wielu graczy decyduje się wtedy na odpalenie swoich konsol i wspólną rozgrywkę z innymi. Właśnie dlatego Lizard Squad zaplanował swoje działanie na końcówkę...

Korporacje produkujące konsole, a zarazem dostawcy usług dla tychże urządzeń nie mają aktualnie łatwego życia. Zbliżają się święta, wiele osób będzie chciało się zrelaksować przy swojej ulubionej grze (nierzadko wspólnie ze znajomymi), jednak może się zdarzyć, że takiej możliwości nie będzie. W weekend użytkownicy usługi Xbox Live mogli doświadczyć problemów z logowaniem się na swoje konta, a to wszystko przez grupę cyberprzestępczą o nazwie Lizard Squad. Wspomniana grupa już wcześniej...

Korporacja Sony nie radzi sobie najlepiej jeżeli chodzi o bezpieczeństwo swoich usług oraz wdrażanie poprawe. Zapewne wszyscy pamiętamy zamieszanie z 2011 roku, kiedy to usługa Play Station Network była ciągle atakowana przez cyberprzestępców i na domiar złego skutecznie. W sieci znalazły się numery kart kredytowych, zaś sama usługa była przez bardzo długi czas nieaktywna. Naprawianie szkód po ataku pochłonęło zapewne bardzo dużo pieniędzy i po takiej przygodzie każda firma powinna być przeczulona...