Wykorzystanie pamięci podręcznej w serwerach NAS na przykładzie serwera QNAP TS-464 i dysków WD RED
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Wykorzystanie pamięci podręcznej w serwerach NAS
- 2 - QNAP TS-464 i dyski WD RED: WD100EFAX, SA500 i SN700
- 3 - Konfiguracja pamięci cache w systemie QNAP QTS
- 4 - Przykładowe scenariusze wykorzystania pamięci cache w NAS
- 5 - Testy wydajności cache – przetwarzanie zdjęć, backup i operacje na iSCSI
- 6 - Testy wydajności cache – protokół CIFS
- 7 - Podsumowanie – Pamięć cache to dobre rozwiązanie
Podsumowanie – Pamięć cache to dobre rozwiązanie
Koncept wykorzystania pamięci cache SSD w serwerach NAS jest bardzo dobrym sposobem na stosunkowo proste i szybkie zwiększenie wydajności podczas operacji zapisu i odczytu danych. To, w jak dużym stopniu rozwiązanie to usprawni cały proces zależy przede wszystkim od zastosowań, jakiemu poddajemy serwer NAS. Najważniejszy wydaje się być jeden czynnik – powtarzalność operacji. To właśnie wtedy oprogramowanie serwera NAS będzie w stanie najbardziej efektywnie rozporządzać danymi kopiowanymi z głównej macierzy dyskowej na cache. Innymi słowy, wskaźnik „cache hit” musi być jak najwyższy, a na pewno dużo większy niż „cache miss”, kiedy to dane będą musiały zostać zaciągnięte z wolniejszych nośników. Bardzo dobrze pokazały to testy na poprzedniej stronie – niezależnie od tego, czy dane pochodziły z puli pamięci stworzonej na dyskach HDD czy SSD, kopiowanie plików przebiegało wyraźnie szybciej w porównaniu do sytuacji z wyłączonym cache. Z racji tego, że testy powtarzane były wielokrotnie, współczynnik „cache hit” był praktycznie zawsze bliski 100%. Chyba, że aktualnie ustawionym typem pamięci cache był „do odczytu”. Wtedy nierzadkim widokiem były wskazania jak na obrazku poniżej.
Jeśli mamy możliwość wykorzystania w naszym serwerze NAS pamięci cache i często odczytujemy/zapisujemy na nim dane w powtarzalny sposób, to zdecydowanie warto to zrobić. Przyrosty szybkości transferu będą bowiem zauważalne.
Z czym to się wiąże? Cóż, mamy do czynienia z bardziej rzeczywistymi warunkami, kiedy to korzystając z NASa nie wpisujemy się idealnie w ten scenariusz powtarzalnych odczytów. Jakiś wzrost wydajności wystąpi tu jednak na pewno i dotyczyć on będzie nawet operacji sekwencyjnych, jak kopiowanie jednego dużego pliku. Aby tak się jednak stało, pamiętać należy także o kilku innych ważnych kwestiach. Przede wszystkim, na drodze między serwerem a odbiorcami transferu danych nie może być wąskiego gardła. W przypadku większości domowych konfiguracji łącze o przepustowości 1 Gb/s dość szybko może się zapchać, jeśli będziemy chcieli rzeczywiście skorzystać z zysku, jaki może dać pamięć cache w NAS. Czekają nas wobec tego wydatki – nie tylko w sensie zakupu odpowiedniego serwera czy dysków, ale też te dotyczące domowej infrastruktury sieciowej, jak switche z możliwością agregacji łącza lub karty sieciowe o zwiększonej przepustowości. Czy w takim układzie warto się taką formą przyspieszenia operacji dyskowych w NAS interesować? Jeśli planujemy intensywnie taki serwer eksploatować, odpowiedź jest prosta – jak najbardziej tak. Nie trzeba przecież iść w tak „grubą” platformę sprzętową, jeśli chodzi o dyski, jak w dzisiejszej publikacji. Mniejsze, a co za tym idzie – tańsze – dyski, również doskonale sprawdzą się w tej roli pozwalając finalnie oszczędzić i czas, i pieniądze, które do uzyskania podobnych rezultatów trzeba by było wydać chociażby na znacznie mocniejszy serwer NAS wyposażony w wiele kieszeni dyskowych.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Wykorzystanie pamięci podręcznej w serwerach NAS
- 2 - QNAP TS-464 i dyski WD RED: WD100EFAX, SA500 i SN700
- 3 - Konfiguracja pamięci cache w systemie QNAP QTS
- 4 - Przykładowe scenariusze wykorzystania pamięci cache w NAS
- 5 - Testy wydajności cache – przetwarzanie zdjęć, backup i operacje na iSCSI
- 6 - Testy wydajności cache – protokół CIFS
- 7 - Podsumowanie – Pamięć cache to dobre rozwiązanie