TOP 10 gier cRPG opartych na systemie Dungeons & Dragons - Baldur's Gate, Planescape: Torment, Neverwinter Nights...

TOP 10 gier cRPG opartych na systemie D&D – Baldur’s Gate 2 (2000)

Kolejna gra korzystająca z Infinity Engine i kolejny legendarny przedstawiciel gatunku. Jeśli pierwszy Baldur’s Gate robił coś źle, to zostało to poprawione w sequelu. Więcej możliwości podczas tworzenia postaci, więcej questów, lepsza fabuła, lepsze interakcje pomiędzy postaciami niezależnymi, poprawiona oprawa graficzna – to tylko niektóre elementy przemawiające na korzyść kontynuacji. Gra robiła monumentalne wrażenie już po wyjściu z początkowego lochu, rzucając gracza w sam środek największego miasta Amn – Athkatli. Lokacja ta do dzisiaj pozostaje wzorem dla osób projektujących tego typu obszary w pozycjach, które nie opierają się na otwartym świecie. Oczywiście drugie tyle czasu spędzamy także poza Athkatlą, co daje pewne pojęcie o skali Baldur’s Gate 2. Choć opowiedziana historia nawet nie zahacza o tytułowe Wrota Baldura, to trudno pozbyć się wrażenia, że jest to prawdziwa kontynuacja gry z 1998 roku. Można bowiem importować główną postać, a w toku zawirowań fabularnych powrócą wątki, które napędzały historię w pierwszej części. Baldur’s Gate 2 to kwintesencja izometrycznych RPG-ów i prawdopodobnie najlepsza pozycja tego typu.

Jaka przyszłość czeka już wkrótce branżę gier? Raport Newzoo wskazuje pewne istotne trendy, które nie każdemu się spodobają

W momencie debiutu pierwszej wersji tytułu, gracze zostali zaskoczeni możliwościami w zakresie tworzenia głównej postaci. To wciąż druga edycja AD&D, ale w porównaniu z Baldur’s Gate 1 dodano nowe klasy. Gracze mogli także zdecydować się na jedną z podklas (wreszcie!), których wybór wiązał się zwykle ze znaczącymi bonusami, ale też określonym osłabieniem. Bardzo wielu graczy zmotywowało to do porzucenia postaci, którą przeszli pierwszą część i stworzenia nowej. Oczywiście w takiej sytuacji nie zaczynaliśmy znowu od pierwszego poziomu. Gra go automatycznie podnosiła, a my mogliśmy rozdysponować wszelkie wynikające z tego tytułu profity. Od strony mechaniki to gra niemalże identyczna, co pozostałe pozycje oparte na Infinity Engine. Teoretycznie dostępna jest też ścieżka dla złych postaci (w pewnym momencie jesteśmy na nią wręcz wpychani...), ale trudno mówić tu o pełnoprawnej funkcjonalności, bo większość zadań można rozwiązać tylko na jeden sposób. Całość wieńczy udany dodatek Throne of Bhaal, wprowadzający między innymi dodatkową klasę. Studio Beamdog także w tym przypadku zadbało o wersję Enhanced Edition, ale na życzenie samych graczy zmienia ona mniej elementów niż w przypadku Baldur’s Gate 1.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• następna ›
• ostatnia »