Test Vivo V21 5G – Sprawdziliśmy najnowszy smartfon z aparatem 44 Mpix do selfie, stabilizowanym optycznie

Vivo V21 5G – Ekran

Zacznijmy od liczb określających najważniejsze cechy ekranu Vivo V21 5G. Mamy do czynienia z wyświetlaczem E3 AMOLED, którego przekątna wynosi 6,44-cala. To wystarczający do wygodnej realizacji większości zadań rozmiar. Obraz wyświetlany jest w często spotykanej rozdzielczości 2400 x 1080 pikseli, co przy proporcji 20:9 oznacza zagęszczenie pikseli na poziomie 409 ppi. Jak łatwo zgadnąć, oznacza to, że nie musimy martwić się o poszarpane czcionki. Odświeżanie odbywa się przy częstotliwości 90 Hz, natomiast nie musimy być zdani wyłącznie na tę wartość. W ustawieniach, poza 90 Hz możemy wybrać „na sztywno” 60 Hz lub zdecydować się na wariant adaptacyjny. W ostatnim przypadku to system będzie decydować o potrzebie zwiększenia lub zmniejszenia odświeżania. Niektórym może doskwierać brak trybu 120 Hz, ale pamiętajmy, że urządzenie kosztuje „tylko” 1999 zł.

Test Xiaomi Mi 11 Lite 5G – Wydajność, aparat oraz akumulator smartfona zostawiają konkurencję w tyle

W górnej części ekranu znajdziemy wcięcie w kształcie kropli, w którym schowano aparat do zdjęć selfie. Nie jestem entuzjastą tej formy, ale nie można nazwać jej szpecącą (w końcu niektórym odpowiada notch w smartfonach Apple iPhone). Niespecjalnie przypadły mi do gustu szerokie ramki na górnej i dolnej części konstrukcji. Typowa jasność wynosi 500 nitów, natomiast w pełnym słońcu potrafi ona dość do 800 nitów. Zasadniczo nie ma najmniejszych problemów z czytelnością przy agresywnym oświetleniu. Pochwalić muszę także reakcję na dotyk, która jest perfekcyjna. Wiele podobnie wycenionych urządzeń radziło sobie w tej materii mniej sprawnie. Nawet lekko zawilgocone po myciu dłonie nie robią na nim wrażenia.

Wyniki pomiarów wyświetlacza Vivo V21 5G:

• Luminancja bieli: 477 cd/m²
• Luminancja czerni: 0 cd/m²
• Kontrast: n/d
• Maksymalne ΔE: 8.29
• Średnie ΔE: 2.6

Ekran generuje przyjemne barwy, ale jeśli kolory nie trafiają w gust użytkownika, można dostosować je ręcznie w menu ustawień. Wszak, niektóre osoby preferują chłodniejsze lub cieplejsze barwy. Organoleptyczne testy ekranu to jedno, ale co z kolorymetrem? Zmierzyłem oddawanie palety sRGB przy użyciu X-Rite i1Display Pro i trudno mi jednoznacznie pozytywnie ocenić tę kwestię. W ujęciu ogólnym mamy do czynienia z akceptowalnym odzwierciedleniem kolorystyki, natomiast sprzęt miejscami potrafi zawodzić. Widać to dobrze na przykładzie wyników pomiarowych załączonych do artykułu.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »