Test Vivo V21 5G – Sprawdziliśmy najnowszy smartfon z aparatem 44 Mpix do selfie, stabilizowanym optycznie
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Vivo V21 5G – Test smartfona z 44 MP aparatem do selfie
- 2 - Vivo V21 5G – Wygląd i pierwsze wrażenia
- 3 - Vivo V21 5G – Ekran
- 4 - Vivo V21 5G – Interfejs
- 5 - Vivo V21 5G – Aparat
- 6 - Vivo V21 5G – Kamera
- 7 - Vivo V21 5G – Test wydajności ogólnej AnTuTu i PC Mark for Android
- 8 - Vivo V21 5G – Test procesora Geekbench
- 9 - Vivo V21 5G – Test układu graficznego GFXBench
- 10 - Vivo V21 5G – Akumulator
- 11 - Vivo V21 5G – Podsumowanie
Vivo V21 5G – Kamera
Jakość wideo mógłbym tu podsumować krótko: Jest ok, bez szału. Nie czytacie jednak mojej recenzji w celu zapoznania się z krótkim komunikatem, lecz w poszukiwaniu opinii. Zacznijmy więc od początku. Wideo rejestrujemy tą samą aplikacją, którą realizujemy sesje zdjęciowe. Aktywacja trybu wideo zmienia nieco interfejs. Na górnym pasku nad kadrem mamy ikony odpowiadające za aktywację doświetlenia, opcję jednoczesnego nagrywania z dwóch kamer oraz OIS. W prawym dolnym rogu umieszczono przełącznik obiektywów oraz funkcję „upiększania”. Wspomniane elementy znikają po aktywacji wideo z optyczną stabilizacją obrazu. Oznacza to, że OIS działa jedynie w obiektywie głównym i nie skorzystamy z niego w przypadku aktywnego ultraszerokiego kąta. Maksymalna jakość wideo to 4K przy 30 klatkach na sekundę.
Wideo realizowane za dnia prezentuje się standardowo, choć nieco niżej, niż może sugerować to cena smartfona. Kolorystyka wydaje się wypłowiała, przy czym dotyczy to zarówno barw określanych mianem żywych, jak i tych mocno stonowanych, wręcz wyblakłych. Optymista powiedziałby, że są to kolory „rzeczywiste”, ale myślę, że to kwestia preferencji. Optyczna stabilizacja obrazu w obiektywie głównym sprawuje się dobrze, choć nie jest to poziom znany z topowych flagowców czołowych producentów. Podczas nagrywania zdarzają się też nagłe ostrzenia sceny występujące bez wyraźnego uzasadnienia. Szczegółowość nie stanowi powodów do narzekań, a przynajmniej nie w sprzęcie za 2 tys. złotych.
Wielu z was z pewnością zastanawia się, nad tym, jak Vivo V21 5G radzi sobie z wideo nagrywanym w nocy. Otóż radzi sobie całkiem sensownie. Przy rozdzielczości FHD i 30 FPS mamy do czynienia z dość dobrym naświetleniem, akceptowalnym szumem i niezłym poziomem szczegółów. Nawet kolorystyka sprawia wrażenie przyjemniejszej. W przypadku 4K z 30 FPS i FHD z 60 FPS jest już znacznie ciemniej i mniej płynniej. Reasumując – sesje wideo w nocy są możliwe, a ich realizacja nie powinna wiązać się z większymi niedogodnościami. Naturalnie panuje tutaj zasada „im więcej światła zastanego, tym lepiej dla jakości ogólnej”.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Vivo V21 5G – Test smartfona z 44 MP aparatem do selfie
- 2 - Vivo V21 5G – Wygląd i pierwsze wrażenia
- 3 - Vivo V21 5G – Ekran
- 4 - Vivo V21 5G – Interfejs
- 5 - Vivo V21 5G – Aparat
- 6 - Vivo V21 5G – Kamera
- 7 - Vivo V21 5G – Test wydajności ogólnej AnTuTu i PC Mark for Android
- 8 - Vivo V21 5G – Test procesora Geekbench
- 9 - Vivo V21 5G – Test układu graficznego GFXBench
- 10 - Vivo V21 5G – Akumulator
- 11 - Vivo V21 5G – Podsumowanie