Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test smartfona Xiaomi Mi 5 - Flagowiec za połowę ceny innych

Xiaomi Mi 5 - Multimedia i wydajność w grach

Xiaomi nie zrezygnowało z instalowania w swoich telefonach autorskiej aplikacji odtwarzacza muzyki, co niezwykle mnie cieszy, bowiem jest to chyba najlepsza aplikacja tego typu, jaką widziałem preinstalowaną na jakimkolwiek telefonie. Ma praktycznie wszystkie funkcje, których można byłoby zapragnąć, jak np. equalizer, możliwość odfiltrowania plików mniejszych niż określony rozmiar czy ograniczenia biblioteki jedynie do określonych folderów. Całość podana została w bardzo estetycznej formie. Z tej części interfejsu jestem bardzo zadowolony i uważam, że jest to jeden z najlepszych odtwarzaczy muzyki dostępnych w smartfonach.

Test smartfona Xiaomi Mi 5 - Flagowiec za połowę ceny innych [14]

Jakość dźwięku z pojedynczego głośnika Xiaomi Mi 5 jest słaba. Plus dla producenta, że za sprawą odpowiedniego strojenia starał się wyeliminować dość częsta bolączkę smartfonów, jaką jest brak niskich tonów. Z fizyką jednak do tej pory nikt nie wygrał, a na pewno nie chińscy projektanci. Dźwięk dobywający się z telefonu rzeczywiście jest skupiony na niższych pasmach, jednak o prawdziwym basie oczywiście mowy być nie może. Zamiast tego otrzymujemy stłamszone brzmienie oraz bałagan ilekroć w utworze pojawia się więcej niż dwa instrumenty. Nie ma jednak co się dziwić - to nadal jeden malutki głośnik w obudowie o grubości 7,3 mm. Rewelacyjnie natomiast wypada dźwięk po podłączeniu słuchawek. Brzmienie jest neutralne i całkiem bogate w detale. Scena należy raczej do tych wąskich, jednak jakościowo jest całkiem dobra. Tak naprawdę w dźwięku dobywającym się z jacka Mi 5 brakowało mi jedynie nieco więcej dynamiki. Obawiam się jednak, że do tego byłby już niezbędny dodatkowy wzmacniacz. Producent wyposażył telefon w narzędzie do "poprawiania" dźwięku MiSound. Działa ona tak samo jak praktycznie każdy inny wspomagacz tego typu, tj. podbija skraje pasma. Pewną ciekawostką jest, że tutejsza implementacja pozwala na wybór profilu dedykowanego posiadanym przez nas słuchawkom. W praktyce jednak jak zwykle kończy się jedynie na bardziej efektownym, lecz odrealnionym dźwięku. Biorąc pod uwagę, że smartfon sam w sobie gra bardzo dobrze, to MiSound przynosi moim zdaniem więcej szkody niż pożytku. Bez jego aktywacji nie można jednak używać equalizera, więc część osób pewnie zdecyduje się na korzystanie z niego.

Test smartfona Xiaomi Mi 5 - Flagowiec za połowę ceny innych [15]

Dedykowanej aplikacji do odtwarzania filmów na telefonie brak, co nie jest wielkim zaskoczeniem. Zamiast tego wszystkie filmy uruchomimy prosto z galerii. Interfejs odtwarzacza jest prosty i oferuje jedynie bardzo podstawową funkcjonalność. W zasadzie z mniej standardowych funkcji warto tutaj wymienić możliwość włączenia opisanej w poprzednim akapicie funkcji MiSound, dopasowanie wyświetlanego obrazu do proporcji wyświetlacza (szkoda, że zamiast tego brakło przycisku do ręcznej zmiany orientacji ekranu) oraz przewijanie i regulację głośności za pomocą gestów przesuwania palcem. Jeśli dla kogoś to za mało, to będzie musiał poszukać odpowiedniej aplikacji w Sklepie Google Play. Oglądanie filmów na telefonie jest czystą przyjemnością za sprawą dobrego jakościowego wyświetlacza, jednak kiepski głośnik wymusza wręcz używanie słuchawek.

Test smartfona Xiaomi Mi 5 - Flagowiec za połowę ceny innych [16]

Jeżeli ktoś szuka telefonu do gier, to dobrze trafił. Qualcomm Snapdragon 820 może ustępuje nieco pod kątem wydajności procesora najmocniejszym Exynosom czy Kirinom, ale układy graficzne Adreno są póki co na rynku smartfonów bezkonkurencyjne. Wystarczy dodać do tego rozdzielczość ekranu 1920x1080, która dla zastosowanego GPU nie jest najmniejszym wyzwaniem, i mamy prawdziwą rakietę nawet w najbardziej wymagających tytułach. Jeśli jest coś, co stoi na przeszkodzie w stworzeniu z Mi 5 przenośnej konsolki, to na pewno nie jest to wydajność, a raczej kwestie użytkowe. Po pierwsze, 32 GB pamięci wewnętrznej bez obsługi kart pamięci to naprawdę nie jest dużo, jeśli chcemy instalować bardziej wymagające produkcje. Po drugie, niezbyt dobry głośnik zdecydowanie nie poprawia wrażeń z rozgrywki. Sytuację dalej komplikuje fakt, że w pozycji horyzontalnej bardzo łatwo zasłonić go dłonią, a podłączenie słuchawek również nie jest rozwiązaniem idealnym, bowiem wtedy kabel słuchawkowy utrudnia pewny chwyt telefonu. Innymi słowy, w kwestii dźwięku trzeba się liczyć z kompromisami albo na rzecz jakości, albo komfortu. Poza tym jednak granie na Xiaomi Mi 5 to czysta przyjemność.

Test smartfona Xiaomi Mi 5 - Flagowiec za połowę ceny innych [17]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 52

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.