Test smartfona Samsung Galaxy A5 (2017) - Premium dla mas?
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Samsung Galaxy A5 (2017): Premium dla mas
- 2 - Samsung Galaxy A5 (2017): Wykonanie / wygląd zewnętrzny
- 3 - Samsung Galaxy A5 (2017): Wyświetlacz / skaner linii papilarnych / GPS
- 4 - Samsung Galaxy A5 (2017): Interfejs / podstawowe funkcje
- 5 - Samsung Galaxy A5 (2017): Multimedia / Wydajność w grach
- 6 - Samsung Galaxy A5 (2017): Aparat i kamera
- 7 - Samsung Galaxy A3 2017 i A5 2017 - Galeria zdjęć
- 8 - Testy przeglądarkowe: JetStream / Kraken / Octane
- 9 - Testy syntetyczne: Antutu / Geekbench / Androbench
- 10 - Testy syntetyczne: 3DMark / GFXBench
- 11 - Testy praktyczne: Kopiowanie plików
- 12 - Testy praktyczne: Wytrzymałość akumulatora
- 13 - Podsumowanie: Może to nie premium, ale też jest fajnie
Samsung Galaxy A5 (2017) - Aparat i kamera
Aplikacja aparatu ma nowoczesny i minimalistyczny interfejs, gdzie nacisk położono w znacznej mierze na sterowanie za pomocą gestów. Przesuwając palcem na boki możemy zmieniać tryby i filtry, natomiast przeciągnięcie palcem w górę i w dół pozwala nam przełączać się między dwoma aparatami. Funkcjonalność aplikacji jest niestety nieco uboższa niż we flagowych modelach Koreańczyków. Boli przede wszystkim nieco wykastrowany tryb automatyczny, który nie potrafi w zależności od potrzeb uruchomić trybu nocnego lub funkcji HDR. Na całe szczęście podstawowe funkcje jak tryb manualny, panorama czy tryb nocny nadal są dostępne. Generalnie aplikacja aparatu jest w testowanym modelu udana, jednak pozostawia pewien niedosyt, ponieważ jest jedynie cieniem tej z droższych modeli. Szkoda, bo możliwości fotograficzne nowego A5 mogłyby być jego istotnym atutem.
Nowy Samsung Galaxy A5 (2017) został wyposażony w dwa aparaty o dokładnie tych samych parametrach, które pozwalają na robienie zdjęć w rozdzielczości 16 MP przy f/1,9. Jeśli chodzi o główną jednostkę, to w ciągu dnia spisuje się ona naprawdę dobrze. Zdjęcia mogą pochwalić się dużą ilością detali, dobrze odwzorowanymi barwami i wysokim kontrastem. Nie mam tutaj naprawdę żadnych zastrzeżeń, a wręcz bardzo pozytywnie odbieram wykonane z jego pomocą fotografie. Głównie zasługa w tym dobrze uchwyconych kolorów. Dużo gorzej robi się jednak zaraz po zapadnięciu zmroku. Zdjęcia zdecydowanie tracą w kwestii detali, a często wychodzą wręcz rozmyte. Wygląda to tak, jakby zbyt agresywnie skonfigurowany został filtr odszumiający. Dodatkowo bywa, że nowy A5 gubi się strasznie, kiedy w kadrze pojawia się intensywne źródło światła (np. latarnia), na skutek czego zdjęcia wychodzą prześwietlone.
Sytuację ratuje nieco dedykowany tryb nocny albo ręczne ustawienie parametrów zdjęcia w trybie profesjonalnym, jednak nawet to nie zawsze przynosi zadowalający rezultat. Naprawdę wielka szkoda, bo liczyłem pod tym względem na o wiele więcej. Tak jak wspomniałem, przednia kamerka ma dokładnie te same parametry co główny aparat, a prawdopodobnie jest to dokładnie taka sama jednostka. W związku z tym oferuje praktycznie identyczne zalety i wady. W dzień zdjęcia wychodzą pełne szczegółów, z przyjemnymi dla oka kolorami i bardzo dobrze wyeksponowanym pierwszym planem, natomiast nocne selfie okazują się wyprane z detali i niepoprawnie doświetlone. Możliwości fotograficzne bohatera dzisiejszego testu budzą w związku z tym mieszane uczucia.
Próbki w oryginalnej rozdzielczości:
Testowany smartfon umożliwia rejestrowanie filmów w rozdzielczości maksymalnie Full HD oraz przy framerate'cie 30 FPS. Jeśli spojrzymy tylko na próbki zarejestrowane w dzień, to jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Tak jak miało to miejsce w przypadku zdjęć, także i tutaj rejestrowany obraz może pochwalić się ładnie nasyconymi barwami, a także całkiem pokaźną liczbą detali. Telefon radzi sobie poprawnie z uchwyceniem ruchu, co nawet na omawianej półce cenowej nie jest niestety standardem. Ogólnie jest dobrze. Sytuacja zmienia się jednak diametralnie po zmroku. Co prawda nagrania nadal nie wyglądają tragicznie i np. nie straszą olbrzymimi ilościami szumu, jednak okazują się one być bardzo słabo doświetlone, przez co trudno na nich cokolwiek dostrzec. Innymi słowy nagrywanie nocnych przygód bohaterem dzisiejszego testu odpada.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Samsung Galaxy A5 (2017): Premium dla mas
- 2 - Samsung Galaxy A5 (2017): Wykonanie / wygląd zewnętrzny
- 3 - Samsung Galaxy A5 (2017): Wyświetlacz / skaner linii papilarnych / GPS
- 4 - Samsung Galaxy A5 (2017): Interfejs / podstawowe funkcje
- 5 - Samsung Galaxy A5 (2017): Multimedia / Wydajność w grach
- 6 - Samsung Galaxy A5 (2017): Aparat i kamera
- 7 - Samsung Galaxy A3 2017 i A5 2017 - Galeria zdjęć
- 8 - Testy przeglądarkowe: JetStream / Kraken / Octane
- 9 - Testy syntetyczne: Antutu / Geekbench / Androbench
- 10 - Testy syntetyczne: 3DMark / GFXBench
- 11 - Testy praktyczne: Kopiowanie plików
- 12 - Testy praktyczne: Wytrzymałość akumulatora
- 13 - Podsumowanie: Może to nie premium, ale też jest fajnie