Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test obudowy NZXT H1 - Lepsza wersja konsoli Xbox Series X?

Przemysław Banasiak | 15-10-2020 08:00 |

Test obudowy NZXT H1 - Propozycja nie tylko dla fanów Small Form Factor

Obejrzeliśmy, pomacaliśmy i przetestowaliśmy już całą obudowę – pora na werdykt. Moim zdaniem NZXT H1 to jedna z ciekawszych tegorocznych obudów. Zarówno, gdy mowa o zwykłych konstrukcjach Mid Tower, jak i rynku Small Form Factor. Amerykanie oferują miły dla oka desing, który zajmie mało miejsca na biurku. Zastosowane materiały są dobre, a spasowanie elementów jest wzorowe. Wnętrze obudowy jest dobrze przemyślane, montaż komputera banalnie prosty, a sytuację ułatwia fabrycznie ułożone okablowanie. W środku NZXT H1 zmieścimy większość dostępnych na rynku podzespołów – trzeba jednak uważać na wysokość modułów RAM i grubość karty graficznej. Na upartego można wymienić nawet fabryczne AiO na chłodzenie powietrzne o ile jego wysokość będzie poniżej 96 milimetrów. Chociaż nie ma to raczej większego sensu. Pamiętajcie też, że nie zamontujecie tutaj nośników danych 3,5”, w grę wchodzą tylko dwa 2,5” oraz SSD M.2. Czy jest idealnie? Nie do końca – panel I/O jest ubogi, wyposażony tylko w jedno USB typu A; dostęp do złącz płyty głównej jest utrudniony; riser PCIe to standard 3.0, a nie 4.0. Na koniec zostaje jeszcze przedni, szklany panel. To nie wada, a zamysł projektanta ale moim zdaniem wybitnie nietrafiony. W tym oknie nie zobaczycie nic innego, aniżeli bok AiO i riser PCIe, szyba za to dość mocno się nagrzewa (a jej zdjęcie obniża temperatury podzespołów o kilka stopni Celsjusza). Innymi słowy dużo lepiej byłoby tutaj umieścić stalowy, wentylowany panel tak jak z tyłu obudowy.

NZXT H1 to jedna z ciekawszych tegorocznych obudów. Chociaż nie jest to konstrukcja dla każdego to fani komputerów SFF będą zadowoleni.

Test obudowy NZXT H1 - Lepsza wersja konsoli Xbox Series X? [nc1]

Ile kosztuje NZXT H1? Obudowa w Polsce jest dostępna od tego miesiąca, czyli października. Obecnie ceny wahają się od 1575 zł do 1599 złotych. Zanim jednak wyskoczycie z widłami i pochodniami w komentarzach, że to „Istne zdzierstwo!” spójrzmy na ten produkt obiektywnie. Prócz obudowy dostajemy tutaj modularny zasilacz SFX z certyfikatem 80 PLUS Gold, 140-milimetrowe AiO i markowy riser PCIe. Skompletowanie podobnego zestawu w Polsce z poszczególnych, nowych części to około 430 złotych za PSU, około 430 złotych za AiO, kolejne 170 złotych za przedłużacz i wreszcie od 400-500 złotych za niewielką (acz większą od NZXT H1) obudowę SFF z USB typu C. Razem co najmniej 1430-1530 złotych. Teraz to już nie wygląda tak źle, prawda? Tym samym uważam, że chociaż NZXT H1 to nie jest produkt dla każdego, to fani SFF będą więcej niż zadowoleni, a konstrukcja warta jest tych pieniędzy. Z czystym sercem mogę ją polecić i przyznać jej adekwatne odznaczenia od PurePC!

Polecamy Design

NZXT H1
Cena: ~1599 zł

NZXT H1
  • Dołączone chłodzenie typu All in One 140 mm
  • Dołączony zasilacz 650 W 80 PLUS Gold
  • Banalnie prosty montaż podzespołów
  • Dobre temperatury podzespołów
  • Wzorowa jakość wykonania
  • Niewielkie wymiary
  • Ubogi panel I/O
  • Riser PCIe w standardzie 3.0
  • Front w formie okna nie ma sensu

Sprzęt do testów dostarczyła firma:
Test obudowy NZXT H1 - Lepsza wersja konsoli Xbox Series X? [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 57

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.