Test obudowy Corsair iCUE 5000T RGB - Pojemny, przewiewny i nowoczesny olbrzym z sześcioma listwami RGB LED

Test obudowy Corsair iCUE 5000T RGB - Instalacja komponentów

Corsair iCUE 5000T RGB to bardzo duża, a przy tym szalenie pojemna obudowa. Bez problemu zmieszczą się tutaj topowe, pokaźne podzespoły. Mowa o płytach głównych w formacie Mini ITX, Micro ATX, ATX lub EATX; kartach graficzny o długości do 400 milimetrów i wieżowych chłodzeniach procesora o wysokości do 170 milimetrów. Producent deklaruje też do 250 milimetrów miejsca dla zasilacza. Jest to prawda, ale nie od razu po wyjęciu z pudełka - trzeba wpierw odkręcić i przesunąć lub wyjąc klatkę dla HDD. Spory plus należy się za panele boczne na zawiasach dające łatwy dostęp do wnętrza, sporo miejsca na okablowanie oraz dedykowane rynienki ułatwiające jego ułożenie. Doceniam też dużo przestrzeni nad płytą główną co ułatwia wpięcie wtyczki EPS oraz umożliwia użycie grubych radiatorów od zestawów AiO/LC. Warto zaś mieć na uwadze, że Corsair iCUE 5000T RGB to propozycja z wyższej półki i same dołączone kontrolery/huby wymagają podwójnego zasilania SATA, zaś panel I/O to aż trzy różne wtyczki od USB. Nie każdy starszy lub tańszy zestaw komputerowy będzie na to przygotowany. Tak czy siak łatwość instalacji komponentów w obudowie od Korsarzy oceniam na wzorową.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »