Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test obudowy Corsair iCUE 5000T RGB - Pojemny, przewiewny i nowoczesny olbrzym z sześcioma listwami RGB LED

Przemysław Banasiak | 15-02-2022 19:10 |

Test obudowy Corsair iCUE 5000T RGB - Wygląd zewnętrzny #1

Corsair iCUE 5000T RGB przychodzi do nas zapakowany w duży, brązowy karton z czarnymi nadrukami przedstawiającymi rozłożoną na czynniki pierwsze obudowę oraz z wypisaną skróconą specyfikacją w kilku różnych językach - łącznie z polskim. W środku, w dwóch grubych piankowych wytłoczkach i foliowym worku spoczywa sama obudowa, a ja już na start doceniam brak kruszącego się styropianu. Ruchome elementy takie jak drzwiczki oraz panel przedni zabezpieczono dodatkowo taśmą malarską. Sama obudowa sprawia bardzo dobre pierwsze wrażenie, bowiem jest duża i ciężka, ale całkiem poręczna. Design jest świeży i oryginalny, ale  nie przesadnie udziwniony. Mnie osobiście cieszy sporo otworów wentylacyjnych.

Test obudowy Corsair iCUE 5000T RGB - Pojemny, przewiewny i nowoczesny olbrzym z aż sześcioma listwami RGB LED [2]

Front to w większości metalowy mesh, który został osadzony na plastikowej ramce. Ta zaś trzyma się szkieletu konstrukcji za sprawą sześciu plastikowych zaczepów oraz dwóch magnesów ukrytych bliżej górnej krawędzi. Zdejmowanie i zakładanie panelu jest banalnie proste i nie wymaga żadnej siły. To co na zdjęciach może wyglądać jak dodatkowe otwory wentylacyjne - trzy wcięcia z lewej i prawej strony - pełni tak naprawdę zupełnie inną funkcję. Ukryto tam paski z diodami RGB LED, a prócz tego środkowe szczeliny to sprytnie ukryte szpary do złapania za panel boczny w celu jego otworzenia.

Test obudowy Corsair iCUE 5000T RGB - Pojemny, przewiewny i nowoczesny olbrzym z aż sześcioma listwami RGB LED [3]

Górna część Corsair iCUE 5000T RGB przypomina bardzo mocno opisywany przed chwilą front. Ponownie mamy do czynienia z drobną siatką osadzoną tym razem na metalowym stelażu i sześcioma dodatkowymi otworami, które nie pomagają w wentylacji, a skrywają kolejne paski z podświetleniem RGB LED. Główna różnica? Inny system montażu. Top jest już bardziej klasyczny i trzyma się na zatrzaskach, niestety plastikowych. W celu jego zdjęcia łapiemy z tyłu i mocno ciągniemy do góry. Trzeba na to uważać przy przenoszeniu komputera, co zresztą podkreślają Amerykanie w instrukcji i przypominają specjalną naklejką na obudowie.

Test obudowy Corsair iCUE 5000T RGB - Pojemny, przewiewny i nowoczesny olbrzym z aż sześcioma listwami RGB LED [4]

Panel I/O w Corsair iCUE 5000T RGB znalazł się na górze obudowy, bliżej przedniej krawędzi. Jest on bardzo rozbudowany i gości cztery USB 3.2 Gen 1 typu A, jedno USB 3.2 Gen 2 typu C, złącze audio typu combo oraz przycisk power i reset. Wszystkie porty wyprowadzono do jednej płaszczyzny, pewnie osadzono w obudowie oraz doczekały się metalowego wykończenia. Są też od siebie odpowiednio odsunięte, a więc nie ma problemu z wykorzystaniem wszystkich USB na raz. Przycisk od restartu komputera jest mniejszy i odsunięty od włącznika, a więc trudno tutaj o pomyłkę. Jedyne do czego się przyczepię to fakt, że w tym segmencie cenowym można było zaoferować dwa złącza jack lub dorzucić rozgałęźnik audio do zestawu akcesoriów.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 22

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.