Test GeForce RTX 2080 Ti SLI - podwójna wydajność czy problemy?
- SPIS TREŚCI -
- 1 - To nie jest platforma dla biednych ludzi
- 2 - Platforma testowa i ustawienia
- 3 - Test wydajności 3DMark Time Spy - DirectX 12
- 4 - Test wydajności Assassin's Creed: Origins - DirectX 11
- 5 - Test wydajności Battlefield 1 - DirectX 11
- 6 - Test wydajności Deus Ex: Mankind Divided - DirectX 11
- 7 - Test wydajności Dishonored 2 - DirectX 11
- 8 - Test wydajności Far Cry 5 - DirectX 11
- 9 - Test wydajności Ghost Recon: Wildlands - DirectX 11
- 10 - Test wydajności Kingdom Come: Deliverance - DirectX 11
- 11 - Test wydajności Mass Effect: Andromeda - DirectX 11
- 12 - Test wydajności Shadow of the Tomb Raider - DirectX 12
- 13 - Test wydajności Watch Dogs 2 - DirectX 11
- 14 - Test wydajności Witcher 3: Wild Hunt - DirectX 11
- 15 - Test wydajności Wolfenstein II: The New Colossus - Vulkan
- 16 - Podsumowanie - Na drugą nóżkę?
Podsumowanie - Na drugą nóżkę?
Pierwszą konfigurację SLI złożyłem jeszcze na akceleratorach 3dfx VooDoo 2, później byłem posiadaczem GeForce 6600 GT SLI, GeForce 8800 GT SLI (512 MB) oraz GeForce GTX 295, natomiast w PurePC testowałem wszystkie kolejne generacje kart graficznych - również w duetach. Miałem zatem sposobność z bliska obserwować jak ewoluują standardy multi-GPU, długo podzielając nadzieję innych użytkowników, że chociaż dzisiaj skalowanie wygląda jak wygląda, jutro na pewno będzie znacznie lepiej. Niestety - upragnione jutro nie nadeszło i premiera Turinga sytuacji nie zmieniła. Odnoszę nawet wrażenie, że wsparcie SLI ze strony developerów i samego producenta GPU podupadło, często przynosząc więcej problemów niż korzyści. Wprawdzie nie brakuje tytułów takich jak Wiedźmin 3, Shadow of the Tomb Raider, Mass Effect: Andromeda czy Deus Ex: Mankind Divided, które potrafią przyspieszyć o ponad 80-90%, jednak z drugiej strony mamy mnóstwo scenariuszy znacznie mniej kolorowych m.in.: Watch Dogs 2, Battlefield 1, Dishonored 2, Ghost Recon: Wildlands oraz Kingdom Come; Deliverance. Zdarzają się również praktycznie zerowe wzrosty albo spadki wydajności po aktywacji SLI, widoczne na przykładzie Wolfenstein II, Assassin's Creed: Origins i Far Cry 5. Technika NVLink oprócz wyższej przepustowości oraz stabilności połączenia, nie wyeliminowała chyba największej bolączki systemów z dwiema kartami - braku konsolidacji pamięci graficznej, której w wysokich rozdzielczościach może chwilami brakować (zwłaszcza na GeForce RTX 2080 dysponującym 8 GB). Najbardziej razi jednak daleka od doskonałości obsługa SLI wśród wielkoformatowych tytułów, bowiem niejednokrotnie zostajemy z przysłowiową ręką w nocniku - posiadamy fizycznie dwa układy graficzne, a faktycznie pracuje tylko jeden, ewentualnie drugi na zaledwie pół gwizdka. Inwestując dziesiątki tysięcy złotych w sprzęt służący wyłącznie do cyfrowej rozrywki, oczekuje się bezproblemowego działania, wzorowego wsparcia i gotowych profili, a nie loterii czy konieczności własnoręcznego majstrowania w ustawieniach za pomocą NV Inspector.
Działanie NVIDIA SLI w wykonaniu dwóch GeForce RTX 2080 Ti jest dalekie od doskonałości. Niewiele gier uzyskuje skalowanie na poziomie nawet 80%, większość sporo gorzej, a płacimy przecież za drugie GPU dokładnie 100%.
Kolejnym gigantycznym problemem, będącym dla większości absolutnie nie do przeskoczenia, jest horrendalny koszt platformy spełniającej wymogi SLI. Jeśli chcielibyście złożyć komputer identyczny jak redakcyjna maszyna testowa, musicie szykować około 20 000 złotych! Wspomniałem wcześniej, że miałem niegdyś SLI 3Dfx VooDoo 2, GeForce 6600 GT, GeForce 8800 GT, GeForce GTX 295 - każdy zestaw trochę kosztował, ale pozostawał w zasięgu zupełnie przeciętnego zjadacza chleba. Duet GeForce RTX 2080 Ti jest natomiast kosmicznie drogi. Biorąc pod uwagę dyskusyjne korzyści z wstawienia drugiej karty graficznej, całkowity koszt platformy HEDT, jak również wyższe temperatury czy pobór energii, trudno mi komukolwiek takie połączenie proponować. Jestem rozczarowany tym co zobaczyłem, a dodatkowo zdegustowany cenami, które prędzej czy później mogą wpędzić pecetowe granie do grobu.
PS: Porównanie Core i7-8700K @5 GHz kontra Core i9-7900X @4.5 GHz zakończyło się remisem z delikatnym wskazaniem na pierwszego zawodnika, który w produkcjach mocno procesorowych (Far Cry 5, Assassin's Creed: Origins) ucieka droższemu koledze. W grach całkowicie leżących na karcie graficznej różnice nie występują albo zamykają się w granicy błędu pomiarowego. Teoria o lepszych wynikach Turingów na platformie HEDT okazała się zatem mitem.
Sprzęt do testów dostarczyła firma MSI:
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- SPIS TREŚCI -
- 1 - To nie jest platforma dla biednych ludzi
- 2 - Platforma testowa i ustawienia
- 3 - Test wydajności 3DMark Time Spy - DirectX 12
- 4 - Test wydajności Assassin's Creed: Origins - DirectX 11
- 5 - Test wydajności Battlefield 1 - DirectX 11
- 6 - Test wydajności Deus Ex: Mankind Divided - DirectX 11
- 7 - Test wydajności Dishonored 2 - DirectX 11
- 8 - Test wydajności Far Cry 5 - DirectX 11
- 9 - Test wydajności Ghost Recon: Wildlands - DirectX 11
- 10 - Test wydajności Kingdom Come: Deliverance - DirectX 11
- 11 - Test wydajności Mass Effect: Andromeda - DirectX 11
- 12 - Test wydajności Shadow of the Tomb Raider - DirectX 12
- 13 - Test wydajności Watch Dogs 2 - DirectX 11
- 14 - Test wydajności Witcher 3: Wild Hunt - DirectX 11
- 15 - Test wydajności Wolfenstein II: The New Colossus - Vulkan
- 16 - Podsumowanie - Na drugą nóżkę?