Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test GeForce GTX 690 - Najszybsza karta graficzna na świecie

Eversor | 14-05-2012 12:13 |

GeForce GTX 690

Pewnego słonecznego i majowego dnia do redakcji PurePC dotarła sporych rozmiarów paczka. W środku znajdowała się drewniana skrzynka z ostrzeżeniem na wieku, które brzmiało: "Uwaga: Wydajność w grach na poziomie broni palnej". Niestety, drewniane pudełko nie było dziewiczym - zostało sforsowane przez redakcje, które kartę otrzymały przed nami. Zabrakło też wspomnianego w newsie łomu. Na szczęście w czeluściach drewnianego pakunku, najnowszej dwu-rdzeniówki NVIDII w postaci GeForce GTX 690 nie brakowało. Zieloni w materiałach prasowych głośno 690-tkę zachwalali, chociażby twierdząc, że karta jest cichsza od kompletu dwóch GTX 680 spiętych w SLI przy zachowaniu ich wydajności. Chwalono też materiały z jakich karta została wykonana, w tym głównie magnez stosowany chociażby w myśliwcu F22 Raptor albo silniku Bugatti Veyron. Czy nowy flagowy okręt armii w odcieniach zieleni okażę się tak dobry, jak go marketingowcy malują przekonacie się na następnych stronach, natomiast na tej przyjrzyjmy się nieco bliżej budowie podwójnego Keplera...

GeForce GTX 690 rozmiarami i ogólną budową przypomina swojego poprzednika w osobie GTX 590, jednak z tą istotną różnicą, że zamiast tony plastiku w 690-tce zastosowano go niewiele. Plastikowe są jedynie charakterystyczne okienka nad radiatorami (polikarbonowe) oraz wentylator. Srebrne elementy to chromowane aluminium mające zapewnić ładny wygląd, ale przede wszystkim sztywność i wytrzymałość konstrukcji. Czarny środek okalający wentylator to magnez wykonany poprzez wstrzykiwanie ciekłego magnezu do formy - ma zapewnić niską wagę, dobre odprowadzanie ciepła i właściwości tłumiące (wibracje / hałas).

Cała karta mierzy 29,4 cm, a licząc bez śledzia 28 cm. PCB w standardowym dla NVIDII czarnym kolorze jest konstrukcją 10-warstwową i zawiera łącznie 2 uncje miedzi. Zapewniać powinno to lepsze właściwości elektryczne (niższa rezystancja), a dzięki temu mniejsze straty energii i nagrzewanie się płytki. Tak wykonane PCB ma cechować się wysoką integralnością/poprawnością sygnałów przy jednocześnie zwiększonej długowieczności.

Na każdym końcu płytki drukowanej znaleźć możemy jednego pełnoprawnego Keplera, zaś na około niego komplet ośmiu 256MB kostek pamięci GDDR5 (po 2GB na rdzeń). Obszar między rdzeniami wypełnia 10 fazowa cyfrowa sekcja zasilania oraz mostek PLX, mający zapewniać dostęp do pełnej przepustowości interfejsu PCI-E 3.0 x16 dla każdego z GK104.

Zbliżenie na jeden z rdzeni - widać tutaj mostek PLX zastępujący dotychczasowe rozwiązanie NVIDII. W lewym górnym rogu ulokowano złącze SLI, które pozwoli na połączenie dwóch GTX 690 w konfiguracji Quad-SLI.

Drugi rdzeń, a w jego pobliżu dwa 8-pinowe złącza PCI-E odpowiadające za zasilanie karty. Zieloni określają TDP GeForce GTX 690 na poziomie 300W i zalecają stosowanie markowych zasilaczy o mocy minimum 650W.

Każdy z rdzeni wraz ze swoimi 2GB pamięci chłodzony jest przez dedykowany, wykonany z miedzi radiator. Konstrukcję radiatorów oparto o komorę parową i 2-slotowej wysokości finy pokryte niklem. Resztę komponentów na PCB przykryto czarną aluminiową bazą, która w części pod 80 mm wentylatorem posiada delikatne użebrowanie mające na celu poprawić i ukierunkować przepływ powietrza, jak i wspomóc chłodzenie sekcji zasilania oraz mostka PLX ukrytych pod spodem.

Śledź 690-tki w liczbie złącz przypomina swojego poprzednika GTX 590, a różnice sprowadzają się do ich rozlokowania. Użytkownik ma więc do dyspozycji 3 porty Dual-Link DVI oraz jeden mini DisplayPort w wersji 1.2. Karta pozwala na pracę z 4 ekranami naraz, tak samo jak GeForce GTX 670 i 680.

Brzeg GeForce GTX 690, podobnie jak dwóch przetestowanych już przez nas Keplerów, zdobi zielone logo GeForce GTX. Jak przystało na kosztującą ponad 4000 złotych kartę graficzną, logo to jest jednak tym razem podświetlane - NVIDIA się naprawdę postarała. Karta jest ciężka, sztywna, nie tylko wygląda, ale i w dotyku sprawia wrażenie wykonanej z dobrych materiałów. Według autora to jedna z najładniejszych referencyjnych kart. Czy w parze z wyglądem i budową idzie jej wydajność? Sprawdzimy to na dalszych stronach...

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 11

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.