Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Edimax BR-6478AC i TRENDnet TEW-811DRU - Tanie 802.11ac

Kamil Śmieszek | 26-07-2014 15:13 |

Edimax BR-6478AC - Interfejs konfiguracyjny

Prosty router to podstawowe możliwości konfiguracji. Akurat w przypadku testowanego Edimaxa stwierdzenie to można uznać za w 100% prawidłowe. Ale jak się okaże nieco niżej, konfigurację tą przeprowadza się równie prosto, co docenią szczególnie ci mniej obeznani w tematyce sieci komputerowych. Do panelu administracyjnego uzyskamy dostęp po wpisaniu adresu IP routera (domyślnie jest to 192.168.2.1). Panel zabezpieczono co prawda przed nieuprawnionym dostępem, ale tylko teoretycznie – domyślne dane logowania ukazują się nam w oknie służącym do wprowadzenia loginu oraz hasła użytkownika. Równie dobrze, router mógłby w ogóle nie pytać o jakiekolwiek dane…

GUI oprogramowania konfiguracyjnego przemawia do nas w naszym ojczystym języku, co zdecydowanie uznać należy za plus. Tłumaczenie poszczególnych funkcji jest na ogół dobre, choć czasem doświadczony użytkownik z pewnością uśmiechnie się na widok etykiet niektórych konfigurowalnych pozycji. Pierwszym ekranem pojawiającym się przed naszymi oczami po zalogowaniu się jest stan routera, na którym prezentowane są podstawowe informacje o routerze, sieci LAN, WAN czy Wi-Fi.

Wśród producentów routerów niemalże standardem stało się wyposażenie oprogramowania konfiguracyjnego w stosunkowo prosty kreator, który przeprowadzi użytkownika za rączkę przez wszystkie kroki niezbędne do funkcjonowania domowej sieci. Edimax nie poczynił tu wyjątku oferując stosowne Narzędzie konfiguracji wraz możliwością zmiany trybu pracy routera (dostępne są: router, punkt dostępowy i repeater).

Kolejna zakładka, czyli Internet to, jak sama jej nazwa zresztą wskazuje, możliwość ręcznego skonfigurowania połączenie z globalną pajęczyną. Na uwagę zasługuje pozycja DDNS, gdzie lista wspieranych dostawców tejże usługi jest naprawdę rozbudowana, co nie jest wcale takie oczywiste w przypadku innych, nawet znacznie droższych urządzeń.

Dostosowanie ustawień adresowania sieci lokalnej ogranicza się do przydzielenia adresu IP routera, konfiguracji wbudowanego serwera DHCP czy ustawienia statycznej dzierżawy adresów. Możemy aktywować również protokół STP, co będzie szczególnie przydatne, gdy do wbudowanego w router switcha podłączymy kolejne tego typu urządzenia (zapobiegnie to powstawaniu pętli podczas przekazywania pakietów w sieci, co wpływa na jej wydajność).

Opcje sieci Wi-Fi podzielono na dwie osobne zakładki, w zależności od pasma. Konfigurowalne opcje są jednak wszędzie takie same i dotyczą tych samych aspektów pracy sieci radiowej.

Router pozwala na zdefiniowanie osobnej sieci dla gości, a także harmonogramu aktywności WLAN.

Kwiatki (a nawet drzewa ;)) znajdziemy w menu Firewall. Chodzi tu dokładniej o nazwy ataków sieciowych, przed którymi zabezpieczać ma nasza sieć wbudowana zapora ogniowa. Aluzja do roślin powstała nie bez powodu – dwa ataki nazwano tu Choinka i Następna Choinka, co tak naprawdę oznacza ataki typu XMAS (ustawione na "1" wszelkie flagi PSH, FIN, URG w nagłówku TCP). Ponadto zamiast Sync Flood powinno chyba być SYN Flood (atak polegający na zalewaniu atakowanego hosta dużą ilością pakietów z ustawioną w nagłówku TCP flagą SYN). Oprócz firewalla nie mogło zabraknąć również nieco prostszych mechanizmów kontroli dostępu czy blokowania konkretnych adresów URL.

Mechanizm QoS zaimplementowany w Edimaxie oparty został na najzwyklejszej kolejce priorytetowej. Priorytety możemy przydzielać ręcznie w zależności od portu czy protokołu, ale także aktywować mechanizm iQoS, który stanowi swoistą nakładkę na podstawowy mechanizm. Przez proste przeciąganie ikon zdecydujemy, jaki typ aplikacji otrzyma konkretny priorytet. Brak konieczności ręcznego przydzielania portów/protokołów do danego priorytetu to kolejny ukłon w kierunku ułatwienia konfiguracji routera – i chyba na tym kończą się jakiekolwiek zalety rozwiązania iQoS.

Funkcje związane z przekierowaniem portów znajdziemy w zakładce Ustawienia Zaawansowane. Port forwarding skonfigurować można poprzez serwer wirtualny oraz klasyczne przekierowanie zakresu portów na konkretny adres IP z naszej sieci prywatnej.

Zaawansowane ustawienia sieci Wi-Fi także powędrowały do powyższego menu. Przeciętny użytkownik raczej ich ruszać nie będzie, gdyż zmiana któregokolwiek z nich (poza kanałem transmisji) nie wpłynie zauważalnie na zasięg sieci czy jej przepustowość.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 6

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.