Test Edimax BR-6478AC i TRENDnet TEW-811DRU - Tanie 802.11ac

Podsumowanie - Czy 802.11ac w routerach niższego segmentu ma sens?

Wszyscy ci, którzy poszukują sprzętu komputerowego o przyzwoitym stosunku cena/jakość mają nie lada problem. Na półkach sklepowych obecne są bowiem albo produkty topowe, ale zarazem stosunkowo drogie, albo te najtańsze, których polecić jednak nie można nawet najgorszemu wrogowi. Taka sytuacja ma miejsce niemalże w każdym segmencie związanym w jakikolwiek sposób z urządzeniami peryferyjnymi dotyczącymi właśnie komputerów, w tym i sprzętu sieciowego. Znaleźć "dobry" (w szerokim tego słowa znaczeniu) router jest niezwykle trudno, szczególnie, gdy przeznaczyć można na niego dość niską kwotę. Kompletnie pod ścianą postawieni są przede wszystkim użytkownicy pragnący jednak sprzętu nieco bardziej wydajnego. Wybór oni mają w zasadzie następujący: albo dopłacić do urządzenia droższego, a zarazem mocniejszego, albo pogodzić się ze stratą wydajności na rzecz niskiej ceny. Tak też było do niedawna w dziedzinie routerów wspierających standard 802.11ac. Za sprawą jednego z testowanych urządzeń może się to jednak znacząco zmienić.

Jeśli nie chcesz wydawać dużej ilości pieniędzy na router oferujący technologię 802.11ac, szukasz przyzwoitej wydajności, a do szczęścia nie potrzebujesz wbudowanego interfejsu USB, swoje kroki skieruj ku urządzeniu Edimaxa. Pod względem designu mógłby zwyciężyć TRENDnet, gdyby nie słabe osiągi i ta cena...

Zdecydowanym zwycięzcą dzisiejszego testu jest router Edimax BR-6478AC. W większości testów zdeklasował on rywala pod względem szybkości transferu danych, często dorównując urządzeniom kosztującym znacznie większe pieniądze. Router ten wyróżnia się bardzo prostym interfejsem użytkownika, który ponadto przetłumaczono na nasz ojczysty język, co zdecydowanie ułatwi podróż przez kolejne opcje nawet niezbyt wprawionemu użytkownikowi. Owszem, część tych opcji zawiera błędy w tłumaczeniu, jednak nie są one na tyle rażące, by uniemożliwiały sprawną konfigurację. Jeśli chodzi o design, to z pewnością testowany Edimax nie wpłynie zbyt pozytywnie na wygląd pomieszczenia, w którym zostanie on ustawiony. Tę konkurencję wygrywa rywal, czyli TRENDnet TEW-811DRU. Zdecydowanie jednak nie można powiedzieć, że BR-6478AC jest urządzeniem brzydkim - ot zwyczajny prosty router, szarak który ma spełniać przeznaczone mu zadania, a nie wybijać się z tłumu pod względem wyglądu. No i cena - Edimax jest jednym z najtańszych routerów obsługujących standard 802.11ac na rynku. Za 260 zł dostajemy więc teoretycznie pełnoprawny router, który spełni wymagania wielu użytkowników. Dlaczego zatem nie otrzymał on odznaczenia "Polecamy"? Zabrakło bowiem niewiele, gdyż o takiej, a nie innej decyzji zadecydował brak interfejsu USB, a także jakichkolwiek funkcji multimedialnych. Dzisiaj jest to w zasadzie standard i dziwimy się producentowi, że nie pokusił się o instalację portu, który zdecydowanie podniósłby walory użytkowe urządzenia. Jesteśmy przekonani, że krok ten nie wpłynąłby szczególnie znacząco na końcową cenę produktu.

 

Przyzwoite szybkości transferu danych  Prosty i przejrzysty GUI panelu administracyjnego...  ...przetłumaczony na język polski  Niski pobór mocy  Przystępna cena    Brak portu USB  Słabe zabezpieczenie panelu konfiguracyjnego  Brak obsługi IPv6  Błędy w tłumaczeniu niektórych opcji

Co zatem powiedzieć możemy o drugim bohaterze dzisiejszego porównania, czyli routerze TRENDnet TEW-811DRU? No cóż, z pewnością po samym wyglądzie oraz wyższej od konkurenta cenie oczekiwaliśmy sprzętu ponadprzeciętnego, który sprawi, że ludzie dosłownie będą masowo opróżniać swoje portfele na jego widok na sklepowej półce. Nic takiego jednak się stanie, a powodów tego jest co najmniej kilka. Jak już to wielokrotnie podkreślaliśmy, nie projekt obudowy jest w urządzeniach sieciowych najważniejszy. Dwie najbardziej istotne rzeczy skrywają się pod nią, pod postacią wydajności i funkcjonalności. Co nam bowiem po routerze, który pokryto nawet 24-ro karatowym złotem, jak nie będzie on w stanie sprawnie przesłać dwóch plików na pewną odległość? To tak samo, jakby włożyć silnik Fiata 126p do Lamborghini Gallardo - bez sensu. Dokładnie to samo można powiedzieć o testowanym routerze TRENDneta. Poza designem nie oferuje on bowiem nic, co czyniłoby go wartym zakupu. Bardzo, a czasami nawet masakrycznie słaba wydajność podczas przesyłania danych przez sieć Wi-Fi, uboga funkcjonalność oprogramowania sterującego i wysoka cena poskutkowały niską oceną końcową. Owszem, w przeciwieństwie do Edimaxa TRENDnet TEW-811DRU posiada port USB, co jednak nie usprawiedliwia całej reszty stawianych mu zarzutów. Zdziwilibyśmy się wręcz, gdyby za tak ciężkie pieniądze producent poskąpił jednego dodatkowego interfejsu komunikacyjnego.

TRENDnet TEW-811DRU
Cena: ~380 PLN

Elegancki design  Bardzo prosty panel konfiguracyjny  Obsługa interfejsu USB 2.0  Przyzwoita wydajność USB (download)    Brak języka polskiego w GUI  Bardzo słaba wydajność Wi-Fi  Zbyt wysoka cena w stosunku do wydajności

  

Za dostarczenie sprzętu do testu dziękujemy firmom:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11