tensor g5

Przed kilkoma tygodniami zadebiutowała kolejna, już dziesiąta seria smartfonów Google Pixel. Można by powiedzieć, że na taką okazję producent powinien przygotować coś zaskakującego, przełomowego, albo przynajmniej godnego zapamiętania, jednak wyszukiwarkowy gigant nie zdecydował się na takie posunięcie. Zamiast tego ledwie odświeżył poprzednią serię, wprowadzając przy tym jedynie drobnych ulepszeń. Co gorsza, nie zabrakło kilku kontrowersji. Chip Tensor G5, co do którego wszyscy mieliśmy ogromne...

Producenci smartfonów od lat przyzwyczaili nas do konstrukcji, które utrudniają naprawę. Wymiana akumulatora czy ekranu często wymaga specjalistycznych narzędzi i wiąże się z ryzykiem uszkodzenia innych komponentów. Jednak rosnąca presja ze strony konsumentów i nowe regulacje prawne, zwłaszcza w UE, powoli zmieniają ten trend. Firmy zaczyna rozumieć, że długa żywotność urządzenia to nie tylko aktualne oprogramowanie, ale także możliwość łatwej i taniej naprawy.

Technicznie rzecz biorąc, mamy wiele powodów, by czepiać się nowych Pixeli 10. Już w ostatnich recenzjach sam zwróciłem uwagę na niezbyt imponujący zestaw aparatów w podstawowej "dziesiątce" czy zaskakująco wolnego Tensora G5, ale koniec końców to i tak znakomite smartfony, które można polecać z czystym sumieniem. Niepokoją jednak doniesienia, jakoby Google szykowało się do jeszcze większych cięć w kolejnym Pixelu.

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy miałem w swoich rękach kilka naprawdę wyjątkowych, eleganckich fotosmartfonów, które wręcz zaszokowały mnie swoimi możliwościami. Najlepiej zapamiętałem chyba vivo X200 Pro z niesamowitym teleobiektywem peryskopowym w roli głównej, który umożliwiał robienie ostrych zdjęć makro z odległości nawet kilku metrów. Miło wspominam także OPPO Find X8 Pro, smartfona o całkiem podobnych możliwościach, ale wyróżniający się dodatkowym "oczkiem" z tyłu i fizycznym...

Historia pokazała nam, że premiera urządzeń z "dziesiątką" w nazwie może być warta zapamiętania. Idealnym przykładem jest tutaj iPhone X, choć należy wiedzieć, że model ten akurat wcale nie reprezentuje 10. generacji iPhone'ów - jego oznaczenie jest tylko symbolem obchodów 10-lecia iPhone’a od pierwszej premiery. Warto jeszcze wspomnieć o Samsungach Galaxy S10, jednej z najbardziej udanych serii smartfonów południowokoreańskiego giganta, która składała się z trzech różnorodnych i bardzo innowacyjnych...

Doczekaliśmy się oficjalnej prezentacji następnej generacji smartfonów z serii Pixel od firmy Google. W jej skład na ten moment wchodzą trzy modele, choć łącznie będzie ich zapewne pięć, acz składana wersja się w Polsce nie pojawi. Wszystkie nowości zostały wyposażone w tytułowy mobilny chip Tensor G5, 12 lub 16 GB pamięci RAM i przynajmniej 128 GB pamięci wbudowanej. Nie zabrakło także ekranów OLED, dobrego zaplecza fotograficznego, czy też najnowszej wersji systemu Android.

Jesteśmy w połowie roku i wielu producentów pokazało już większość swoich smartfonów na ten roku. Kilku gigantów nadal jednak przygotowuje swoje propozycje. Jednym z nich jest oczywiście Apple, ale nie możemy zapominać też o firmie Google, która szykuje się do wprowadzenia na rynek serii Pixel 10. Wygląda na to, że już teraz wiemy wszystko o tych smartfonach, a jakby tego było mało, właśnie wyciekły zdjęcia modelu Pro.

Google przygotowuje się do wprowadzenia nowych rozwiązań technologicznych, które mogą wpłynąć na kształt rynku urządzeń mobilnych w najbliższych latach. Firma negocjuje strategiczne porozumienie z ważnym partnerem. Ma to oczywiście przynieść liczne usprawnienia i otworzyć drogę do dalszych innowacji. Eksperci podkreślają, że takie zmiany mogą zmienić oczekiwania użytkowników i wpłynąć na konkurencję w branży.

Smartfony Google Pixel słyną nie tylko z regularnie aktualizowanego Androida, ale również z dobrych aparatów, które w połączeniu z dopracowanym oprogramowaniem zapewniają znakomitą jakość zdjęć. Nic dziwnego zatem, że wiele osób czeka na nadchodzące Pixele 10, zwłaszcza że mają być one zasilane przez zupełnie nowy chip Tensor G5. Tylko czy producent zapewni jakiś postęp w aspekcie fotograficznym? Cóż, akurat tu można mieć wątpliwości...

Chyba każda osoba śledząca smartfonowe przecieki wie już, że wygląd poszczególnych modeli od Google znany jest na długo przed ich premierą. Wydaje się, że samemu producentowi raczej niezbyt to przeszkadza, bowiem tak się składa, że tradycji stało się zadość i możemy oglądać już rendery wszystkich flagowców z serii Pixel 10. Warto zwrócić uwagę, że ich debiut powinien odbyć się dopiero w sierpniu, a poza tym nadal nie doczekaliśmy się premiery Pixela 9a.