nintendo switch 2

Firma Nintendo może być zadowolona ze sprzedaży swojej konsoli Switch 2. Następca popularnego Switcha cieszy się ogromną popularnością nawet pomimo licznych wad, do których zaliczyć należy chociażby dosyć krótki czas pracy urządzenia na baterii. Okazuje się jednak, że wyświetlany stan naładowania akumulatora wcale nie musi być do końca zgodny z rzeczywistością. Jak to możliwe i o co w ogóle chodzi w tej sprawie?

Switch 2 od początku miał być ogromnym sukcesem. Po znakomitej sprzedaży i fantastycznych wynikach pierwszego Switcha wydawało się, że "dwójka" jest prostym przepisem na poprawienie tych wyników. I choć po pierwszych konkretnych zapowiedziach można było przyczepić się do wielu rzeczy i wytknąć urządzeniu mnóstwo wad, to jednak wiele wskazuje na to, że wszystko idzie po myśli giganta z Japonii. Mówiąc krótko, firma Nintendo już teraz może otwierać szampany.

Nintendo Switch zadebiutował 3 marca 2017 roku i chyba mało kto się spodziewał, że ta hybryda stanie się niemal najpopularniejszą konsolą w historii (ponad 152 mln sprzedanych egzemplarzy na czas pisania tego materiału). Niemal**, gdyż pierwsze miejsce w kwestii sprzedaży nadal zajmuje Sony PlayStation 2 z wynikiem ponad 160 mln sztuk. Po 8 latach od debiutu pierwszego "pstryczka" na scenę wkroczył jego następca. Czy i tym razem Nintendo będzie miało powód do radości?

Dużo się dzieje w obozie Redów - prawdopodobnie więcej niż kiedykolwiek wcześniej. W przygotowaniu jest druga część Cyberpunka, ostatnio dostaliśmy też tech demo przygotowywanego Wiedźmina 4, który naturalnie został jednym z głośniejszych tematów kończącego się tygodnia. Ponadto wraz z premierą Nintendo Switch 2 Cyberpunk 2077 dołączy do startowego zestawu. Przy okazji specjalnej transmisji twórcy podali nam garść bardzo ciekawych informacji.

Nintendo Switch 2 zbliża się wielkimi krokami, budząc emocje wśród graczy i fanów technologii. Nowa konsola ma oferować ulepszenia sprzętowe, ale jednocześnie stawia przed użytkownikami wyzwania związane z kompatybilnością. Warto przyjrzeć się, jak Nintendo planuje rozwiązać kwestie związane z działaniem starszych gier oraz dostępnością aplikacji, a także co to oznacza dla tych, którzy rozważają przesiadkę na nowy sprzęt.

Do premiery Nintendo Switch 2 pozostały już raptem lekko ponad dwa tygodnie. Wiąże się to z wieloma ciekawymi kwestiami, bo nie tylko otwiera drogę interesującym premierom, ale przy okazji ma szanse stanowić ważny krok, jeżeli mówimy o szeroko pojętej mobilnej rozgrywce. Nie brakuje zatem przymiarek, przewidywań, pojawiły się również pierwsze materiały, które w sporej części są całkiem optymistyczne. Bohaterem kolejnych jest Cyberpunk 2077.

GTA VI jest jedną z najbardziej oczekiwanych gier ostatnich lat. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że nadchodząca produkcja Rockstara będzie hitem, jednak do premiery został jeszcze ponad rok. Na szczęście słynne studio może nam uprzyjemnić oczekiwanie odświeżając swoje starsze tytuły. Niedawno w sieci pojawiły się plotki, że w drodze są odnowione gry GTA IV i Max Payne 3, a teraz wychodzi na jaw, że w planach jest również next-genowa wersja Red Dead Redemption 2.

Nintendo Switch 2 to wyczekiwana ewolucja kultowej konsoli, która obiecuje więcej mocy, lepszą grafikę i nowe możliwości. Z procesorem Nvidia T239, obsługą DLSS i ray tracingu, konsola może stać się rewolucją w mobilnym graniu. Jednak różnice w wydajności między trybami docked i undocked, a także ograniczenia, jak brak VRR na HDMI, budzą pytania. Czy Switch 2 sprosta oczekiwaniom fanów i rywalizacji z handheldami jak Steam Deck?

Konsola Nintendo Switch 2 już wkrótce pojawi się na rynku, a tuż po ostatnim wydarzeniu Nintendo Direct dowiedzieliśmy się trochę więcej na temat kilku aspektów, które są z nią związane. Czy tym razem urządzenie będzie korzystać z gałek analogowych opartych o czujniki z efektem Halla? Dlaczego cena jest tak znacząco podniesiona względem pierwszego "pstryczka"? Ponadto poznaliśmy więcej informacji na temat wprowadzonego rozwiązania Game-Key Card i sklepu eShop.

Nintendo potwierdziło oficjalnie, że konsola Switch 2 będzie obsługiwać technologie NVIDIA DLSS, G-Sync oraz ray tracing. Nowy model ma przynieść szereg zmian sprzętowych i programowych, wynikających ze współpracy z NVIDIĄ. Zapowiedziane funkcje wskazują na wyraźne zwiększenie możliwości graficznych w porównaniu do pierwszej generacji urządzenia. To może mieć istotny wpływ na przyszłe produkcje wydawane na tę platformę.

Jeszcze nie tak dawno do rozszerzenia ograniczonego przez producenta miejsca na dane w mobilnych sprzętach mogliśmy liczyć na slot na karty microSD, z którym dziś spotykamy się coraz rzadziej. Małą rekompensatą na tym polu jest fakt, że urządzenia oferują nam coraz większą ilość miejsca. Karty pamięci mają się jednak całkiem dobrze, a na rynku wkrótce pojawi się konsola, która będzie wspierać nowszy standard microSD Express. Marka Lexar przyszykowała już 1 TB edycję.

Jesteśmy po transmisji Nintendo Direct, na której omawiano konsolę Nintendo Switch 2. Okazało się, że firma skrywała przed nami całkiem sporo aspektów, które dotyczą funkcjonalności urządzenia. Zostało ono ulepszone względem obecnej wersji w wielu kwestiach (tak samo jak jego kontrolery), a mimo to pozostanie kompatybilne z grami, które wyszły do tej pory (choć nie wszystkimi). Do tego nowość będzie mogła liczyć na tytuły z PC, więc o dostępność gier nie trzeba się martwić.

Nintendo Switch cały czas cieszy się ogromną popularnością i do dziś pozostaje najlepiej sprzedającą się konsolą ostatnich lat. Mimo tego, że urządzenie wciąż rozchodzi się jak świeże bułeczki, to spora część osób z niecierpliwością czeka już na bezpośredniego następcę. W ostatnich tygodniach na jaw wyszło wiele nowych informacji na jego temat, jak choćby to, że nazwa zostanie zmieniona na FOCUS. W tym momencie wiadomo już trochę więcej.