Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Razer Edge WiFi + Kishi V2 Pro - zestaw do gier mobilnych i streamingu o nietypowej konstrukcji. Jak radzi sobie w praktyce?

Natan Faleńczyk | 16-10-2023 08:00 |

System audio

Głośniki w urządzeniu są naprawdę bardzo donośne, a sam dźwięk dość przyzwoity. Choć w niektórych momentach ma się wrażenie, że jest trochę zbyt przytłumiony. Oczywiście po jakimś czasie można się do tego przyzwyczaić, jednak kiedy tylko odtworzymy podobny materiał na innym urządzeniu, od razu usłyszymy zauważalną różnicę. Dochodzący do nas dźwięk sam w sobie nie jest zły, natomiast jego jakość mogłaby być nieco lepsza - szczególnie w tej półce cenowej. Konstrukcja kontrolera dodatkowo ukierunkowuje dźwięk w naszą stronę, co trzeba przyznać, jest bardzo przemyślane.

Recenzja Razer Edge WiFi + Kishi V2 Pro - zestaw do gier mobilnych i streamingu o nietypowej konstrukcji. Jak radzi sobie w praktyce? [30]

Bezpośrednie porównanie z konsolą Nintendo Switch

Spoglądając na poniższe fotografie, od razu można dostrzec, że mamy do czynienia z bardzo smukłym urządzeniem, które ma o wiele lepszą jakość obrazu od - bądź co bądź - nie najlepszego w tej dziedzinie Nintendo Switch. Po dołączeniu kontrolera Kishi V2 Pro sprzęt nabiera trochę większego rozmiaru, aczkolwiek w tym wypadku jest to na plus, ponieważ zapewnia nieco lepszy chwyt niż w konsoli od Big N. To, czego nie widać na zdjęciach, to szybkość uruchamiania się poszczególnych aplikacji - raczej dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, że handheld Razera wypada po tym względem o wiele lepiej. Dla przykładu można podać grę Asphalt 9, która w przypadku "Switcha" potrzebowała dużo więcej czasu na załadowanie do pamięci. Oczywiście porównujemy tu dwie różnej klasy urządzenia, natomiast ich konstrukcja jest do siebie bliźniaczo podobna - choć sam mechanizm odpinanych kontrolerów jest dużo wygodniejszy w konsoli Nintendo Switch.

Recenzja Razer Edge WiFi + Kishi V2 Pro - zestaw do gier mobilnych i streamingu o nietypowej konstrukcji. Jak radzi sobie w praktyce? [31]Recenzja Razer Edge WiFi + Kishi V2 Pro - zestaw do gier mobilnych i streamingu o nietypowej konstrukcji. Jak radzi sobie w praktyce? [32]Recenzja Razer Edge WiFi + Kishi V2 Pro - zestaw do gier mobilnych i streamingu o nietypowej konstrukcji. Jak radzi sobie w praktyce? [33]Recenzja Razer Edge WiFi + Kishi V2 Pro - zestaw do gier mobilnych i streamingu o nietypowej konstrukcji. Jak radzi sobie w praktyce? [34]Recenzja Razer Edge WiFi + Kishi V2 Pro - zestaw do gier mobilnych i streamingu o nietypowej konstrukcji. Jak radzi sobie w praktyce? [35]Recenzja Razer Edge WiFi + Kishi V2 Pro - zestaw do gier mobilnych i streamingu o nietypowej konstrukcji. Jak radzi sobie w praktyce? [36]Recenzja Razer Edge WiFi + Kishi V2 Pro - zestaw do gier mobilnych i streamingu o nietypowej konstrukcji. Jak radzi sobie w praktyce? [37]

Akumulator

W kwestii czasu pracy na wbudowanym akumulatorze o pojemności 5000 mAh można powiedzieć wiele dobrego. Wartość ta jest dość standardową, jeśli weźmiemy pod uwagę dzisiejsze smartfony, natomiast niemalże czysty Android pozwala wykręcić naprawdę przyzwoity wynik. Warto zaznaczyć, że pomiary testowe zostały wykonane przy jasności ustalonej na 50%, a także poziomie głośności, który był na identycznym poziomie. Moduł Wi-Fi był stale połączony z siecią bezprzewodową. Korzystając z rozgrywki poprzez usługi streamingowe (w tym przypadku NVIDIA GeForce Now), po godzinie gry ubyło raptem 12%. Z kolei tryb mieszany, czyli taki, w którym to na przemian włączane były gry mobilne, emulatory oraz wspomniany streaming, rozładował akumulator w niemal 5 godzin. Natomiast naładowanie ogniwa od 15 do 100% zajmuje prawie 3 godziny, co w tych czasach jest bardzo słabym wynikiem. Od razu trzeba też wspomnieć, że podłączony kontroler będzie wykorzystywał akumulator naszego urządzenia, więc jeśli zostawimy go w takiej sytuacji na noc, to z rana zastaniemy Razer Edge z niskim poziomem naładowania. Każdorazowo musimy więc pamiętać, aby w momentach, kiedy już nie używamy urządzenia, odłączyć kontroler oraz handhelda.

Recenzja Razer Edge WiFi + Kishi V2 Pro - zestaw do gier mobilnych i streamingu o nietypowej konstrukcji. Jak radzi sobie w praktyce? [38]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 13

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.