Recenzja Assassin's Creed Mirage - prawdziwy powrót do skradankowych korzeni Ubisoftu czy raczej nieudana próba?
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Assassin's Creed Mirage - Powrót do skradankowych korzeni serii?
- 2 - Assassin's Creed Mirage - Mało Basima w Basimie
- 3 - Assassin's Creed Mirage - Taka Valhalla, tylko okrojona
- 4 - Assassin's Creed Mirage - Garść nowości dla przyzwoitości
- 5 - Assassin's Creed Mirage - Galeria screenów
- 6 - Assassin's Creed Mirage - Podsumowanie
Assassin's Creed Mirage - Taka Valhalla, tylko okrojona
No dobrze, ale czy Ubisoftowi udało się ostatecznie powrócić do korzeni, o których to tak bardzo rozprawiał przez ostatnie miesiące? Na szybko powiedziałabym, że nie. Po zastanowieniu, że tak, ale tylko na jakieś 20%. Na te 20% składa się otoczka (klimat) przypominająca z oczywistych względów produkcję AC: Revelations z 2011 roku, a także fakt, że nowa odsłona zdecydowanie faworyzuje skradankowe podejście. To znaczy nikt nie zabrania nam walki, jednak jest ona tak toporna i irytująca, że przekradając się przez kolejne lokacje modlimy się wręcz, aby nikt z niemilców nas nie zauważył i nie rozpoczął szarży. System walki, na który składają się bloki i uniki jest bardzo nieintuicyjny i nieprzewidywalny. Może się wręcz wydawać, że kwestia tego, czy kogoś zabijemy, czy to nas zabiją, to rzecz totalnie losowa. Zrzucę więc winę na niedopracowanie tej mechaniki i tyle. Doprawdy nie wiem, po co było psuć coś, co dotąd działało (Odyssey, Valhalla). Ale no właśnie, jakie jeszcze różnice względem Valhalli czy Odyssey jesteśmy w stanie zauważyć grając w Mirage? Bo z zapowiedzi można było wywnioskować, że będzie ich cała masa.
Tu chciałoby się rzec: obiecanki cacanki, a głupiemu radość. Mirage to JEST Valhalla, ale okrojona. Ograniczony świat, ograniczone opcje wyboru, ograniczone znajdźki, rynsztunek czy umiejętności. I wszystko byłoby nawet spoko, ponieważ wielu z nas miało już dość asasynowych tasiemców na setki godzin, jednak problem w tym, że Mirage niczym prawie do siebie nie przyciąga. No, nie sposób nie docenić świata przedstawionego (widoczki), jednak w mojej opinii nie ma tu niczego, co zachęciłoby mnie do zabawy aż po blady świt. Nie zachęcają ani postaci, ani fabuła (dialogi często wręcz pomijałam), ani gameplay. To znaczy jest on w pełni poprawny, a mechaniki intuicyjne, jednak kolejne misje są na tyle do siebie podobne, że po prostu się nudzą. I znów - ostatnie odsłony Assassin's Creed były pod tym kątem dość podobne, jednak zachęcały innymi rzeczami. Tutaj takich zachęt nie odnalazłam. O ile przez pierwszych parę godzin skradanie się po krzakach, wspinanie po murach, skoki po dachach, skrytobójstwa i szybkie ucieczki mogą się podobać, to kolejne takie same godziny uważam za godziny stracone.
Dodam jeszcze dla porządku, że świat w AC: Mirage jest światem otwartym, oczywiście dużo, dużo mniejszym niż w odsłonach poprzednich, dodatkowo nie wszystkie drzwi (np. domostw) są otwieralne. Gra została skomponowana niemniej w sposób bardzo podobny, co w latach ubiegłych. Zamiast nawiązywania paktów czy podbijania kolejnych terenów celem zdobycia sprzymierzeńców i wykończenia przywódcy Zakonu, wykonujemy zadania dla przedstawicieli czterech siedzib Ukrytych rozlokowanych w Bagdadzie. Są jeszcze oczywiście zadania poboczne, ale jest ich stosunkowo niewiele, a podejmujemy się ich głównie udając się do jednej ze wspomnianych siedzib Ukrytych, zerkając na tablicę ze zleceniami (Wiedźmin się kłania). Mamy też co nieco wydarzeń w grze, tak zwanych przydrożnych, ale nie ma ich specjalnie wiele. Na uwagę zasługuje niemniej to, w którym Basim poznaje innego bohatera przedstawionego w Valhalli, ale nie chcę zbyt wiele zdradzać, aby nie odbierać frajdy osobom, które prędzej czy później jednak zdecydują się zagrać w Mirage. Co jeszcze można napisać odnośnie zadań... Są raczej mało wyszukane i polegają głównie na skradaniu, eliminacji wroga i odszukaniu czegoś.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Assassin's Creed Mirage - Powrót do skradankowych korzeni serii?
- 2 - Assassin's Creed Mirage - Mało Basima w Basimie
- 3 - Assassin's Creed Mirage - Taka Valhalla, tylko okrojona
- 4 - Assassin's Creed Mirage - Garść nowości dla przyzwoitości
- 5 - Assassin's Creed Mirage - Galeria screenów
- 6 - Assassin's Creed Mirage - Podsumowanie