PLLuM - polski duży model językowy, który posłuży do stworzenia konkurencji dla chatbotów ChatGPT i Google Bard
Kilka dni temu chatbot ChatGPT miał swoją rocznicę istnienia. Od momentu jego powstania obserwujemy bardzo dynamiczny rozwój "sztucznej inteligencji" na wielu płaszczyznach. Natomiast obecne duże modele językowe (LLM), które służą do tworzenia chatbotów, zostały wyszkolone na ogromnych zbiorach danych, wśród których tylko cząstką były treści w języku polskim. Dlatego też powstaje właśnie alternatywa, którą jest PLLuM. Ten duży model językowy postawi na otwartość, a przy tym pozostanie całkowicie darmowy.
Polska alternatywa dla ChatGPT została ogłoszona. Będzie ona oparta na tworzonym dużym modelu językowym o nazwie PLLuM. Rodzima "śliwka" ma pozostać w pełni otwartoźródłowa, a także darmowa dla wszystkich. Za jej dane treningowe posłużą w większości treści polskojęzyczne.
Darmowa konkurencja dla ChatGPT - skorzystaj z modelu językowego Llama 2 bezpośrednio na swoim komputerze
PLLuM, a zasadniczo to Polish Large Language Universal Model, to wspomniany duży model językowy, który ma się stać realną alternatywą dla dzisiejszych znanych rozwiązań pokroju ChatGPT, czy też Bing Chat, natomiast w przeciwieństwie do nich będzie otwartoźródłowy. Konsorcjum o tej samej nazwie zostało utworzone przez sześć jednostek naukowych, w skład których wchodzą: Politechnika Wrocławska (lider konsorcjum), Państwowy Instytut Badawczy NASK, Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy, Instytut Podstaw Informatyki PAN, Uniwersytet Łódzki, a także Instytut Slawistyki PAN. Trzeba zaznaczyć, że polski LLM jest w fazie powstawania, natomiast cały projekt ma się wyróżniać od innych swoją przejrzystością, a także poszanowaniem praw autorskich.
OpenAI zaprezentowało następcę ChatGPT. Model GPT-4 ma znacznie większe możliwości, w tym multimedialne. Rozumie nawet memy
Za jego zbiór danych treningowych posłużą w większości polskojęzyczne treści. Na bazie PLLuM zostanie utworzony polski asystent głosowy, który w głównej mierze ma się przysłużyć społeczeństwu. Chodzi o różne usługi publiczne, jak choćby wizyty w urzędzie, gdzie będziemy mogli w rodzimym języku porozmawiać z chatbotem i załatwić jakąś sprawę (niewykluczone, że w przyszłości zastąpi fizycznych pracowników tej i podobnych instytucji). Model PLLuM ma być także obiektem badań, które będą dostarczać informacji np. o halucynacjach LLM, czyli udzielaniu fałszywych odpowiedzi, które przedstawiane są jako prawdziwe. Musimy jednak poczekać na dalsze informacje, wszak nie ogłoszono nawet zbliżonego dnia premiery.