Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Analiza rynku używanych kart graficznych w czwartym kwartale 2020 roku. Jaką używaną kartę graficzną warto kupić?

Michał Wójcik | 03-02-2021 13:00 |

Wpływ premiery nowej generacji GPU na zmiany cen używek

To tyle, jeżeli chodzi o suche dane cen używanych kart graficznych. Przeanalizujmy to, co planowaliśmy poddać analizie od samego początku, czyli wpływ jakie wywarła na rynek premiera pierwszych kart graficznych z rodziny Ampere. Z danych można przeczytać wyraźne trendy, przynajmniej w niektórych wypadkach. Na pewno widać wyraźne spadki spadki na danych makro (od lipca do września). Na pewno widać też momenty prezentacji Ampere (koniec sierpnia – początek września), kiedy to NVIDIA pozwoliła nawet jednej redakcji opublikować pierwszy test w ograniczonym zakresie, aby udowodnić twierdzenia z prezentacji. To upewniło niektórych użytkowników, że warto sprzedać swój stary sprzęt, bo idzie nowe i szybsze! Tu odnotowujemy zatem pierwszy dołek w cenach kart graficznych, a przynajmniej tych z wyższej półki cenowej.

Analiza rynku używanych kart graficznych w czwartym kwartale 2020 roku. Jaką używaną kartę graficzną warto kupić? [18]

Test karty graficznej NVIDIA GeForce RTX 3080 - Premiera Ampere!

Wyraźnie widać też moment premiery medialnej i sklepowej kart z rodziny Ampere (16. września), kiedy to mamy do czynienia z drugim dołkiem lub zależnie od interpretacji, szczytem przesilenia cen. Od tego momentu ceny zaczynają stabilnie iść do góry, co raczej na pewno jest spowodowane małą dostępnością nowych kart. Konsumenci jednak dość szybko zdali sobie sprawę, że nie tak łatwo zdobyć RTX 3080, a Entuzjaści zapewne wiedzieli też, że taka sytuacja musi odbić się na cenach „nówek”. Wyobraźmy sobie typowego gracza chcącego złożyć komputer lub unowocześnić kartę graficzną. Jeżeli nie będzie on miał możliwości kupienia wymarzonego produktu, to sięgnie po inny, dostępny, nawet jeżeli nie zapewnia on równie wysokiej wydajności. Na pewno część entuzjastów może sobie pozwolić na przeczekanie chwilowych braków magazynowych lub może zapewnić sobie inny, mniej wydajny sprzęt na jakiś czas. Natomiast z naszych obserwacji wynika, że robi tak tylko niewielki procent naprawdę zagorzałych lub po prostu bardzo świadomych klientów. Większość bierze to co jest. Podobnie rysuje się sytuacja na rynku używanych GPU. Skoro nie ma odpowiednio wycenionych alternatyw dla kart graficznych z drugiej ręki, to one też tanieją.

 Analiza rynku używanych kart graficznych w czwartym kwartale 2020 roku. Jaką używaną kartę graficzną warto kupić? [19]

Test karty graficznej NVIDIA GeForce RTX 3090 - Mega (droga) karta

RTX 2080 Ti za niewiele ponad dwa tysiące to doskonała oferta, a były na rynku takie okazje, choć niewiele. Właściciel będzie chciał go za tyle sprzedać tylko i wyłącznie wtedy, kiedy będzie mógł kupić mocniejszą kartę graficzną nie dopłacając zbyt dużo. Cztery czy pięć tysięcy za RTX 3080 to już nie jest niewielka dopłata, bo wydajność nowszego odpowiednika wcale nie będzie 100% wyższa. W ten sposób koło mechanizmów wolnorynkowych nam się zamyka, lecz historia się nie kończy, bo niedługo później na znaczeniu zaczyna zyskiwać rosnący kurs bitcoina, a co za tym idzie, wzmożone zainteresowanie "kopaniem" kryptowalut przy użyciu kart graficznych. Już do końca notowań to jest czynnik, który wyraźnie i dynamicznie zyskuje na znaczeniu.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 158

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.