TSMC i Broadcom to kolejne przedsiębiorstwa, które są potencjalnie zainteresowane przejęciem części Intela
Kiepska sytuacja finansowa Intela sprzyja spekulacjom dotyczącym przyszłości spółki. Za kulisami pojawiają się doniesienia, że jest kilka podmiotów zainteresowanych przejęciem części amerykańskiej firmy. Według najnowszych informacji, do Qualcommu dołączyły teraz takie podmioty, jak TSMC i Broadcom. Działalność Intela ma duże znaczenie strategiczne dla całych Stanów Zjednoczonych, zatem nie można wykluczyć zaangażowania w sprawę administracji Donalda Trumpa.
Według najnowszych doniesień, TSMC jest zainteresowane przejęciem fabryk chipów Intela. Broadcom skłania się zaś ku pozyskaniu działu projektowania procesorów. Szanse realizacji tych planów są jednak obecnie niewielkie.
Udziały AMD na rynku procesorów konsumenckich stopniowo rosną, ale firmę wciąż dzieli przepaść od Intela
O tym, że Qualcomm na ochotę na przejęcie przynajmniej części Intela wspominaliśmy między innymi w listopadzie zeszłego roku. Do grona zainteresowanych firm dołączyły teraz TSMC i Broadcom. Pierwotnym źródłem tych informacji jest The Wall Street Journal, zatem taka możliwość musi być brana pod uwagę na poważnie. Co ciekawe, oba te przedsiębiorstwa mogą teoretycznie zrealizować swoje zamiary równocześnie, ponieważ są zainteresowane innymi obszarami działalności Intela. TSMC sonduje możliwość przejęcia fabryk działających pod skrzydłami Intel Foundry. Broadcom z kolei miałby przejąć działy odpowiedzialne za projektowanie procesorów i marketing.
TSMC bez zakazu uniemożliwiającego transfer procesu 2 nm do USA. Decyzja należy do samego przedsiębiorstwa
Obie firmy nie dokonałyby omawianych przejęć samodzielnie. TSMC chciałoby powołać konsorcjum, w ramach którego inwestycja zostałaby zrealizowana. Broadcom zaś zdecydowałby się na przejęcie tylko, gdyby znalazł odpowiedniego partnera, z którym mógłby współdziałać w trakcie i po realizacji tego przedsięwzięcia. Do tej rozgrywki może jednak włączyć się administracja prezydenta Donalda Trumpa. Z racji, że Intel jest w zasadzie jedynym amerykańskim i bezpośrednim producentem zaawansowanych procesorów, firma ta ma kluczowe znaczenie strategiczne dla całego kraju. W rezultacie, władzom USA nie spodobałaby się raczej perspektywa, w której fabryki chipów należące pierwotnie do amerykańskiej firmy trafiają w zagraniczne ręce. To oznacza, że podział i sprzedaż części Intela spotkałyby się na pewno ze sprzeciwem tamtejszych władz.
Powiązane publikacje

UKIE staje w obronie deweloperów. Systemy oceny gier jak PEGI powinny być wystarczające dla operatorów płatności
28
Intel wydziela dział Network and Edge (NEX) jako autonomiczną spółkę. To kolejny krok w globalnej restrukturyzacji firmy
11
Intel prezentuje wyniki finansowe za Q2 2025 i jednocześnie potwierdza rezygnację z inwestycji w Polsce oraz Niemczech
95
Amerykańskie firmy technologiczne ostrzegają przed cłami na półprzewodniki. Koszty produkcji wzrosną nawet o 25 proc.
25