Test smartfona OnePlus 11 5G - całkiem udany niemal-flagowiec, ale czy ma w sobie coś, co rozgromi konkurencję?

OnePlus 11 5G – Fotografia

Smartfon OnePlus 11 5G wyposażono w pojedynczy aparat do tzw. selfie (16 MP zapożyczone z OnePlusa 10T) oraz w zespół aparatów głównych, na który składają się 3 jednostki. Dzięki nim możemy wykonywać zdjęcia o maksymalnej rozdzielczości wynoszącej 50 MP (8192 x 6144 px). Jednak jako że mamy tu do czynienia z rozwiązaniem typu Pixel Binning, to w trybie podstawowym (auto) zdjęcia będą miały 4096 x 3072 px. Gwoli ścisłości, pierwszy z aparatów to jednostka szerokokątna (Sony IMX890), druga zaś ultraszerokokątna (odpowiada także za fotki makro), a trzecia odpowiada za zdjęcia tele (Sony IMX709 RGBW). Jednostka ta jest reklamowana przez producenta jako aparat do portretów z dwukrotnym zoomem optycznym i efektem bokeh symulującym pracę obiektywów XCD 30 oraz 65 mm ze stajni Hasselblad. Jeśli zaś chodzi zoom cyfrowy, to wynosi on do 20x. Już za moment, na własne oczy będziecie mogli się przekonać, jak sprawuje się skalibrowany przez Hasselblad zestaw fotograficzny w praktyce, a teraz jeszcze wyczerpująca jego specyfikację tabela:

W aplikacji aparatu znajdziemy takie tryby jak Zdjęcie (auto), Ultra Night (ekspozycja trwa od 3 do 7 sek.), Portret (z opcją retuszu), Długa Ekspozycja, Panorama czy nieodzowny tryb Pro, który umożliwia zapisywanie zdjęć w formacie RAW. Klasycznie możemy też liczyć na całe zatrzęsienie filtrów, HDR, wsparcie SI oraz samowyzwalacz. Ze wszystkimi możliwościami aplikacji aparat możecie zapoznać się zresztą na screenach poniżej:

Podsumowując możliwości fotograficzne smartfona OnePlus 11 trzeba przyznać, że prezentują się one naprawdę nieźle. Kolory są żywe, ale nie przekoloryzowane (b, dobry balans bieli), podobnie dobrze można wypowiedzieć się też w kwestii szczegółów, które są niemal pozbawione szumów. Ostrość również jest optymalnie wyważona i nie ma tu jakiegoś zaawansowanego przetwarzania końcowego ze strony oprogramowania. Innymi słowy - ujęcia są możliwie naturalne, a przy okazji przyjemne dla oka. Podobnie zadowalające efekty zapewnia aparat tele o niebagatelnej rozdzielczości, który także dostarcza szczegółowych i przyjemnie ostrych ujęć. Kontrast czy dynamika są tu równie godne pochwały, co w jednostce głównej. Trzeba jednak zauważyć, że pewne odchyły ma aparat ultraszerokokątny, a dotyczą one balansu bieli (względem aparatu głównego). Mimo to, aparat ultraszerokokątny wciąż sprawdza się nadzwyczaj nieźle. Jeśli chodzi zaś o fotki nocne, to różnice w trybie automatycznym względem trybu nocnego są bardzo nieznaczne. Zakres dynamiki jest spory, ekspozycja bliska doskonałości, a szczegóły nieprzesłonione szumami. Nie ma też nadmiernego rozjaśniania czy wpadania z pomarańcz (co jest dość znamienne dla wielu modeli). A już poniżej obiecana galeria zdjęć, abyście mogli sami ocenić, czy możliwości zestawu foto są dla Was wystarczające, czy podoba się Wam jaki koloryt zdjęć, czy wręcz przeciwnie. 

Po lewej aparat ultraszerokokątny, po prawej aparat główny

Po lewej aparat ultraszerokokątny, po prawej aparat główny

Po lewej zoom x10 powyższego ujęcia, po prawej zoom x20

Po lewej aparat ultraszerokokątny, po prawej aparat główny

Po lewej aparat główny tryb Auto (Quad Pixel), po prawej zdjęcie w rozdz. 50 MP

Po lewej aparat główny, po prawej zoom x20 (maksymalny)

Po lewej aparat ultraszerokokątny, po prawej aparat główny

Po lewej aparat ultraszerokokątny, po prawej aparat główny

Po lewej aparat ultraszerokokątny, po prawej aparat główny

Po lewej zoom powyższego ujęcia x2, po prawej x20

Po lewej aparat ultraszerokokątny, po prawej aparat główny

Aparat główny, odcinanie tła

Aparat główny, odcinanie tła

Aparat główny, odcinanie tła

Aparat główny, odcinanie tła

Aparat główny, odcinanie tła

Zdjęcie typu makro (aparat ultraszerokokątny)

Zdjęcie typu makro (aparat ultraszerokokątny): 2-cm zawieszka + dongle USB

Aparat przedni, tryb portretowy w dzień oraz w nocy (sztuczne światło)

Po lewej zdjęcie w trybie Auto, po prawej w trybie Nocnym

Po lewej zdjęcie w trybie Auto, po prawej w trybie Nocnym

Po lewej zdjęcie w trybie Auto, po prawej w trybie Nocnym

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »