Test smartfona Motorola Razr 5G - efektowna klapka i giętki ekran

Motorola Razr 5G – podsumowanie

Smartfonowi Motorola Razr 5G daleko jest do miana klasycznego urządzenia. Design oraz konstrukcja zawiasowa z klapką nawiązują nostalgicznie do dawnej serii urządzeń producenta, która na dobre zakorzeniła się w świadomości fanów elektroniki użytkowej. Jakość wykonania, kompaktowe wymiary oraz stabilny zawias, w połączeniu ze stylistyką, której nie powstydziłby się projektant mody, czynią nowego razera łakomym kąskiem. Łakomym dla osób, które chcą się wyróżnić z tłumu i są w stanie za to zapłacić. Mimo średniopółkowych podzespołów smartfon zdaje się działać sprawniej aniżeli większość przedstawicieli tegoż segmentu. Brawo za optymalizację, ale muszę zwrócić uwagę również na niedociągnięcia i braki. Mamy tutaj bowiem „tylko” pojedynczy moduł aparatu głównego, co jak na rok 2020, jest wartością skromną. O ile nie martwiłbym się o pracę zawiasu oraz trwałość samego ekranu, o tyle szczelina powstająca pomiędzy panelem wyświetlacza a konstrukcją może gromadzić zabrudzenia. Możliwe, że mógłby się tam dostać nawet piasek. Ze sprzętem należy więc obchodzić się delikatnie.

Motorola Razr 5G to udana iteracja charakterystycznej marki urządzeń z klapką, która tym razem przybrała formę smartfona ze składanym ekranem. Jako że jest to jednocześnie najtańszy model w segmencie, muszę sprawiedliwie nazwać sprzęt bardzo udanym.

Cena Motoroli Razr 5G wynosi dokładnie 6499 złotych. Jest to wysoka kwota, za którą możemy kupić topowe tegoroczne smartfony pokroju Apple iPhone'a 12 Pro Max, Samsung Galaxy Note 20 Ultra oraz Huawei P40 Pro+. To prawda, ale trzeba brać pod uwagę to, że tytułowy sprzęt jest jednocześnie najtańszym dostępnym w naszych sklepach urządzeniem ze składanym ekranem. Pytanie, czy nie lepiej dołożyć kilkaset złotych i zdecydować się na zakup Samsunga Galaxy Z Flip 5G? Obydwa modele to tak zwane konstrukcje „z klapką”. Jeśli zależałoby mi na urządzeniu bardziej przypominającym typowy smartfon, celowałbym w produkt Koreańczyków. Niemniej, składaków nie kupuje się rozsądkiem, a sercem lub jak kto woli – emocjami i w tym względzie wygrywa u mnie Motorola Razr 5G. Reasumując – jeśli chcecie się wyróżnić, ciekawią Was „składane” konstrukcje i nie zależy Wam na flagowych podzespołach, śmiało mogę polecić zakup testowanego urządzenia.

Motorola Razr 5G
Cena: 6499 zł

Nietuzinkowy design Bardzo dobra jakość wykonania konstrukcji Obecność szkła Corning Gorilla Glass 5 gen. Szczegółowe i odpowiednio nasycone zdjęcia w dzień Stabilność pracy Płynność interfejsu Szybka pamięć UFS 3.1 Obecność sensora TOF 3D Ekran lub zawias lekko skrzypią Zdjęcia i wideo w nocy są niskiej jakości Brak ładowania bezprzewodowego „Tylko” średniopółkowy procesor SD765G Dość wysoka cena jak na smartfon

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4