Test smartfona Motorola Razr 5G - efektowna klapka i giętki ekran

Motorola Razr 5G – wygląd i pierwsze wrażenia

Pierwsze, z czym spotykamy się po zakupie smartfona, jest pudełko – zestaw sprzedażowy. Niekiedy są to jedynie ascetyczne kartoniki z podstawowym zestawem akcesoriów, natomiast trafiają się także pomysłowe rozwiązania. Pamiętam gamingowego ASUS-a ROG Phone'a 3, który „przyjechał” do mnie w iście kosmicznym stylu, o czym możecie przekonać się w recenzji rzeczonego modelu. Okazuje się, że Motorola przebiła Tajwańczyków, oferując jeszcze atrakcyjniejszy wizualnie zestaw. Efektowne czarne sztywne pudełko skrywa zestaw w postaci świetnych słuchawek Denon z wymiennymi gumkami, ładowarki Turbo Power oraz kabla USB na USB-C. Niemniej, wspomniany element pełni dodatkową rolę – po umieszczeniu w nim smartfona, otrzymujemy tak zwane pudło rezonansowe. Efekt jest dostrzegalny, a w zasadzie słyszalny. W końcu mówimy o dźwięku. To przyjemny bonus, zważając na brak głośników stereofonicznych. Swoją drogą monofoniczna jednostka radzi sobie tutaj całkiem przyzwoicie.

Test smartfona Samsung Galaxy Note 20: Czy jest wart swojej ceny?

Składana konstrukcja zbliżona wyglądem do designu Samsunga Galaxy Z Flip nie jest sprzętem dla przeciętnego Kowalskiego, choć i ten może bez przeszkód nabyć urządzenie. Zgodzę się z producentem, twierdząc, iż Razr 5G to pokaz siły projektantów, którzy tworząc smartfona, mieli na celu wywołanie efektu „wow”. To się zwyczajnie udało i testowany model jest czymś na kształt biżuterii. Lwia część konstrukcji wykonana jest z lotniczego aluminium 7000, jednakże zawias to już nieco szlachetniejszy materiał, czyli stal. Wspomniany element odpowiedzialny za zginanie pracuje płynnie, wręcz pewnie, ale nie możemy zatrzymać go w dowolnej pozycji. Element ten jest albo otwarty, albo zamknięty. Nieco niepokoiło mnie skrzypienie wydobywające się z urządzenia podczas rozkładania, ale nie jest to przypadłość dotycząca wyłącznie modelu Razr 5G. 

Smartfon w formie złożonej jest poręczny i bez większego problemu mieści się nawet w niewielkiej kieszeni spodni. Początkowo obawiałem się o to, aby przypadkowo go nie uszkodzić, ale z czasem nabrałem pewności w obcowaniu z urządzeniem. Po rozłożeniu górna część tylnego połyskującego panelu w dużej części wypełnia ekran, którym zajmiemy się nieco później. Tuż nad nim wtopiono kamerę główną z diodą doświetlającą LED oraz czujnikiem ToF. Na drugiej, czyli dolnej części panelu umiejscowiono skaner linii papilarnych z charakterystycznym logo Motoroli. Rozmieszczenie przycisków nie jest niestety szczególnie wygodne. Dwuklik do regulacji głośności wtopiono w prawy rant, klawisz zasilania po przeciwnej stronie. Jak dla mnie, obydwa elementy znajdują się zbyt wysoko. Czy jest to szczególnie uciążliwe? Zdecydowanie nie, ale trzeba mieć świadomość tej drobnej niedogodności. Podoba mi się za to gruby podbródek, który ułatwia chwyt smartfona w dłoni. Na koniec dodam tylko istotną dla wielu informację – Razr 5G otrzymał moduł NFC, a to oznacza możliwość korzystania z płatności zbliżeniowych. 

Test smartfona Samsung Galaxy S20 FE - taniej, a wcale nie gorzej

Motorola Razr 5G – ekran

W smartfonie Motorola Razr 5G znajdziemy aż dwa ekrany – wewnętrzny, z którego skorzystamy po rozłożeniu urządzenia oraz zewnętrzny, który służy głównie do odczytywania powiadomień, wykonywania zdjęć selfie, odtwarzania multimediów oraz uruchamiania wybranych aplikacji. System sugeruje, które programy najlepiej współpracują z tym niewielkim, bo jedynie 2,7-calowym wyświetlaczem G-OLED o rozdzielczości 800 x 600 pikseli. Co ciekawe, na wspomnianym elemencie można wyświetlić nawet klawiaturę, natomiast wprowadzanie tekstu inaczej niż przy pomocy „swype'owania”, nie jest zbyt wygodne. Podczas testów bardzo często korzystałem z mniejszego ekranu i w wielu przypadkach okazywał się on wystarczający. Warto w tym miejscu zaznaczyć, iż otwieranie klapki jedną ręką nie jest rzeczą tak prostą, jak miało to miejsce w razerach sprzed lat. Tak, jak wspomniałem, mechanizm zawiasu działa płynnie i pewnie, a producent obiecuje trwałość na poziomie 200 tys. rozłożeń. Pytanie, jak wytrzyma to wyświetlacz główny modelu Razr 5G.

Test smartfona Motorola Moto G 5G Plus – rywal dla OnePlus Nord

Drugi ekran wykorzystany w testowanej Motoroli to 6,2-calowy P-OLED o rozdzielczości 2142 x 876 pikseli. Element ten nie jest idealnie płaski, co wymusza nietypowa konstrukcja. Na co dzień jest to w zasadzie niedostrzegalne. Urządzenia nie da się także zostawić częściowo otwartego tak jak Samsunga Galaxy Z Flip. Choć ogranicza to jego funkcjonalność, decyzja z pewnością wpłynie pozytywnie na ryzyko przypadkowego uszkodzenia sprzętu. Skoro o uszkodzeniach mowa, dodam, iż znajdziemy tutaj chemicznie hartowane szkło Corning Gorilla Glaas 5. generacji. Kolorystycznie jest niestety słabo. Testy wykonane kolorymetrem x-rite i1 Display Pro pokazują wyniki dalekie od wzorcowych. O ile brak im „realizmu”, o tyle subiektywnie z wyświetlacza korzystało się świetnie. Czytnik linii papilarnych umieszczony na pleckach działa szybko i w większości przypadków celnie. Uprzedzam pytanie i odpowiadam – nawet przy lekko wilgotnych dłoniach. Oczywiście możemy skorzystać również z odblokowywania twarzą, ale nie polecam tego rozwiązania z uwagi na mizerny poziom bezpieczeństwa.

Wyniki pomiarów wyświetlacza zewnętrznego Motorola razr 5G:

• Luminancja bieli: 440 cd/m²
• Luminancja czerni: 0 cd/m²
• Kontrast: n/d
• Maksymalne ΔE: 13.12
• Średnie ΔE: 3.57

Wyniki pomiarów wyświetlacza wewnętrznego Motorola razr 5G:

•  Luminancja bieli: 443 cd/m²
• Luminancja czerni: 0 cd/m²
• Kontrast: n/d
• Maksymalne ΔE: 4.32
• Średnie ΔE: 1.25

Motorola Razr 5G – oprogramowanie

Jeśli sądziliście, że Motorola umieści w modelu Razr 5G specjalnie zmodyfikowane pod kątem składanego ekranu oprogramowanie, muszę wyprowadzić Was z błędu. W smartfonie zastosowano „klasycznego” Androida 10 z autorską nakładką producenta My UX. Mamy więc do czynienia z niemal czystym Zielonym Robotem, a przynajmniej tak przedstawia się wizualna strona interfejsu. Nie oznacza to bynajmniej braku możliwości dostosowania wybranych elementów do swoich potrzeb. Przeciwnie, Motorola pozwala na personalizację za pomocą tak zwanych „stylów”, w których możemy edytować czcionki, kolory, kształt ikon oraz układ programów na ekranie głównym. Niby niewiele, ale pamiętajmy – twórcy chcieli zachować możliwie niezmącone odczucia z użytkowania Zielonego Robota. Dodatkiem, który w sposób realny i odczuwalny wpływa na komfort korzystania z urządzenia, są Akcje gestów Moto. Przy pomocy odpowiednich ruchów dłonią możemy uruchomić latarkę, zrzut ekranu lub aktywować tryb „Nie przeszkadzać”. Aplikację aparatu włączymy za to, poruszając dwukrotnie nadgarstkiem. Jako że mamy tutaj aż dwa wyświetlacze, zadanie wykonywane na złożonym smartfonie będzie kontynuowane po rozłożeniu na wewnętrznym wyświetlaczu.

 Zrzuty ekranowe z zewnętrznego ekranu.

Motorola Razr 5G – wydajność

Wydajność to w przypadku tytułowego kawałka elektroniki użytkowej naprawdę ciekawa sprawa. Jeśli miałbym bazować wyłącznie na suchych danych ze specyfikacji technicznej urządzenia, powiedziałbym, że Razr 5G jest typowym średniakiem. Oznaczałoby to, że smartfon będzie pracował poprawnie, ale użytkownik powinien się liczyć z ewentualnymi przycięciami lub drobniejszymi lagami. Sęk w tym, że takowych w rzeczonej Motoroli nie uświadczyłem. Smartfon pracuje płynnie i nie spotkałem się z częstym wyłączaniem aplikacji pracujących w tle. Technicznie – otrzymujemy tu układ Qualcomm Snapdragon 765G wykonany w 7 nm procesie technologicznym, znany ze smartfonów OnePlus Nord, OPPO Reno4 Pro 5G oraz Nokii 8.3 i Pixela 4a. Chip wspierają grafika Adreno 620 oraz 8 GB RAM. Nie bez znaczenia jest tutaj szybka pamięć na dane UFS 3.1. W kwestii testów syntetycznych Motorola Razr 5G uzyskała wyniki zbliżone do Motoroli Moto G 5G Plus, LG Velvet oraz nieco słabsze od teoretycznie flagowego OPPO Reno4 Pro 5G. Dokładne dane znajdziecie na wykresach poniżej.

AnTuTu v8.4.3

Ogólna wydajność

punkty (więcej=lepiej)

40750

81500

122250

163000

203750

244500

285250

326000

OPPO Reno4 5G
Snapdragon 765G, 12 GB

325589

Motorola Moto G 5G Plus
Snapdragon 765G, 6 GB

307504

Motorola razr 5G
Snapdragon 765G, 8 GB

304639

Samsung Galaxy M51
Snapdragon 730, 6 GB

277203

Redmi Note 9 Pro
Snapdragon 720G, 6 GB

275155

Geekbench 5.2.0

Jeden rdzeń

punkty (więcej=lepiej)

75

150

225

300

375

450

525

600

OPPO Reno4 5G
Snapdragon 765G, 12 GB

616

Motorola Moto G 5G Plus
Snapdragon 765G, 6 GB

594

Motorola razr 5G
Snapdragon 765G, 8 GB

592

Redmi Note 9 Pro
Snapdragon 720G, 6 GB

568

Samsung Galaxy M51
Snapdragon 730, 6 GB

546

Geekbench 5.2.0

Wiele rdzeni

punkty (więcej=lepiej)

235

470

705

940

1175

1410

1645

1880

Motorola Moto G 5G Plus
Snapdragon 765G, 6 GB

1873

OPPO Reno4 5G
Snapdragon 765G, 12 GB

1800

Redmi Note 9 Pro
Snapdragon 720G, 6 GB

1774

Samsung Galaxy M51
Snapdragon 730, 6 GB

1750

Motorola razr 5G
Snapdragon 765G, 8 GB

1742

GFXBench 5.0.0

1080p Manhattan 3.1 Offscreen (OpenGL)

FPS (więcej=lepiej)

5

10

15

20

25

30

35

40

Motorola razr 5G
Adreno 620

37

OPPO Reno4 5G
Snapdragon 765G, 12 GB

37

Motorola Moto G 5G Plus
Snapdragon 765G, 6 GB

33

Samsung Galaxy M51
Snapdragon 730, 6 GB

30

Redmi Note 9 Pro
Snapdragon 720G, 6 GB

30

Motorola Razr 5G – akumulator

Pojemność akumulatora zastosowanego w Motoroli Razr 5G może wydać się śmiesznie niska. Mamy bowiem do czynienia z ogniwem o nominale 2800 mAh. Co ciekawe, „bateria” pozwalała mi pracować ze smartfonem niemal cały dzień, choć przyznam się, że SoT wynosił około 5 godzin, czyli mniej od mojego typowego dnia. W teście odtwarzania wideo w rozdzielczości FHD telefon uzyskał wynik 732 minut ciągłego odtwarzania. Może Was zaskoczę, ale nie uważam tego za minus, gdyż podobny czas „wykręciła” Motorola Moto G 5G Plus z akumulatorem 5000 mAh. Mamy więc do czynienia z całkiem sprawną optymalizacją. W zestawie znajdziemy 18 W ładowarkę Turbo Power, jednak smartfon można ładować maksymalnie mocą 15 W, co przekłada się na 50 proc. naładowania w mniej niż 30 minut. Próżno szukać tutaj ładowania bezprzewodowego, czego akurat nie mogę do końca zrozumieć. Taka atrakcyjna wizualnie forma urządzania aż prosi się o nowoczesną metodę ładowania.

Wytrzymałość akumulatora

Odtwarzanie wideo (1080p, x264)

czas w minutach (więcej=lepiej)

275

550

825

1100

1375

1650

1925

2200

Samsung Galaxy M51
7000 mAh, AMOLED

2100

Redmi Note 9 Pro
5020 mAh, IPS

890

OPPO Reno4 5G
4000 mAh, AMOLED

844

Motorola Moto G 5G Plus
5000 mAh, IPS

780

Motorola razr 5G
2800 mAh, P-OLED

732

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• następna ›
• ostatnia »