Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości

Motorola Moto Z2 Play - Aparat i kamera

Na pokładzie nowej Motoroli znajdziemy prostą aplikację aparatu, która do gustu przypadnie głównie minimalistom. Nie znajdziemy tutaj wielu dodatkowych funkcji, ustawień czy filtrów. Zamiast tego w ręce użytkownika oddany zostaje czytelny, choć miejscami odrobinę toporny interfejs, z którego wygodnie się korzysta. Na plus obecność automatycznego trybu HDR z przełącznikiem widocznym cały czas na ekranie głównym. Ciekawie rozwiązano także tryb profesjonalny oparty o zestaw pierścieni, na których wygodnie regulujemy wybrane parametry. Szkoda jedynie, że oferuje on tak mało informacji, bo nie znajdziemy tu m.in. histogramu czy funkcji focus peaking, które podczas fotografowania potrafią być nieocenione. Z innych trybów na pokładzie znalazła się również panorama i... tyle.

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [17]

Aparat w Motoroli Moto Z2 Play ma rozdzielczość 12 MP oraz bardzo jasną optykę o przysłonie f/1,7. Brzmi to prawie jak fragment wyrwany ze specyfikacji topowych Samsungów, ale niestety bohaterowi dzisiejszego testu do konkurentów z Korei trochę brakuje. Jeśli chodzi o zdjęcia w ciągu dnia, to powiedziałbym, że jest naprawdę bardzo dobrze. Jest na nich rejestrowanych dużo detali, nawet na dalszych planach, a sam aparat działa szybko. Kwestią subiektywną jest czy komuś będzie odpowiadać serwowane przez Motorolę odwzorowanie kolorów. Technicznie trudno mu cokolwiek zarzucić, jednak osobiście nie miałbym za złe odrobinę wyższego kontrastu. Jest to już jednak czepianie się, ponieważ same zdjęcia naprawdę w porządku.

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [19]

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [20]

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [21]

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [22]

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [23]

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [24]

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [25]

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [26]

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [27]

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [28]

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [29]

Niestety tutejsza kamerka należy do tych, które wyjątkowo nie lubią słabych warunków oświetleniowych. Nie trzeba tak naprawdę dużo, bo już przy większym zachmurzeniu można dostrzec pierwsze oznaki, że telefon radzi sobie gorzej. Prawdziwe problemy zaczynają się natomiast nocą, kiedy zdjęcia wyglądają jak zrobione smartfonem o klasę niżej. Są przede wszystkim wyprane zarówno z barw, jak i detali, przez co wyglądają mało atrakcyjnie; brakuje im życia. Jasne, widziałem smartfony radzące sobie w tych warunkach dużo gorzej, ale to nie zmienia faktu, że na tle zdjęć dziennych widoczna degradacja jest naprawdę duża. Pewne problemy może także sprawić złapanie ostrości po zmroku, jednak to akurat sytuacja zupełnie normalna. Tak czy inaczej widać, że jasna optyka to jeszcze trochę za mało by stworzyć aparat w telefonie mogący rywalizować z flagowcami.

Próbki w oryginalnej rozdzielczości:

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [nc2]

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [nc3]

Przednia kamerka ma rozdzielczość jedynie 5 MP, jednak zrobione nią zdjęcia pod kilkoma względami podobają mi się bardziej niż te z tylnego obiektywu. Przede wszystkim tutejsze kolory są bardzo ładnie nasycone, co przekłada się na żywe, przyjemne dla oka zdjęcia. Zupełnie nieźle jak na 5 MP wypada także odwzorowanie szczegółów. Po zmroku jest oczywiście dużo gorzej, a aparat ma problemy zarówno z ekspozycją, jak i ze złapaniem ostrości. Na całe szczęście z pomocą przychodzi nam umieszczona z przodu lampa błyskowa, która robi naprawdę dobrą robotę i uratuje pewnie niejedno zdjęcie robione z myślą o wrzuceniu na Facebooka.

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [30]

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [31]

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [32]
Zdjęcie z diodą doświetlającą

Testowany smartfon pozwala na rejestrowanie filmów w rozdzielczości maksymalnie UHD i 30 FPS lub Full HD i 60 FPS. Problem w tym, że nagrywania w najwyższych rozdzielczościach zdecydowanie nie polecam. O ile sam aparat wydaje się być w stanie zarejestrować całkiem przyjemny dla oka materiał, o tyle w trybie 60 FPS często korygowana jest ostrość, a w oczy rzucają się liczne artefakty wynikające z kompresji. W trybie UHD jest lepiej, ale kłopoty sprawia z kolei płynność. Na całe szczęście problemy te nie występują w trybie Full HD i 30 FPS, gdzie obraz jest bardzo dobrej jakości, z dużą ilością detali i niezłymi kolorami. Co więcej, możemy wtedy włączyć stabilizację obrazu, która działa bardzo sprawnie. Po zmroku jest oczywiście gorzej. W słabym świetle materiał w UHD ma jeszcze większe problemy z frameratem, a film w 60 FPS jest wyraźnie niedoświetlony. Najlepiej ponownie wypada standardowe 1080p w 30 FPS, przy którym jakość nagrań okazuje się być zupełnie akceptowalna, choć trzeba się niestety liczyć z praktycznie zerową ilością detali.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 13

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.