Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test routera TP-Link Archer C5400 - Gdy liczy się wydajność

Kamil Śmieszek | 20-08-2018 08:00 |

TP-Link Archer C5400 - Wygląd zewnętrzny

Testy topowego routera 802.11ac w ofercie TP-Linka rozpocznę tradycyjnie od przyjrzenia się opakowaniu, wyposażeniu, no i samemu C5400. A zatem, na pierwszy ogień idzie karton. Już od kilku testów wstecz sprzętu sieciowego tego chińskiego producenta można zauważyć, że stara się on zerwać z etykietą wytwórcy typowo budżetowych konstrukcji dla niewymagających użytkowników. Zmieniło się logo, odświeżono ofertę produktową, ale też i samo opakowanie uległo modyfikacji.

Test routera TP-Link Archer C5400 - Gdy liczy się wydajność [16]

Połyskliwa kolorystyka, gabaryty godne pudła od karty graficznej, czy rozbudowana prezentacja funkcji routera wprost sugeruje, że to, co znajdziemy w środku przynależy do segmentu premium. No to teraz środek. Tym razem jednak niczego „premium” nie udało mi się znaleźć (cokolwiek, by to nie znaczyło). Wyposażenie testowanego Archera C5400 to standard spotykany w innych, też tych znacznie tańszych modelach TP-Linka. Obejmuje ono bowiem zasilacz, kabel sieciowy i pakiet broszurek informacyjnych o produkcie. Dodatkowych anten brak – te zostały zintegrowane z routerem.

Test routera TP-Link Archer C5400 - Gdy liczy się wydajność [18]

Pora na danie główne, czyli router w pełnej swojej krasie. Pamiętacie najwyższe modele TP-Linka sprzed kilku lat? WDR4300, czy Archer C7 cechowały się obłym i błyszczącym designem przypominającym latający obiekt będący własnością istot pozaziemskich. W przypadku C5400 sytuacja wygląda całkowicie inaczej, ale nie ma co się bać – całości znacznie bliżej jest do routera niż tworowi pokroju D-Linka DIR-895L. Tym razem mamy do czynienia z jedną, wielką, kanciastą bryłą, w której wierzch zmyślnie wkomponowano osiem anten i gęsto „podziurkowano” w celu poprawienia wentylacji podzespołów.

Test routera TP-Link Archer C5400 - Gdy liczy się wydajność [17]

Prezentuje się to jednak naprawdę całkiem fajnie – router jakoś szczególnie nie rzuca się w oczy, głównie za sprawą czarnego, matowego lakieru pokrywającego całą obudowę. Co również warte odnotowania, za rozsądnymi gabarytami idzie również dość spora waga – ponad 1 kilogram, co sprawia, że wspomniane chwilę temu dwa wcześniejsze flagowce to niemalże waga piórkowa. I dobrze, bo w połączeniu z naprawdę świetną jakością wykonania, router sprawia wrażenie solidnego i zdecydowanie wartego ceny, jaką należy za niego zapłacić.

Test routera TP-Link Archer C5400 - Gdy liczy się wydajność [nc1]

Na frontowej ściance skupiono diody informujące o pracy urządzenia oraz trzy przyciski. Służą one, kolejno od lewej, do: włączania/wyłączania radia Wi-Fi, aktywacji WPS oraz sterowania samymi diodami, które można wyłączyć w razie, gdyby komuś ich światło przeszkadzało.

Test routera TP-Link Archer C5400 - Gdy liczy się wydajność [nc3]

Spód stanowią głównie kolejne otwory wentylacyjne. Takie ich nagromadzenie świadczyć może o dość konkretnym „grzaniu się” procesora oraz dedykowanych układów radiowych. Nie warto jednak teraz o tym przesądzać i zweryfikować ten fakt podczas faktycznych testów. Jeśli ktoś życzyłby sobie powiesić router na ścianie, nie będzie miał z tym najmniejszych problemów – pod spodem routera znajdziemy dedykowane do tego celu uchwyty.

Test routera TP-Link Archer C5400 - Gdy liczy się wydajność [nc2]

Router bez interfejsów wejścia/wyjścia nie może istnieć, toteż tych w Archerze C5400 nie brakuje. Nie dostajemy jednak z drugiej strony niczego ponad standard w tej klasie urządzeń – pięć gigabitowych gniazd sieciowych, po jednej sztuce USB 2.0 i 3.0 oraz złącze zasilania. Na tylnej ściance znalazły się również przyciski Power i reset.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 16

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.