Test Assassin's Creed Mirage PC kontra PlayStation 5. Jakość technik DLSS, FSR i XeSS oraz skalowanie wydajności

Test Assassin's Creed Mirage PC kontra PlayStation 5 - podsumowanie

Czekaliśmy trzy lata na kolejnego Assassin's Creed. Choć Assassin's Creed Mirage wprowadza charakterystyczny klimat starszych gier, w jakości oprawy graficznej niewiele uległo zmianie. Styl graficzny został zachowany względem trylogii Starożytności i tak naprawdę nie uświadczymy tutaj zupełnie nowej jakości - czy to pod względem animacji czy też efektów wizualnych. Na większe zmiany musimy poczekać do przyszłorocznego Assassin's Creed: Codename Red, który porzuci starą generację konsol. W przypadku PC możemy wybrać kilka różnych poziomów dla ustawień graficznych, jednak pomiędzy High, Very High oraz Ultra High różnice są tak naprawdę kosmetyczne. W przypadku słabszych kart graficznych, spokojnie można odpalić jakość High (lub Medium, które też jakoś drastycznie nie odbiega jakością) i cieszyć się lepszym framerate'm. Dopiero poziom Low uwypukla wiele braków w jakości roślinności oraz cieniowania czy znacznie uboższego środowiska. Jeśli ktoś natomiast liczył na lepszą jakość tekstur, to z przykrością muszę stwierdzić, iż Assassin's Creed Mirage prezentuje ten sam, mocno przeciętny poziom. Wiele obiektów razi kiepskimi teksturami nawet bez przybliżania na nie. W przypadku karty graficznej NVIDIA GeForce RTX 4080, nie trafiłem w grze na miejsce, gdzie miałbym poniżej 60 klatek na sekundę w natywnej rozdzielczości 4K i na najwyższych ustawieniach graficznych. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że Mirage niczym się nie wyróżnia względem poprzednich gier, innego scenariusza nawet nie brałem pod uwagę. Produkcja oferuje również obsługę technik NVIDIA DLSS, AMD FSR oraz Intel XeSS. Na niższych poziomach należy się liczyć z mocnym spadkiem jakości obrazu, jednocześnie jednak nie wprowadzającym specjalnie wyższej wydajności. Na plus natomiast należy podkreślić fakt, że każdą z technik możemy wykorzystać jako ulepszoną metodę AA, bez konieczności skalowania rozdzielczości. Spadek wydajności jest względnie nie duży, a obraz prezentuje się jednak lepiej w porównaniu do tradycyjnego TAA.

Assassin's Creed Mirage w wersji na konsole obecnej generacji oferuje dwa tryby obrazu: Quality oraz Performance. Różnice pomiędzy nimi jednak są na tyle niewielkie, iż nie ma sensu tak naprawdę grać w 30 klatkach na sekundę. Konsole również nie odbiegają specjalnie od PC na detalach ultra. Jednocześnie AC Mirage nawet na średnich detalach wygląda w wielu aspektach niewiele gorzej. Dopiero poziom LOW mocno odbiega jakością.

Assassin's Creed Mirage na PlayStation 5 oraz Xbox Series X zaoferuje natomiast dwa tryby obrazu - Quality oraz Performance. W obu otrzymujemy dynamiczną rozdzielczość, skalowaną do 4K oraz albo 30 klatek na sekundę (w Quality) albo 60 FPS-ów w przypadku drugiego z wymienionych trybów. Sama płynność animacji jest względnie dobra, praktycznie nigdzie nie napotkałem się na odczuwalne spadki framerate'u. Co ciekawe tryb Performance na pierwszy rzut oka prezentuje się niemal tak samo jak Quality, a dopiero analizując kadry z bliska można odnaleźć gdzieniegdzie różnice, głównie w nieco gorszej jakości cieni, odrobinę uboższej rozdzielczości czy ogólnie nieco mniejszej szczegółowości obrazu. Różnice są jednak na tyle niewielkie, że nie ma sensu odpalać gry w 30 klatkach, tym bardziej że kamera w grze jest dość powolna, co potęguje efekt wolniejszej animacji. Ubisoft natomiast musi jeszcze popracować nad stanem technicznym, bowiem ogrywana wersja na PlayStation 5 odznaczała się częstymi gliczami. Najczęściej napotykałem na problemy z kolizją, przez co Basim często dosłownie zapadał się w ziemię, a także dziwaczne wykręcenia kończyn u napotykanych postaci. Nie jest to na pewno tak zły stan techniczny, że konieczne byłoby porównywanie AC Mirage do kilku "kwiatków" 2023 roku, ale dodatkowe patche z pewnością się przydadzą. Jeśli ktoś tęsknił za dawnym Assassin's Creed, to może być zadowolony z efektu końcowego dla Assassin's Creed Mirage. Niemniej nie ma co oczekiwać tutaj jakiś rewolucji. To nadal bardzo bezpieczna produkcja, skierowana dla fanów pierwszych części.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 10
• 11
• 12
• 13
• 14
• 15
• 16
• 17
• 18