Starfield od strony technicznej. Duże zmiany w Creation Engine: Vulkan API, nowy model animacji i kosmiczne bitwy
O grze Starfield od Bethesda Softworks zaczyna mówić się coraz częściej i coraz głośniej, chociaż na razie głównie w kuluarach. W ubiegłym roku złotousty Todd Howard, producent wykonawczy studia, zapowiedział, że Starfield, tak jak i bardziej odległe The Elder Scrolls VI, ma działać na nowej wersji dobrze znanego fanom serii TES i Fallout Creation Engine. Silnik doczeka się wielu zmian, począwszy od zastosowania fotogrametrii, przez odświeżony system renderowania obiektów, a skończywszy na nowym oświetleniu. Dzisiaj do sieci wyciekły nowe informacje o Starfield od osób powiązanych z grą. Bethesda Softworks przydzieliła osobny, rozbudowany zespół, który zajmuje się w studiu wyłącznie silnikiem Creation. Czego można się spodziewać?
Starfield powstaje na nowej wersji silnika Creation, wraz z którą doczekamy się między innymi nowych systemów renderowania obiektów, animacji (szczególnie twarzy), fizyki czy oświetlenia. W grze nie zabraknie, na razie według plotek, także bitew ze statkami kosmicznymi.
Gra Starfield od Bethesdy ma przypominać połączenie No Man’s Sky i Outer Wilds. Do sieci wyciekły nowe screeny
Studio Bethesda Softworks zaimplementowało w 2018 roku interfejs Vulkan do swojego silnika i tego API nie zabraknie w Starfield. Oprócz dużych zmian pod względem szczegółowości otoczenia, cieniowania (tym razem ma bardziej polegać na GPU niż CPU), odległości renderowania (nawet 16-krotnie większy zasięg rysowania obiektów), oświetlenia (globalne i wolumetryczne), realizmu wyglądu postaci, włącznie z twarzą, dzięki rozpraszaniu podpowierzchniowemu (ang. Subsurface Scattering), i odbić w przestrzeni ekranu (ang. Screen Space Reflections) twórcy używają też nowego systemu do łatwego i szybkiego tworzenia elementów otoczenia i unikatowych tekstur, z którego korzystają Star Citizen i DOOM Eternal. W połączeniu z techniką fotogrametrii grafika w Starfield ma wznieść się na nowy poziom. W wątku pojawił się temat ray tracingu, ale póki co Bethesda nie ma raczej w planach implementacji techniki śledzenia promieni. Duży nacisk położono także na generowanie proceduralne terenu i strumieniowanie treści, co jest niezwykle kluczowe w grze opartej na eksploracji w kosmosie.
The Elder Scrolls 6 i Starfield powstają na nowym silniku Creation
Choć ze słów Todda Howarda wynikało, że dopiero The Elder Scrolls 6 ma doczekać się zupełnie nowego systemu animacji, do tworzenia którego Bethesda używa oprogramowanie Autodesk Maya, to Starfield również podobno skorzysta (przynajmniej częściowo) z nowości. W grze mają nawet pojawić się animacje wspinania się po… drabinie, których Bethesda głównie unikała w swoich produkcjach. Największe zmiany ma przejść jednak mimika twarzy – przeskok ma być ogromny. Poprawki obejmą AI (nie tylko więcej NPC-ów, ale także żywiej reagujące na poczynania gracza i lepiej odnajdujące wyznaczone przez producenta ścieżki), symulację ubrań, sterowanie i responsywność postaci, a fizyka nie ma być dłużej dostosowana do raptem 60 FPS (wreszcie!). Część tych zmian została oficjalnie potwierdzona, a część to nihil novi, ale jak przystało na grę w kosmosie, w grze ma być system zarządzania załogą, polatamy statkami kosmicznymi, zmodyfikujemy je wedle własnego widzimisię, a nawet stoczymy bitwy z ich udziałem. I tak, Creation Engine nadal ma być przyjazny dla modderów, nawet bardziej niż kiedykolwiek (mody także na konsolach). Starfield ma być zaprezentowany przez Microsoft podczas E3 2021, a premiera odbędzie się najwcześniej pod koniec bieżącego roku - wtedy być może Bethesda uchyli rąbka tajemnicy i dowiemy się, ile z tych plotek okaże się prawdą.
Powiązane publikacje

Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
123
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32
DOOM: The Dark Ages - oto Cosmic Realm. Prezentacja przeciwników i świata nawiązującego do twórczości H.P. Lovecrafta
5