Recenzja Ghost of Tsushima - Godne pożegnanie z PlayStation 4
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Ghost of Tsushima - Recenzja ostatniej gry ekskluzywnej dla PlayStation 4
- 2 - Ghost of Tsushima - Fabuła gry (częściowo ze spoilerami)
- 3 - Ghost of Tsushima - Konstrukcja świata, japoński klimat
- 4 - Ghost of Tsushima - Walka, skrytobójstwa i poziom trudności
- 5 - Ghost of Tsushima - Warstwa audio-wizualna, tryb fotograficzny
- 6 - Ghost of Tsushima - Galeria screenów
- 7 - Podsumowanie - Obudź się Samuraju! Mamy Cuszimę do uratowania
Ghost of Tsushima - Walka, skrytobójstwo i poziom trudności
Walka to jeden z najważniejszych elementów gry, jako że większość zadań skupia się właśnie na walce z Mongołami lub innymi bandytami. Początkowo wachlarz umiejętności jest bardzo skromny, a Jin korzysta tylko z podstawowych ruchów kataną. Z tego względu w początkowych godzinach gry walka wydaje się być nudna i zrobiona na jedno kopyto. Dopiero w miarę rozwoju naszego bohatera otrzymujemy szereg nowych, często śmiercionośnych ruchów, które dużo bardziej uatrakcyjniają starcia z Mongołami. Jako samuraj mamy możliwość nauczenia się czterech postaw - na początku gry mamy dostęp tylko do Postawy Kamienia, która została przygotowana z myślą o walce z szermierzami. Po zabiciu odpowiedniej ilości mongolskich przywódców nauczymy się trzech kolejnych Postaw: Postawy Wody (przeciwko tarczownikom), Postawy Wiatru (przeciwko łucznikom) oraz Postawy Księżyca (przeciwko silnym wrogom). Każda z czterech Postaw daje Jinowi zupełnie inne ruchy, które najlepiej sprawdzą się właśnie z wybraną grupą przeciwników. Oznacza to, że przykładowo Postawa Wiatru będzie nieskuteczna przeciwko silnym wrogom, tak samo jak Postawa Księżyca nie da nam wymiernych korzyści przy starciom z tarczownikami. Naciskając na padzie przycisk R2 możemy jednak szybko zmieniać daną Postawę, dzięki czemu reagujemy szybko na to, z jakim przeciwnikiem w danym momencie mamy do czynienia.
Ze względu na zachowanie w miarę dużej zgodności z kulturą japońską, producenci z Sucker Punch przygotowali system walki częściowo upodobniony do tego co widzieliśmy w pierwszych grach z serii Assassin's Creed. Zazwyczaj walczymy tylko z jednym przeciwnikiem, a reszta grzecznie czeka. Nie oznacza to jednak, że walka przez to jest łatwiejsza. Nie dotyczy to bowiem łuczników, których na swojej drodze spotykamy całe mnóstwo. Gdy walczymy z jednym przeciwnikiem, łucznicy będą się starali nas okrążać i strzelać do nas z łuków - możemy otrzymać serię z krótkiego lub długiego łuku, a w późniejszym czasie także płonącymi strzałami oraz trującymi (te potrafią mocno utrudnić walkę). Z tego względu należy stale pozostawać w ruchu i obserwować co się dzieje na arenach walki. Najlepszym rozwiązaniem jest odpowiednio szybkie pozbycie się łuczników, a dopiero później zająć się pozostałymi wrogami.
Jin w trakcie gry otrzyma także szereg gadżetów, które będą bardzo pomocne podczas walki. Możemy korzystać z ostrzy Kunai (słabszych wrogów potrafią od razu zabić, silniejszych unieruchomić na moment), bomby prochowej, bomby dymnej, klejącej bomby oraz dzwonka wietrznego - wszystkie te bronie są związane z nieczystą walką jako Duch. Przykładowo rzucenie w grupę przeciwników bombą dymną powoduje, że wrogowie nas przez moment nie widzą i w tym czasie możemy wprowadzić kilka skrytobójczych ataków. Z kolei klejąca bomba przykleja się do wybranego przeciwnika, najczęściej od razu go zabijając. Dzwonek wietrzny to nic innego jak zastawienie pułapki na niczego niespodziewającego się przeciwnika. Pójdzie on bowiem w miejsce, z którego wydobył się tajemniczy dźwięk i wówczas możemy go szybko skosić skrytobójczym atakiem. Gra początkowo wcale nie zachęca do takich działań, dlatego też w pierwszych godzinach korzystamy bardziej z umiejętności samuraja (możemy także nauczyć się lepszego parowania oraz uników). W dalszym etapie gry będziemy jednak częściej sięgać po umiejętności Ducha, aniżeli samuraja. W pewnym momencie otrzymamy również możliwość zatruwania przeciwników - do dyspozycji dostaniemy zwykłe trujące strzałki oraz strzałki halucynogenne, które powodują, że zainfekowany wróg zacznie atakować swoich pobratymców. Podczas cichej walki należy także uważać na mongolskie sokoły, które często patrolują obozy z góry. Gdy nas zauważą, od razu zaalarmują przynajmniej część obozowiska.
Nie da się ukryć, że same starcia są bardzo brutalne i efektownie wyreżyserowane - pod tym względem jest dużo brutalniej niż w serii Assassin's Creed. Cięcia i różne pchnięcia są tutaj na początku dziennym, a animacje poderżnięcia gardła gdy atakujemy z ukrycia prezentują się wybornie. Bardzo naturalistycznie twórcy podeszli do tematu zatruwania - przeciwnik w mgnieniu oka zaczyna wymiotować krwią, co potrafi przerazić przyglądającym się tym scenom Mongołom. Niektórzy w strachu od razu uciekają gdzie pieprz rośnie. W drugiej części gry nie zabraknie także efektownie wyglądających egzekucji. Walka, choć z początku jest sztampowa i nudna, to w miarę upływu czasu będzie się stawać coraz lepsza, brutalniejsza i efektowniejsza. Można się jednak przyczepić do samego zachowania wrogów - w momencie gdy zaczynamy np. oswobadzać zajętą przez nich wioskę, do walki włączy się co najwyżej kilku przeciwników, reszta natomiast grzecznie czeka z zakładnikami w innych częściach wioski. Czasami zdarza się również, że nas nie widzą, choć stoimy niemalże tuż przed ich nosem. Sztuczna inteligencja potrafi często zawodzić i to również na wyższych poziomach trudności. Twórcy z Sucker Punch umożliwiają graczowi wybór jednego z trzech poziomów - Łatwy, Średni oraz Trudny, przy czym ten ostatni potrafi być sporym wyzwaniem ze względu na dużo mniejsze obrażenia zadawane przez Jina i zdecydowanie większą siłę przeciwników.
Ghost of Tsushima nie posiada klasycznych punktów doświadczenia za wykonywanie misji czy efektowne zabójstwa. Otrzymujemy jednak specjalną sekcję "Legenda Ducha", która jest widoczna w momencie aktywacji mapy. Im więcej zadań wykonujemy i im więcej Mongołów zabijemy, zwiększa się nas status wśród mieszkańców Cuszimy. W każdym z kilkunastu takich poziomów otrzymujemy po kilka punktów techniki, dzięki którym nabywamy nowe umiejętności. Wyjątkiem jest sekcja "Mityczne", w którym w ramach specjalnych zadań pobocznych otrzymujemy możliwość nauczenia się unikalnych technik. Na pierwszy plan wychodzi tutaj Taniec Śmierci - po jednoczesnym naciśnięciu L1+R1 Jin wprowadza serię trzech śmiercionośnych cięć, umożliwiających zabicie maksymalnie trzech przeciwników za jednym zamachem. Druga umiejętność to Droga Ognia, która umożliwia nam korzystanie z łatwopalnej oliwy, w ten sposób podpalając miecz. Jest jeszcze kilka innych wyjątkowych umiejętności, ale są one powiązane z głównym wątkiem fabularnym więc pozostawimy je jako niespodziankę ;).
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Ghost of Tsushima - Recenzja ostatniej gry ekskluzywnej dla PlayStation 4
- 2 - Ghost of Tsushima - Fabuła gry (częściowo ze spoilerami)
- 3 - Ghost of Tsushima - Konstrukcja świata, japoński klimat
- 4 - Ghost of Tsushima - Walka, skrytobójstwa i poziom trudności
- 5 - Ghost of Tsushima - Warstwa audio-wizualna, tryb fotograficzny
- 6 - Ghost of Tsushima - Galeria screenów
- 7 - Podsumowanie - Obudź się Samuraju! Mamy Cuszimę do uratowania
Powiązane publikacje

Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Pięknie odświeżony klasyk z zachowaną esencją oryginału
90
Recenzja Assassin's Creed Shadows - recykling w sosie azjatyckim. Ubisoft próbuje odbić się od dna skacząc na plecy feudalnej Japonii
130
Recenzja Avowed - powrót do świata znanego z Pillars of Eternity. Kawał dobrego cRPG z kilkoma potknięciami do dopracowania
127
Recenzja Kingdom Come Deliverance II - triumfalny powrót Henryka ze Skalicy. Pierwszy mocny kandydat do gry roku
150